Anita

Profil użytkownika: Anita

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 tygodnie temu
155
Przeczytanych
książek
172
Książek
w biblioteczce
17
Opinii
29
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

To chyba pierwsza pozycja w mojej karierze czytelniczej obok której przeszłam obojętnie. Ani mnie specjalnie nie wzruszyła, poruszyła, ani nawet nie zirytowała. Ot przeczytałam i już.

Bohaterów jest tutaj dostatek, a powiedziałabym że nawet przesyt. Długo nie mogłam się połapać kto jest czyją żoną, kto kogo lubi, a kto od kogo jest zależny finansowo. Żeby nie psuć wam zabawy nie będę tego wyjaśniać, główkujcie sami. Jednocześnie nie mogę powiedzieć, że zżyłam się z którymś z nich, czy polubiłam. Dla mnie postacie choć przedstawione jako charakterystyczne i o odróżnialne nie miały głębi, pozbawione były głębszych uczuć. Do tej pory nie potrafię zrozumieć konwencji wprowadzenia tak wielu postaci trzeba mieć naprawdę wielki talent by oddać charaktery tylu osób na tak niewielu stronicach i autorka niestety tej umiejętności nie posiada.

Co do fabuły, sądzę że ma potencjał, ale rozwija się wolno i nie porywa szczególnie czytelnika, jako fanka kryminałów nazwałabym to nieudolną namiastką kryminału mającą dostarczyć czytelnikowi czegoś dodatkowego do dyskusji "o sztuce".

Podsumowując nie poczułam się przeniesiona w świat bohemy, może dlatego, że bohaterowie nie byli typową bohemą, bo i ciężko taką nazwać chociażby redaktora szarpiącego za włosy podwładną, uważającego się za melomana, czy towarzystwo spierające się na zasadzie „ja mam rację, nie ważne co wy sądzicie”. Jedynie Sebastian trącał posmakiem bohemy.

Największym plusem powieści były zawarte ciekawostki z życia znanych nam Tylko z twórczości artystów, te fragmenty czytałam jako jedyne z wielkim ożywieniem. Wiedzieliście, że Michał Anioł był nazywany katem i potępiał Rafaela za jego hulaszczy tryb życia?

To chyba pierwsza pozycja w mojej karierze czytelniczej obok której przeszłam obojętnie. Ani mnie specjalnie nie wzruszyła, poruszyła, ani nawet nie zirytowała. Ot przeczytałam i już.

Bohaterów jest tutaj dostatek, a powiedziałabym że nawet przesyt. Długo nie mogłam się połapać kto jest czyją żoną, kto kogo lubi, a kto od kogo jest zależny finansowo. Żeby nie psuć wam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zero czasem znaczy więcej.
Maciej jest księdzem, z wyboru, choć przeciw. Przeciw rodzicom, którzy pragnęliby czego innego dla niego jak i dla brata artysty. Bo przecież to zniewaga dwóch takich synów, to jakby żadnego nie było.
Maciej jedzie na rocznicę ślubu rodziców i postanawia spędzić u nich kilka dni, pobyć razem. Jednak w jego rodzinie zwykłe pobyć nie jest tak proste jak wydawać by się mogło.
Jesteśmy wychowywani w powszechnym przekonaniu, że ksiądz to człowiek inny. W zależności od środowiska lepszy bądź gorszy od nas, szarych śmiertelników, ale z pewnością inny. W tej książce ukazane jest wnętrze księdza. Możemy się przekonać, że niczym nie różni się od nas samych, ma problemy, momenty zwątpienia, zagubienia… Nie jest wszechwiedzący, ale też nie ma powodu by go potępiać. Zero to bardzo mądra książka, w zwykły sposób opowiadająca o temacie będącym jak się okazuje tabu, bo do tej pory nie miałam w ręku książki o księdzu, mówiącej tak po prostu o wnętrzu i uczuciach, a nie o wierze i uczynkach.
Nie jest to lektura lekka, momentami czułam się osaczona, obarczona przemyśleniami. Kilkadziesiąt stron zajęło mi wgryzienie się w dość specyficzny język, dość ciekawie odwzorowujący tok myślenia człowieka, ale było warto. Myśląc o tej książce mam przed oczyma momenty z filmów kina ambitnego, bo i ta powieść to trochę kino ambitne na naszym krajowym rynku. Dość odważna pozycja, ale i też niezmiernie absorbująca, choć trudno doszukiwać się w niej wartkiej akcji i częstych zwrotów.
Zero to ciekawe doświadczenie dla czytelnika. Polecam.

