rozwiń zwiń

Tajemnice Szanghaju i pułapki miłości w powieści Chloe Gong

LubimyCzytać LubimyCzytać
27.01.2022

Przenieśmy się do Szanghaju, jest rok 1926. Spotykają się tam Juliette Cai i Roma Montagow, przyszli bossowie zwaśnionych organizacji przestępczych: Szkarłatnego Gangu i Białych Kwiatów. Cokolwiek łączyło ich kilka lat temu, ustąpiło miejsca goryczy i nienawiści…

Tajemnice Szanghaju i pułapki miłości w powieści Chloe Gong

Debiutancka powieść pisarki, której korzenie tkwią w Szanghaju, a życie toczy się w Nowym Jorku, stała się od dnia publikacji jedną z najchętniej czytanych książek gatunku young adult, wędrując wysoko na listach bestsellerów, w tym na szczyt „New York Timesa”. Czemu zawdzięcza tak wielkie zainteresowanie czytelników? Z pewnością nie było dotąd na rynku wydawniczym tak śmiało połączonych ze sobą wątków orientalnych z tropami europejskiej kultury. Mamy tu bowiem najciekawszy okres historii Szanghaju, czyli lata dwudzieste, kiedy miastem rządził występek, a walki gangów o władzę i europejskich interesów o wpływy w słynnym mieście spotykały się z polityką. Mamy też echa szesnastowiecznej Anglii, a dokładniej najsłynniejszy w literaturze obraz nieszczęśliwej miłości z gwałtownym finałem.

Przeniknijmy do świata powieści. Oto dwa gangi – chiński Szkarłatny Gang i rosyjskie Białe Kwiaty – walczą o wpływy w Szanghaju. Bez nich rynek nie funkcjonuje tak, jak należy, bowiem opieka gangsterów zapewnia mu równowagę. Bez nich miasto rozsypałoby się jak domek z kart. Dodajmy do tego jeszcze obecność Brytyjczyków i Francuzów, wprowadźmy komunistów, którzy chcą rozwalić system od środka, nacjonalistów, związki zawodowe i walkę o wpływy… I już mamy powieściowy i historyczny obraz Szanghaju początku dwudziestego wieku, ożywający na kartach „Gwałtownych pasji”. To tu rozgrywa się cała historia.

Każda siła zbrojna w tym mieście jest lojalna wobec Szkarłatnego Gangu albo wobec Białych Kwiatów. To właśnie jest prawdziwa władza. Niezależnie od tego, ile ziemi zabiorą nam obcy, to gangsterzy pozostają największą siłą w tym mieście, a nie biali cudzoziemcy.

– Dopóki biali cudzoziemcy nie sprowadzą tu własnych armat – mruknęła Juliette.

Chloe Gong, „Gwałtowne pasje”

Miłość po szanghajsku

W takiej scenerii autorka sytuuje szanghajską wersję szekspirowskiej miłości Romy i Julietty, bohaterów „Gwałtownych pasji”. Lecz jeśli dzieło angielskiego dramaturga postrzegamy jako symbol tragicznej miłości, niemożliwej do spełnienia przez konflikt dwóch rodów, to tutaj, mimo podobieństwa wątków i siły uczuć, widzimy innych bohaterów, z różnych galaktyk, a dlaczego? Bo są dorośli i myślą już inaczej.


W powieści obcujemy z bohaterami, którzy pochodząc z różnych kultur, chińskiej i rosyjskiej, mijają się i silnie zderzają jak łodzie płynące z nurtem rzeki historii. Różni ich nie tylko pochodzenie i dzieje rodów, rywalizacja o wpływy i odpowiedzialność – można zaryzykować stwierdzenie, że wszystko. A jednak namiętność, która łączy parę od początku jest silniejsza niż różnice, nienawiść zaś głębsza, a konflikty rodowe nie do rozwiązania. To właśnie ta siła narracji uwodzi czytelników.

Bohaterowie dramatu „Romeo i Julia” są młodzi. Bohaterowie „Gwałtownych pasji” są kilka lat od nich starsi. Ale autorka nie pozostawia nas bez opisu początków miłości. Rodzącej się w tajemnicy przed bliskimi, namiętnej i nieopanowanej, wbrew rodowym uprzedzeniom, wbrew całemu światu. I w tym wydaniu z przeszłości jest dużo bliższa szekspirowskiemu obrazowi niewinności i nadziei, młodzieńczej wierze w pokonanie przeszkód. Podczas gdy słynni bohaterowie umierają, szanghajscy dorośleją po tragedii, która ich rozdziela. Dorośleją i twardnieją. Stają się okrutni i niebezpieczni, dla świata i dla samych siebie. Czy ta wizja po kataklizmie nie jest odpowiedzią pisarki na nieuchronność dojrzewania, czy zatem tylko w wieku czternastu lat można prawdziwie przeżywać miłość? Czytelnicy na pewno znajdą odpowiedź na to pytanie.

Szekspir z pewnością byłby zachwycony.

The New York Times Book Review

Magia kontra rzeczywistość

„Gwałtowne pasje” dzieją się w rzeczywistości przesyconej magią. Przynajmniej tak wyobrażają to sobie czytelnicy, którzy wędrują po Szanghaju. Jest więc w powieści pewien element, bardzo lubiany przez fanów takich powieści. Nie tylko kreacja, w której prawda miesza się z fikcją, nie tylko portret trudnej miłości. To również element fantastyki przyciąga czytelników, których wyobrażenie Chin zanurzone jest w nieznanej im mitologii, niewidzianych nigdy smokach i potworach z rzek. To właśnie ten wątek powieści tak bardzo ją wyróżnia spośród innych – smak orientu.

Epidemia i tajemnica

W czasach pandemii, gdy ludzie na całym świecie panicznie boją się wirusa i obsesyjnie myślą o zarazie i jej konsekwencjach, wprowadzenie do powieści elementu zbiorowego szaleństwa, które ma podłoże chorobowe, z pewnością pozwala na głębsze utożsamianie się z problemem powieściowych bohaterów. Zagrożenie prowokuje układ, który nie był dotąd możliwy. Bo Szkarłatny Gang ma połączyć siły z Białymi Kwiatami.

Kim jest autorka „Gwałtownych pasji”?

Po pochłonięciu wszystkich książek z działu Young Adult w lokalnej bibliotece w wieku trzynastu lat,  zaczęła pisać własne powieści dla zabicia czasu i od tamtej pory robi to nieustannie. Plotki głoszą, że Chloe pojawia się w odbiciu, jeśli ktoś spojrzy w lustro i trzy razy powtórzy „Romeo i Julia to arcydzieło Szekspira, które nie zasługuje na pomiatanie nim w popkulturze”. Pisarka jest absolwentką Uniwersytetu Pensynwalia, gdzie ukończyła anglistykę i stosunki międzynarodowe. W świecie książek tkwiła od zawsze, najpierw jako czytelniczka, potem zaś wzięła się sama za ich tworzenie.

Uwodzicielski język powieści

Sensualność to chyba najbardziej pasujące słowo do języka Gong – opisy Chloe rozpalają wyobraźnię. Sposób widzenia miasta, nadawanie mu osobowości przez obecnych w nim ludzi i charakter architektury, to mocny atut powieści młodej pisarki. Jej Szanghaj porywa i wciąga.

Miasto tętni życiem, pachnie, rozbrzmiewa szeptami, połyskuje. Kusi uciechami, straszy zbrodniami, ale trudno mu nie ulec. O to zadbała autorka „Gwałtownych pasji”.

W epoce miliona historii, tysięcy narracji, język wydaje się kluczowy dla opowiedzenia historii. To on czyni tekst oryginalnym i tak się właśnie dzieje w powieści Chloe Gong. Jest też mistrzynią opisu namiętności, która kipi, usiłuje dojść do głosu, wydostać się na powierzchnię.

