Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Reportaż i nie-reportaż. Seria onirycznych zapisków z "nigdziebądź", pomiędzy Wisłą a Dunajem. Refleksyjne opowieści z dawnych Austro-Węgier.
Jeśli ktoś szuka rzetelnych informacji, to raczej nie tutaj.
Ja uwielbiam Stasiuka, jego sposób patrzenia na rzeczywistość, na ludzi, na historię. A że akurat w trakcie lektury jechałam przez Konieczną, to było mi jeszcze bardziej swojsko :)

Reportaż i nie-reportaż. Seria onirycznych zapisków z "nigdziebądź", pomiędzy Wisłą a Dunajem. Refleksyjne opowieści z dawnych Austro-Węgier.
Jeśli ktoś szuka rzetelnych informacji, to raczej nie tutaj.
Ja uwielbiam Stasiuka, jego sposób patrzenia na rzeczywistość, na ludzi, na historię. A że akurat w trakcie lektury jechałam przez Konieczną, to było mi jeszcze bardziej...

Jak zwykle mocne uderzenie.
Dodatkowy smaczek w postaci relacji z procesu wytoczonego Autorce przez rodziny opisanych żołnierzy.
Polecam wszystkim wierzącym w sens jakichkolwiek wojen - ku refleksji.

Jak zwykle mocne uderzenie.
Dodatkowy smaczek w postaci relacji z procesu wytoczonego Autorce przez rodziny opisanych żołnierzy.
Polecam wszystkim wierzącym w sens jakichkolwiek wojen - ku refleksji.

Ta powieść to dla mnie dowód, że warto pisarzowi dawać kolejną szansę mimo niezbyt przyjemnych wcześniejszych doświadczeń.
Po dramatycznie dygresyjnych "Księgach Jakubowych" oraz przegadanych "Biegunach" dostałam w ręce powieść, którą przeczytałam jednym tchem - dosłownie.
Opowieść o naturze zła i o tym, jak głęboko tkwi w każdym z nas.
Polecam gorąco!

Ta powieść to dla mnie dowód, że warto pisarzowi dawać kolejną szansę mimo niezbyt przyjemnych wcześniejszych doświadczeń.
Po dramatycznie dygresyjnych "Księgach Jakubowych" oraz przegadanych "Biegunach" dostałam w ręce powieść, którą przeczytałam jednym tchem - dosłownie.
Opowieść o naturze zła i o tym, jak głęboko tkwi w każdym z nas.
Polecam gorąco!