Zero czasem znaczy więcej.
Maciej jest księdzem, z wyboru, choć przeciw. Przeciw rodzicom, którzy pragnęliby czego innego dla niego jak i dla brata artysty. Bo przecież to zniewaga dwóch takich synów, to jakby żadnego nie było.
Maciej jedzie na rocznicę ślubu rodziców i postanawia spędzić u nich kilka dni, pobyć razem. Jednak w jego rodzinie zwykłe pobyć nie jest tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dziś pisać każdy może. Więc napisał i krawiec. Za to krawiec nie byle jaki, bo Piotr Kowalski, znany, lubiony, ceniony. A dla kogo on nie szył! Ubzdurał sobie, że skoro szyć potrafi z finezją, a szycie to swoista sztuka, duszę artystyczną ujawni i pod postacią słowa pisanego. Sprawa okazała się całkiem porywająca, ale nie do końca prosta, bo co z tego, że się napisze, ale trzeba jeszcze wydać. A w ogóle czy wydawać? Piotr bardzo by chciał, ale na jego drodze stanie wiele przeszkód. Głównie z powodu tego, że powieść owa ma być niejako autobiografią rzeczonego krawca.
„Życie od podszewki” nie jest pozycją po którą sięgnęłabym sama, będąc pewną, że mi się spodoba. Ani okładka, ani opis na tejże nie odzwierciedlają tego co kryje się w środku. Dlatego bardzo cieszę się, że trafiła w moje ręce. Robiąc mały research na temat autora odkryłam z niemałym zdziwieniem, że postać Piotra Kowalskiego niejako odzwierciedla samego autora. Janusz Wiśniewski jest bowiem krawcem, krawcem który napisał „Życie skrojone na miarę” i tą samą powieść w „Życiu od podszewki” pisze Piotr. Fikcja i rzeczywistość przeplatają się tak sprawnie, że zwykły czytelnik (jak ja) nie jest w stanie ustalić co autor przytoczył ze swoich własnych doświadczeń, a co podpowiedziała mu wyobraźnia. I chyba ta niepewność, to jednoczesne poczucie realności i fikcji sprawia, że pozycja nabiera całkiem innego wymiaru. Autor niejako obnaża się pokazując to ile kosztowało go poprzednie obnażenie. Zakrawa to o literaturę lekko zabarwioną filozofią i psychologią, wspaniały efekt. Czyta się miło, autor ma niezwykle lekkie pióro, a to zawsze wpływa na plus książki.
Odniosłam wrażenie, że „Życie…” jest książką bardzo intymnie opowiadającą o tworzeniu książki jeszcze intymniejszej. Czytając podobnie jak Piotr zmagałam się z problemem wydawać, czy nie? Zastanawiałam się jak można by pomóc jemu i Adce. Jak może czuć się autor wiedząc jednocześnie, że stworzył dzieło życia i wiszący nad przepaścią pomiędzy dwoma skrajnie różnymi wyborami.
Ciekawym elementem są też fragmenty zawierające opisy pracy krawca i samych garniturów przez niego noszonych, przyznam szczerze że odkryłam w sobie olbrzymie pokłady niewiedzy na temat wspaniałego tworu jakim jest garnitur męski. Stroje Piotra śledziłam z wypiekami i próbowałam sobie wyobrazić. Ach panowie, czemu się tak nie ubieracie?
Ciężko mi tę książkę nazwać inaczej niż specyficzna. Nie umiej słowami oddać w całości jej klimatu. Bardzo mi się podobała i pewnie wrócę do „Życia skrojonego na miarę”, by zobaczyć o co cały ambaras. Nie mniej książka jest bardzo ciekawie skonstruowaną i niebanalną pozycją. Świetnym odwzorowaniem tego co dzieje się w głowie człowieka, gdy stoi nad trudnym wyborem. Nie wiem czy gdyby mnie zapytano, czy tak osobista książka powinna zostać wydana, potrafiłabym bez zająknięcia powiedzieć „niech pan wydaje!”. Dlatego cieszę się, że nie zostałam postanowiona przed takim pytaniem i mogłam bez konfliktu moralnego przeczytać tę pozycję.

Dziś pisać każdy może. Więc napisał i krawiec. Za to krawiec nie byle jaki, bo Piotr Kowalski, znany, lubiony, ceniony. A dla kogo on nie szył! Ubzdurał sobie, że skoro szyć potrafi z finezją, a szycie to swoista sztuka, duszę artystyczną ujawni i pod postacią słowa pisanego. Sprawa okazała się całkiem porywająca, ale nie do końca prosta, bo co z tego, że się napisze, ale...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Anita

z ostatnich 3 m-cy
2024-02-02 10:28:34
Anita Zagłosował w plebiscycie "Książka Roku 2023"
2024-02-02 10:28:34
Anita Zagłosował w plebiscycie "Książka Roku 2023"

ulubieni autorzy [7]

Christopher Moore
Ocena książek:
6,7 / 10
19 książek
2 cykle
456 fanów
Joanna Chmielewska
Ocena książek:
6,8 / 10
86 książek
8 cykli
2570 fanów
Katarzyna Michalak
Ocena książek:
6,9 / 10
63 książki
14 cykli
1412 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
155
książek
Średnio w roku
przeczytane
12
książek
Opinie były
pomocne
29
razy
W sumie
wystawione
100
ocen ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
1 003
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
14
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]