Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka, która uświadamia, iż nasza przyszłość jako homo sapiens nie wygląda różowo. Podważa nieco naszą wyjątkowość, którą wmówiliśmy sobie jako ludzie. Nadejście dataizmu jako nowej religii nieuniknione i przygnębiające. Polaryzacja ludzi jako z jednej strony zbędnych, niepotrzebnych w dobie automatyzacji wielu procesów po superludzi czy nadludzi udoskanalanych przez możliwości medycyny z drugiej strony. Wszechogarniająca nas algorytmowa wiedza o człowieku zebrana czy przez Facebook czy inne systemy pokroju big data, które zaczynają nas bardziej znać niż my sami (czy nie stają cię swego rodzaju nowym Bogiem?) porażająca swym zasięgiem i strącająca człowieka ze szczytu ewolucji. Odłączenie inteligencji od świadomości i uświadomienie, iż człowiek to nic innego niż biochemiczny algorytm, który łatwo rozszyfrować ale i nim manipulować? I świadomość iż sztuczna inteligencja może przejąć nasze algorytmy i nimi zarządzać? A to może doprowadzić do apokalipsy człowieka na Ziemi.

Książka, która uświadamia, iż nasza przyszłość jako homo sapiens nie wygląda różowo. Podważa nieco naszą wyjątkowość, którą wmówiliśmy sobie jako ludzie. Nadejście dataizmu jako nowej religii nieuniknione i przygnębiające. Polaryzacja ludzi jako z jednej strony zbędnych, niepotrzebnych w dobie automatyzacji wielu procesów po superludzi czy nadludzi udoskanalanych przez...

Książka, która spowodowała wiele refleksji nad tym w jakim kierunku idzie nasza ludzkość. I czy ten kierunek jest przypadkowy a może nieprzemyślany, a to powoduje, że nie wiadomo jaka jest nasza przyszłość i czy ta przyszłość na jakiś sens?

Książka, która spowodowała wiele refleksji nad tym w jakim kierunku idzie nasza ludzkość. I czy ten kierunek jest przypadkowy a może nieprzemyślany, a to powoduje, że nie wiadomo jaka jest nasza przyszłość i czy ta przyszłość na jakiś sens?

Na początku bardzo miła i lekka lektura , trochę "łopatologicznie" tłumacząca otaczający nas wszechświat. Im dalej w las tym zagadnienie trudniejsze ale i fascynujące. Zastanawiałam się tylko miejscami na ile to wyobraźnia naukowców i hipotetyczne podejście do praw a na ile to 100% pewne.

Na początku bardzo miła i lekka lektura , trochę "łopatologicznie" tłumacząca otaczający nas wszechświat. Im dalej w las tym zagadnienie trudniejsze ale i fascynujące. Zastanawiałam się tylko miejscami na ile to wyobraźnia naukowców i hipotetyczne podejście do praw a na ile to 100% pewne.