„Wodnik” Jędrzeja Pasierskiego – nowa superprodukcja dostępna tylko w Audiotece

Anna Sierant Anna Sierant
07.12.2022

Nazwisko Jędrzeja Pasierskiego jest zapewne dobrze znane miłośnikom kryminałów – autor m.in. serii o Ninie Warwiłow tym razem powraca jednak nie z nową powieścią o pani podkomisarz, a z superprodukcją audio, w której śledztwo prowadzą pisarka i psycholog dziecięcy.

„Wodnik” Jędrzeja Pasierskiego – nowa superprodukcja dostępna tylko w Audiotece Materiały prasowe Audioteki

Jędrzej Pasierski, z wykształcenia prawnik, dawniej pracownik m.in. organizacji zajmujących się prawną ochroną środowiska (co ciekawe, podobną pracę wykonuje jeden z bohaterów jego thrillera „W imię natury”), dzisiaj znany jest przede wszystkim jako autor cyklu z Niną Warwiłow. Warszawska policjantka, która z czasem przenosi swoje pole działania w Beskid Niski, a zbrodnia nie przestaje jej towarzyszyć nawet na urlopach, podbiła serca czytelników i krytyków swoją nieustępliwością w dążeniu do celu, czyli rozwiązania danej, mniej lub bardziej oficjalnie przez nią prowadzonej sprawy. Za książkę „Roztopy”, drugą z serii o Warwiłow, Jędrzej Pasierski otrzymał Nagrodę Wielkiego Kalibru dla najlepszej powieści roku 2019. Jury jednogłośnie doceniło wtedy dzieło „ascetyczne, skromnie skrojone, któremu udaje się uniknąć »watowania«, będącego nieszczęściem polskiego kryminału”. Trzeci utwór z cyklu, „Czerwony świat”, uzyskał z kolei nominację do Nagrody Złotego Pocisku, a czwarty – „Kłamczuch” – wyróżnienie w konkursie o Grand Prix Festiwalu Kryminalna Warszawa. Podejmując współpracę z Audioteką, Jędrzej Pasierski otworzył się na kolejne doświadczenie w swojej literackiej karierze – tym razem, wraz z reżyserem, aktorami, innymi członkami superprodukcji – stworzył swój pierwszy utwór, który najpierw – a dokładnie 30 listopada 2022 roku – ukazał się w formie audiobooka.

„Wodnik”, czyli regularny spektakl do słuchania

Co sprawiło, że autor zdecydował się na ten rodzaj współpracy? Jak zaznacza, tej nowej formy, w której ukaże się jego książka, nie nazywa po prostu audiobookiem, a regularnym spektaklem do słuchania, filmem audio. Dodaje także, że ważne jest dla niego zaskakiwanie czytelnika, nie tylko jeśli chodzi o warstwę fabularną, ale i samą formę powieści. Zmieniają się środki przekazu, a on pozostaje na nie otwarty. Trwający niemal 6 i pół godziny „Wodnik” powstał z udziałem całego zespołu aktorskiego. Czy praca nad tekstem, który najpierw ukazuje się jako audiobook, przebiega inaczej niż wtedy, gdy książka przybiera formę egzemplarza do kupienia w księgarniach? Co ciekawe, Jędrzej Pasierski odpowiada, że wcale nie. Zaznaczając, iż superprodukcja nie jest dziełem jedynie jego, a całego zespołu twórców, czyli aktorów, dźwiękowców, muzyków, reżysera, pisarz dodaje:

Praca nad „Wodnikiem” nie różniła się od dotychczasowej, bo pomyślałem nad nieco innym przeznaczeniem, kiedy już byłem w trakcie pisania. Z pewnością nic nie zmieniałem pod kątem audio, może dobrze. W gruncie rzeczy jest to historia oparta na narracji, konstrukcyjnie zbliżona choćby do serii z Niną Warwiłow.

Pisarka i psycholog dziecięcy prowadzą śledztwo na Roztoczu

Tę narrację, o której wspomina Jędrzej Pasierski, prowadzi w „Wodniku” dwoje bohaterów: Ula Radziwiłowicz oraz Szczepan Turski. Radziwiłowicz jest dość znaną pisarką, autorką serii, która z jednej strony przyniosła jej sukces, a z drugiej – stała się w pewien sposób powodem, dla którego przez długi czas nie próbowała swoich sił w pisaniu utworów poza tym cyklem. Czytelnicy oczekiwali od niej bowiem, że regularnie będzie dostarczała im kolejnych powieści o przygodach swoich ulubieńców. W „Wodniku” poznajemy jednak Ulę w momencie, można by powiedzieć, przełomowym – gdy postanawia przedstawić w swojej książce historię prawdziwą, której końca jednak nie zna. Chodzi o zaginięcie (a może i śmierć?) młodej dziewczyny – w tragedię tę może być, choć uświadamia to sobie ona dopiero z czasem, zaangażowany mąż Uli. Kobieta mimo wszystko postanawia dojść do prawdy i rozpoczyna nieoficjalne śledztwo.

