-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać293
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "literatura piękna" [52]
[ + Dodaj cytat]Zawsze mnie oburza wszelka "literatura do poduszki". Jeżeli taka jest, nie zasługuje na poważne traktowanie (s. 46).
papierowe sny
nocą w mojej głowie o papierowym mieście
całujące się usta z pożądania rwą się jak
kochankowie
i ich papierowe obietnice, zupełnie nie warte słuchania
o głupich ludziach których złączył świat
własnym przeznaczeniem
rozerwał na strzępy jak kartkę papieru
podpalił by został jedynie ciemny dym drapiący w gardło
papierowe marzenia
nawiedzają moje serce z tęsknoty i braku twojego dotyku
bo nie potrafią sprawić, bym znów o tobie mogła śnić
jak za pierwszym razem
wróć
byśmy znów mogli udawać
papierowych nas.
Jak tu trafić? Zapytaj dziecko. Ono wskaże ci drogę na Warmię. A jeśli jesteś już zbyt głuchy i ślepy, żeby zrozumieć cokolwiek, dziecko cię zaprowadzi. Polecicie na łabędziu przytuleni do jego białej szyi, uważając, żeby głową nie zahaczyć o gwiazdy. W świetle księżyca zobaczysz rozwidlenie drogi. To tam.
Poczułam troskę w jego głosie. Bliskość jego ciała sprawiała, że czułam ogień. Miałam wrażenie, że się martwi i to mnie ucieszyło. Chciałam być ważną osobą w jego życiu, ale nie żeby to wiedział. Pogrążyłabym się.
Małgorzata Kulisiewicz
Spotka(nie)
Zatrzymała się na środku ulicy. Słońce świeciło jaskrawym oślepiającym światłem. Obok przeszedł człowiek w białym garniturze. Bardzo młody, opalony, smukły, wyglądał jak wycięty z kolorowego magazynu. Wpatrywała się w niego uporczywie. Karty kobiecych pism glamour często błyszczały na jej biurku. Tylu pięknych mężczyzn prezentowało się w reklamach, ale żaden nie dorównywał temu tutaj. Przystojniak wszedł do baru. W pubie siadła przy nim naprzeciw baru z lustrzaną płytą. Barman wyszedł z cienia.
- Co podać, madame?
Odwróciła się w kierunku mężczyzny w białym garniturze. Obok nie było nikogo. Zobaczyła tylko dym sączący się z popielniczki stojącej blisko.
- Pani pali dwa papierosy naraz. Czy coś się stało?
- A ten mężczyzna, który tu był? Widział pan, w którą stronę poszedł?
- Jaki mężczyzna? - Kelner popatrzył na nią zdziwiony. - Od godziny nie ma tu nikogo oprócz pani.
- Ten przystojny przed chwilą.
- O tej porze jest tu przeważnie pusto. Szef musi zadbać o lepszą reklamę.
Wstała od stołu smutna i zniechęcona.
- Nie przejmuj się nim kochanie.
Mężczyzna w białym garniturze objął ją ramieniem. Jego głos brzmiał głucho na pustym przystanku.
O ja! O życie! Pytań,
Tych, co stale powracają,
Niekończących się pociągów niewierzących,
Miast głupcami przepełnionych...
Cóż dobrego w tym, o ja, o życie?
Odpowiedz
Że tu jesteś - że istnieje życie i tożsamość
Że sztuka trwa i także Ty dopisać możesz wers.
Zgorzelski, zdjęty przeczuciem, iż został żywcem pogrzebany w zbiorowej mogile, zastanawiał się, skąd mieszkańcom Tszczyc przyszedł do głowy pomysł, by pławić w studni tak dziwne i nietypowe przedmioty. W efekcie zanurzona w gruncie turma wyrastała niejako z usypiska wyblakłych, wypluwanych spod ziemi szkieletów.
Ta czarnoskóra piękność zbliżyła się następnie do mikrofonu, lecz nie zaczęła śpiewać od razu, oparta za to biodrem o połyskujący w półmroku fortepian, zasłuchała się w akompaniament i z przymrużonymi powiekami wyczekiwała odpowiedniej chwili.
Czasem wydaje mi się, że tylko o to mi chodzi, gdy kontaktuję się ze Strane'em - żeby go nawiedzać, wciągnąć w przeszłość, poprosić, aby przywołał to, co kiedyś się wydarzyło. Sprawić, bym wreszcie ostatecznie zrozumiała to wszystko. Bo ciągle tkwię w miejscu. Nie mogę ruszyć dalej.
Byłam dziewczyną, która kochała mimo wszystko, zbyt mocno, zbyt długo.