Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo się cieszę, że trafiłam na tę książkę. Autor w bardzo przyjazny sposób przedstawia mechanizmy jakie się włączają po spożyciu konkretnych grup produktów. Dzieki niej staram się patrzeć na jedzenie jako na odżywianie mojego organizmu a nie zapychanie na szybko żołądka byleczym :-) No i co najważniejsze, jesztem już prawie zdrowym człowiekiem :-)

Bardzo się cieszę, że trafiłam na tę książkę. Autor w bardzo przyjazny sposób przedstawia mechanizmy jakie się włączają po spożyciu konkretnych grup produktów. Dzieki niej staram się patrzeć na jedzenie jako na odżywianie mojego organizmu a nie zapychanie na szybko żołądka byleczym :-) No i co najważniejsze, jesztem już prawie zdrowym człowiekiem :-)

Zakończenie do przewidzenia, fabuła szału nie robi. Jednak polecam na wakacje:)

Zakończenie do przewidzenia, fabuła szału nie robi. Jednak polecam na wakacje:)

Bardzo, ale to bardzo chciałam przeczytać tę książkę, ale po 140 stronach poddałam się. Nic mnie nie zainteresowało, nic nie zachwyciło, a szkoda! Może kiedyś powrócę...

Bardzo, ale to bardzo chciałam przeczytać tę książkę, ale po 140 stronach poddałam się. Nic mnie nie zainteresowało, nic nie zachwyciło, a szkoda! Może kiedyś powrócę...