Literackie podboje Jowisza

LubimyCzytać LubimyCzytać
05.07.2016

We wtorek rano na orbicie Jowisza pojawił się zupełnie nowy obiekt. Jest to sonda Juno, wystrzelona niemal pięć lat temu, która przez dwadzieścia najbliższych miesięcy ma przesyłać dane dotyczące magnetosfery planety i najdokładniejsze w historii zdjęcia gazowego olbrzyma.

Literackie podboje Jowisza

Na pokładzie sondy znajdują się trzej niezwykli pasażerowie – aluminiowe figurki LEGO Galileusza, który odkrył cztery największe księżyce Jowisza oraz rzymskich bogów Jowisza i Junony - od których swoje nazwy wzięły planeta i sonda.

Misja Juno zakończy się samobójczym nurkowaniem wewnątrz planety, dzięki czemu być może dowiemy się, co znajduje się pod skłębioną powierzchnią chmur skrywającą Jowisza.

Z tej okazji przygotowaliśmy dla Was zestawienie trzech pisarzy science-fiction, którzy podbili gazowego olbrzyma lata przed misją sondy Juno – na kartach swoich książek, oczywiście. Zapraszamy!

Edgar Rice Burroughs

Edgar Rice Burroughs jest najbardziej znany jako ojciec bohatera z samego serca afrykańskiej dżungli, króla małp – Tarzana, a także żołnierza i łowcy przygód Johna Cartera z Marsa. Rozpoczął swoją pisarską karierę w 1912 roku książką w odcinkach „Under the Moons of Mars”, która już pięć lat później została wydana pod nowym tytułem Księżniczka Marsa.

Burroughs swoich czytelników zabrał w podróż na Jowisza w 1940 roku w jedenastym tomie cyklu Barsoom - „John Carter of Mars”. W nowelce „Skeleton Men of Jupiter” John Carter zostaje uprowadzony przez ludzi-szkielety i wywieziony na Jowisza. Tam poznaje ich plany inwazji na Barsoom (Marsa).

Oto jak Burroughs opisuje Jowisza:

Wspaniały Jowisz ukazał się moim oczom w całej swojej potędze. Pięć z jego księżyców były wyraźnie widoczne na nieboskłonie. Mogłem również dostrzec najmniejszy z nich, znajdujący się najbliżej planety, mający zaledwie trzydzieści mil średnicy. Podczas kolejnych dwóch dni widziałem, lub zdawało mi się, że widziałem, wszystkie pozostałe pięć księżyców. Jowisz stawał się większy i bardziej imponujący. Mimo że zbliżaliśmy się do planety z olbrzymią prędkością dwudziestu trzech mil na sekundę, pozostawaliśmy oddaleni od niego o jakieś dwa miliony mil.

Isaac Asimov

Isaac Asimov, twórca trzech praw robotyki, autor i redaktor ponad 500 książek, serwuje swoim czytelnikom wycieczkę na Jowisza dwukrotnie. Po raz pierwszy w roku 1942 w opowiadaniu „Nieumyślne zwycięstwo” (wydane w języku polskim w zbiorze „Świat Robotów”). Ludzcy koloniści z Ganimedesa (księżyca Jowisza) wysyłają trzy wytrzymałe roboty z misją zbadania powierzchni gazowego olbrzyma i skontaktowania się z mieszkańcami planety. Jowisz jawi się w tym tekście jako wrogie, dzikie miejsce, kryjące jednak zaawansowaną, technicznie przewyższającą ludzkość cywilizację.

Po raz drugi na Jowisza trafiamy z Asimovem w 1958 roku w humorystycznym opowiadaniu ”Buy Jupiter!”, w którym to kosmici postanawiają kupić Jowisza i użyć go jako gigantycznego billboardu reklamującego ich produkty przelatującym w pobliżu planety statkom kosmicznym.

Arthur C. Clarke

W książkach Arthura C. Clarke'a wchodzących w skład słynnego cyklu Odyseja kosmiczna Jowisz jest bardzo istotnym miejscem. W 2001: Odyseja kosmiczna statek Discovery One podróżuje na Saturna i przelatuje obok Jowisza, aby nabrać przyspieszenia w wyniku asysty grawitacyjnej planety. Druga powieść 2010: Odyseja kosmiczna rozgrywa się już w obrębie Jowisza: okazuje się, że jądro planety jest diamentowe, co jest dość istotnym elementem dwóch kolejnych powieści. W wyniku działania Monolitu planeta Jowisz zostaje zamieniona w gwiazdę, której nazwa brzmi teraz Lucyfer. Na Jowiszu rozgrywa się też większość wydarzeń w książkach 2061: Odyseja kosmiczna i 3001: Odyseja kosmiczna. Finał. 

 

komentarze [4]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Dae 06.07.2016 06:56
Czytelnik

*ClarkE

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mikkjal 05.07.2016 18:27
Czytelnik

Nie zdołam sobie przypomnieć w tym momencie którego, ale jestem pewien, że motyw kolonizacji jednego z gazowych olbrzymów pojawił się również w Accelerando Strossa.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ambrose 05.07.2016 15:13
Bibliotekarz

Jeśli dobrze kojarzę to motyw kolonizacji księżyców Jowisza pojawia się w powieści 2312 autorstwa Kima Stanleya Robinsona. Przystosowanie do życia ziemskiego samej planety nawet przy mocno rozwiniętej technologii wciąż jawi się jako sprawa mocno problematyczna.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 05.07.2016 14:36
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post