Najlepsze książki 2013 roku cz. 3

Tomasz Pindel Tomasz Pindel
20.12.2013

Choć statystyki pokazują dość wyraźnie, że liczba publikowanych rocznie tytułów wzrasta (przy wyraźnym spadku sprzedanych egzemplarzy, co, jak rozumiem, oznacza, że coraz mniej z nas kupuje książki, ale ci, co to robią, nie żałują sobie), to mam wrażenie, że z podażą interesujących tytułów literackich nie jest coś najlepiej. A jednak w kończącym się roku było co czytać.

Najlepsze książki 2013 roku cz. 3

Moją listę najmocniejszych lekturowych wrażeń widziałbym tak:


Książka roku: tytuł bezdyskusyjnie należy się trzeciej części trylogii Javiera Maríasa Twoja twarz jutro. Trucizna, cień i pożegnanie. W ogóle trzeba powiedzieć, że nie za wielu jest dziś takich pisarzy jak Marías, którzy uprawiają tak zwaną literaturę wysoką, bardzo osobistą i wyrazistą, a przy tym czyta się ich z taką frajdą. Po – a właściwie to już w trakcie – trzecim tomie Twojej twarzy… po prostu brakowało mi słów: nie byłem w stanie przestać o niej myśleć, to był klasyczny lekturowy nokaut, coś na kształt obsesji. Minęło już nieco czasu, ale wciąż na samo wspomnienie przechodzą mi ciarki po plecach. I najgorsze jest to, że nie mogę niczego więcej powiedzieć: im mniej się wie przed lekturą, tym lepiej.

Polska książka roku: Przyjdzie Mordor i nas zje, czyli tajna historia Słowian Ziemowita Szczerka. Szczerek to w ogóle objawienie roku: wyskoczył od razu z dwiema książkami, bardzo różnymi, piekielnie błyskotliwymi i jeszcze do tego świetnie napisanymi. Mordor ma nie tylko wyjątkowo udany tytuł, ale do tego jest prześmieszny (ach, te warszawskie polonistki!) i dokonujący bezlitosnej wiwisekcji naszej narodowej duszy. Ja wiem, że to pretensjonalnie brzmi, ta dusza, ale to już moja wina,  nie Szczerka.

Seria roku: klasyka w wydawnictwie Zysk i s-ka. Nie wiem, jak to się stało: najpierw wyskoczył Dramat na polowaniu Czechowa, potem zaraz Zapiski myśliwego Turgniewa, a na koniec znienacka podwójny pakiet: A lasy wiecznie śpiewają Trygve Gulbranssena i wspaniały Księżycowy kamień Wilkiego Collinsa, czyli absolutna klasyka wiktoriańskiego kryminału, jeszcze sprzed Sherlocka. To są generalnie wznowienia książek od lat niedostępnych i chwała Zyskowi za to: dobrą i nieoczywistą klasykę warto sobie zawsze poczytać.

Komiks roku: Fotograf spółki Lefèvre i Guibert. Wyjątkowo udane połączenie klasycznej opowieści obrazkowej z fotoreportażem. Autentyczna historia z wyprawy do ogarniętego wojną Afganistanu opowiedziana i pokazana z polotem, głębią i klasą.

Taaak, to był naprawdę niezły rok!


komentarze [12]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
natalia20221 25.12.2013 22:04
Czytelnik

Jak dla mnie książką roku jest "Mechaniczna księżniczka" Cassandry Clare, chociaż może to być oparte na uczuciach, które mnie łączą z tą książką i faktem, że strasznie długo na nią czekałam :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
karol zd 22.12.2013 21:51
Czytelnik

Baaardzo subiektywny ten ranking, co nie znaczy że zły.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
EwaK1973 22.12.2013 21:22
Czytelnik

"Wyznaję" to dla mnie absolutny numer jeden! Ale zaraz po świętach lecę szukać w księgarni "Twoja twarz jutra" skoro wszyscy tak tu zachwalacie :-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ewek 22.12.2013 15:50
Czytelniczka

Cała trylogia "Twoja twarz jutro" - absolutnie zachwycająca.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
jaunel 21.12.2013 21:16
Czytelniczka

Dla mnie zdecydowanie Jaume Cabre "wyznaję" wygral ten rok ;) ale co kto lubi

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niuch Book 21.12.2013 11:14
Czytelniczka

Szczerze mówiąc o żadnej z tych nowinek nie słyszałam... ale ja zawsze jestem do tyłu, wiec trzeba to po prostu narobić :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Sebastian Kwiatkowski 21.12.2013 05:52
Czytelnik

A propos podaży. Czasem trudno mi jest zrozumieć politykę wydawnictw. Wydawnictwo Sonia Draga ma w swojej ofercie twórczość Maríasa ale... z 5 pozycji tylko 2 są dostępne w formie ebooka. I dalej np. "Zakochania" Maríasa są dostępne w formie elektronicznej ale już "Twoja twarz jutro. Trucizna, cień i pożegnanie.", nie ma takiej opcji. Premiery obu książek miały miejsce pod...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
werwro 20.12.2013 19:58
Oficjalna recenzentka

No cóż, moją książką roku jednak niewątpliwie są "Gwiazd naszych wina" Johna Greena i '"Igrzyska Śmierci" Suzanne Collins, ale to tylko kwestia gustu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Hindiana 20.12.2013 19:31
Czytelnik

Dla mnie polską książką roku zdecydowanie jest "Ostatnie rozdanie" Myśliwskiego.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
fossa 20.12.2013 17:54
Oficjalny recenzent

a ja zostałam w tyle, na pierwszej czesci trylogii Mariasa.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post