Podobnie jak Szczepan Turski, psycholog dziecięcy zatrudniony przez pewną rodzinę do pomocy ich 8-letniemu synkowi. 45-letni mężczyzna proszony jest przez rodziny o to, by zainterweniować, gdy pojawiają się problemy – w przypadku Michałka jest nim nagłe zamknięcie się w swoim świecie. Jak szybko się okazuje, choć Zwierzyniec na Roztoczu, w którym dzieje się akcja superprodukcji, wydaje się miejscem spokojnym, a wręcz sennym i cichym, to kryje on niejedną przerażającą historię, także tę związaną z Wodnikiem, o którym Michał co jakiś czas wspomina. Gdy drogi Uli i Szczepana – te zwierzynieckie i te w śledztwie – zaczynają się krzyżować, odkrycia jednego z nich rozjaśniają kolejne kwestie w sprawie, którą nieoficjalnie prowadzi to drugie.

W porównaniu jednak ze wspomnianą na początku Niną Warwiłow ci nieoficjalni śledczy mają o tyle trudniej, że nie są policjantami – zdobywanie informacji stanowi więc dla nich większą przeszkodę niż dla wspomnianej bohaterki, nie mają również dostępu do broni, która w określonych sytuacjach zmienia rozkład sił. Muszą sobie jakoś radzić, a przecież nie ma udowodnionej zbrodni. Jak zauważa Jędrzej Pasierski:

Jeszcze jednym aspektem jest kwestia motywacji bohaterów do prowadzenia śledztwa, wejście w zagadkę. W przypadku Niny jest to albo śledztwo nadane, albo coś poza jej rewirem – ale przecież na urlopie ona dalej jest policjantką, więc jej motywacja jest naturalna. Tutaj starałem się ukazać psychologiczne podłoże; dlaczego bohaterowie tak uparcie dążą do prawdy i rozwiązania zagadki Wodnika. Każde z nich ma swoją własną motywację.

Agnieszka Żulewska i Andrzej Chyra w rolach głównych

W superprodukcji Audioteki Uli udzieliła głosu Agnieszka Żulewska, a Szczepanowi – Andrzej Chyra. Nazwiska te są fanom kinematografii zapewne bardzo dobrze znane. W ostatnich miesiącach szczególnie często wspominano w mediach o Agnieszce Żulewskiej, która swoją rolą w „Wielkiej wodzie” przyciągnęła uwagę nie tylko polskiej publiczności. Wcześniej można było ją podziwiać m.in. w „Chemii” i „Demonie”, a także usłyszeć jej głos w superprodukcji „Sierżant Cuff”. Andrzej Chyra to z kolei gwiazda m.in. takich filmów, jak „Wszyscy jesteśmy Chrystusami” i „Dług”, a jego głos pojawił się w takich produkcjach Audioteki, jak „Mistrz i Małgorzata” oraz „Blade Runner”. Przy tworzeniu „Wodnika” pracowało aż kilkunastu aktorów, wśród nich m.in. Tomasz Schimscheiner, Urszula Grabowska oraz Artur Dziurman. Superprodukcję wyreżyserował Piotr Jaworski, a za muzykę odpowiada Marcin Gałażyn.

Czy Agnieszka Żulewska jako Ula i Andrzej Chyra jako Szczepan to, zdaniem Jędrzeja Pasierskiego, zgrany duet aktorski, głosowy? Jak zaznacza autor, taki dobór obsady ocenia „bardzo pozytywnie”, a nawet:

Bardzo, bardzo pozytywnie. Dorzuciłbym jeszcze jedno bardzo. (śmiech) Andrzeja Chyrę, oczywiście jako widz, poznałem, oglądając w kinie „Dług”. Od tego czasu nie mam wątpliwości, że jest jednym z najwybitniejszych polskich aktorów i gra na niesamowitym poziomie. Agnieszkę Żulewską poznałem dużo później; dopiero w tym roku, podczas oglądania serialu „Wielka woda”, który zresztą rozgrywa się w miejscu, w którym mieszkam. Byłem oczarowany, ona również ma w sobie coś wyjątkowego. Więc dobór aktorów w skali do dziesięciu oceniam na jedenaście.

Autor przyznał również, że głos Andrzeja Chyry, bardzo charakterystyczny, dodał spokojnej postaci Szczepana odrobinę niepokoju, tak jak i temperamentny głos Agnieszki Żulewskiej dodał Uli więcej żywiołowości. Jędrzej Pasierski wspomina także, że niezwykłym momentem było dla niego zapoznanie się z całą listą aktorskich nazwisk, które wniosły swój wkład w tworzenie tej superprodukcji – wiele z nich znał z kina, telewizji czy teatru, a dzięki współpracy z Audioteką te osoby wypowiadają napisane przez niego słowa.

Pisarz dodał również, że bardzo cieszyło go to przekazanie pałeczki po napisaniu tekstu kolejnym twórcom – po oddaniu tekstu pojawili się aktorzy, filmowcy. Jak wyjaśnił: „Tak jak napisana książka staje się w pewnym sensie własnością czytelników, tak mój materiał literacki stał się tworzywem dla superprodukcji audio”.

Superprodukcja „Wodnik” jest dostępna w serwisie Audioteka.

Materiał sponsorowany


komentarze [2]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Lana 09.12.2022 07:48
Czytelniczka

Mnie zainteresowało.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Anna Sierant 07.12.2022 13:30
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post