Stworzona przez Gong nowa wersja klasycznej tragedii łączy współczesną dalekowschodnią egzotykę z przykuwającym uwagę stylem narracji oraz porywającym gronem pełnokrwistych postaci. Barwny, niezwykle oryginalny debiut zaspokoi miłośników Szekspira i przyciągnie tych, którzy poszukują wciągającej, wielowątkowej powieści fantastycznej w klimatach historycznych.

Publishers Weekly

Niejednoznaczność postaci

W dobrych powieściach bohaterowie nie są jednowymiarowi, bywają skomplikowani i potrafią zaskakiwać. Dlaczego? Na to pytanie nie zawsze autorzy są w stanie odpowiedzieć zdaniem, które pokazuje głębię problemu. Chloe Gong sięgając po wątek szekspirowski i pokazując tłumioną namiętność, buduje charaktery swoich bohaterów niezwykle umiejętnie. Juliette pełna gniewu, odpowiedzialna za miasto, dziedziczka gangu Szkarłatnych, nie pozwala sobie na okazywanie emocji. Jest też dzika i brutalna. Roma – bezwzględny i przebiegły, uczuciowy i namiętny, nosi w sercu mroczną tajemnicę. To główni bohaterowie opowieści, którzy rozwijają się z każdą stroną opowiadanej historii. Ale są także inni, równie ważni i intrygujący. Dzięki ich obecności powieść charakteryzuje się bogactwem charakterów i oczywiście problemów.

Tajemnica popularności „Gwałtownych pasji”

Gdyby zastanowić się nad siłą powieści Chloe Gong z pewnością na pierwszy plan wysuwa się nostalgiczne przywołanie miłości z innej epoki. Ale też przefiltrowanie przez współczesność i wrzucenie  w brutalny świat. Właśnie ta brutalność opisu scen i drastyczne ujęcia masakry, które nawiązują do współczesnego kina azjatyckiego, tak bardzo czytelnika kuszą. Bo gdzieś na przecięciu literatury i filmu widzimy tę powieść jako balladę o gangach oraz o konfliktach współczesnego świata. Dlatego nie myli się recenzentka NPR Books and Quill &Quire Caitlyn Paxson pisząc: „Zaczęłam zastanawiać się, czy »These Violent Delights« naprawdę wydaje się być książką dla młodych dorosłych. Prawdziwe nastoletnie uczucia ukryte są głównie w historii młodzieńczego romansu Juliette i Romy i w ich dramatycznym rozstaniu”.

To powieść nie tylko dla młodzieży, krąg czytelników rozszerza się, bo bez względu na wiek czytelnika,  historia ta przemówi do każdego. Kryje ona w sobie bowiem nadzieję, lecz nie jest naiwna.

„Gwałtowne pasje” Chloe Gong to proza, która jak skalpel wcina się w samo serce dwudziestowiecznych Chin. Protagoniści o żelaznej woli, Juliette Cai i Roma Montagow, lśnią jeszcze jaśniej niż przepych i blichtr historycznego Szanghaju. Iskry lecą, gdy dwa silne charaktery ścierają się w tej przepełnionej akcją historii, mającej w tle krwawe wojny gangów i polityczne niepokoje.

Amelie Wen Zhao, autorka cyklu „Dziedzictwo krwi”

Przeczytaj fragment książki:

Gwałtowne pasje

Issuu is a digital publishing platform that makes it simple to publish magazines, catalogs, newspapers, books, and more online. Easily share your publications and get them in front of Issuu's millions of monthly readers.

Książka „Gwałtowne pasje” jest już dostępna w sprzedaży.

Artykuł sponsorowany.


komentarze [2]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
PearlAmongTheBooks 29.01.2022 22:23
Czytelniczka

Przed chwilą skończyłam czytać, więc musze jeszcze pozbierać myśli przed napisaniem pełnej recenzji, ale już mogę powiedzieć, że książka wbija w fotel i nie mogę się doczekać drugiego tomu!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 27.01.2022 11:01
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post