Profil użytkownika: Goldsun
Biblioteczka
Opinie
Zacznijmy od tego, że to nie jest książka łatwa w odbiorze, pewnie sporo osób "się odbije" od niej.
Sztafaż cyberpunkowy kojarzy się (wbrew rodowodowi) z prostymi strzelankami w niedalekiej przyszłości.
Mamy tu powrót do korzeni - autor poszedł w podobnym kierunku co Watts w "Ślepowidzeniu", tylko zamiast obracać na wszystkie strony pojęcie świadomości, tu mamy bardzo mocne...
Tytułem wprowadzenia - August Derleth to pierwszy wydawca prozy Lovecrafta. Jednocześnie pozwolił sobie na "podkręcenie" trochę mitologii Cthulhu (chyba nawet on to określenie wymyślił) oraz dopisał swoje opowiadania.
We wcześniejszym zbiorku "Maska Cthulhu" otrzymujemy opowiadania bardzo zbliżone do tekstów Lovecrafta. Ten sam styl, to samo podejście, stylizowanie na wpisy...
Mam z tą książką podobny problem, co ze "Wspomnij Phlebasa" - nie siedzę aż tak w kulturze/historii anglosaskiej, żeby wszystko rozumieć, wyłapywać i widzieć do czego autor w danym momencie nawiązuje. A najwyraźniej autor zakłada, że "przecież to są rzeczy oczywiste, więc po co tłumaczyć cokolwiek.
Wygladało na fajny pomysł na historię alternatywną, ale bez dodania...
Aktywność użytkownika Goldsun
@zychasz
Mam właściwie tyle rzeczy z którymi się przy tej ustawie nie zgadzam, że aż trudno wszystkie spamiętać. Ale jako, że najwyraźniej jesteś po stronie zwolenników tej ustawy, to bardzo poproszę o odpowiedzi na moje pytania - może to ja jak i najwyraźniej większość czytelników tuta...
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie