cytaty z książki "Klejnot z Bizancjum"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
-Tradycja zobowiązuje - powiedziała do siebie. Nie rozczaruję Was i przede wszystkim...nie rozczaruję samej siebie - zdecydowała".
-Przepraszam, jeśli cię zraniłem, ale jestem przekonany, że znajomość prawdy jest niezbędna. Tylko wtedy możemy się ustosunkować do tego, co nas otacza i jeśli się z tym nie godziny - próbować to zmienić".
- Kawałek Sycylii w Rzymie? - nie przestajesz mnie zaskakiwać! Nie mam pojęcia o czym mówisz.
- W takim razie nie pozostaje ci nic innego, jak zdać się na mnie. Obiecuję, że najdalej za pół godziny będziemy na miejscu".
Całowali się w świetle zachodzącego słońca, wierząc, że uczucie, które ich tego dnia połączyło, będzie wieczne, jak wieczny jest Rzym, którego panorama rozpościerała się przed nimi".
Nikt nigdy nie widział go płaczącym. Nawet córka - o to dbał szczególnie. Ale płakał. Z jego oczu błękitnych niczym norweskie fiordy, skąd jego przodkowie wypłynęli przed wiekami na podbój świata, łzy płynęły coraz częściej. Świat, który znał i w którym umiał się poruszać, odszedł. W tym nowym nie potrafił się odnaleźć, a świadomość tego docierała do niego w sposób coraz bardziej namacalny i dotkliwy".
Ta refleksja co prawda przebiegła jej przez głowę, ale w tym momencie Sveva była już pewna, że w Rzymie chce polegać na sobie samej. To, jak bardzo rozczarował ją najbliższy jej człowiek - własny ojciec, nauczyło ją, że nikomu nie można do końca ufać. Postanowiła trzymać się tej zasady i nie szukać pomocy - ani u przyjaciół z wyższych sfer, ani u towarzyszy komunistów.
Ale w tym czasie rodzina Azzurrich była już w Rzymie, bezpieczna i pełna nadziei na przyszłość, która rysowała się w barwach tak pięknych jak kolorowe kamienie z tworzonych przez nich arcydzieł sztuki jubilerskiej".
Zasypiając pod oryginalnym piętnastowiecznym drewnianym stropem tymczasowego krakowskiego mieszkania, nie miała pojęcia, że rodzinna tajemnica, którą pozna następnego dnia, przeniesie ją właśnie do tej niezwykłej epoki na przełomie średniowiecza i renesansu, z której pochodziło to sklepienie".
- Nauka była tym, co pozwalało mi uciec myślami od beznadziei, która mnie otaczała, a jednocześnie powrócić do czasów sprzed wypadku. Moi rodzicie zawsze powtarzali, że wiedza to największe bogactwo i jednocześnie jedyne, którego nikt nigdy mi nie zabierze.