Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kolejna książka autorki, która mi się spodobała. Nie jest to łatwa historia, dużo w niej zawiłości i trzeba uważać żeby się nie zgubić. Pozornie nie związane ze sobą wątki na końcu łączą się w jedną spójną całość. Jest to bardzo złożona historia skłaniająca do myślenia i łączenia faktów. Nie brakuje w niej napięcia, tajemnic i niespodziewanych zwrotów akcji. Decyzje, które podjęli bohaterowie w przeszłości dopiero teraz ujawnią swoje konsekwencje. Jest to pełen tajemnic i gęstej atmosfery thriller, który nie zawiedzie czytelnika. Uczucie strachu i niepewności co przyniesie kolejny rozdział nie opuszcza ani na chwilę. Nie brakuje w nim emocji chociaż zakończenie trochę mnie rozczarowało.
Po stracie ojca mały Beniamin wraz z mamą przeprowadza się na przedmieścia. Wydaje się, że chłopiec ma wymyślonego przyjaciela, który skłania go do robienia złych rzeczy. Jak niebawem się okazuje to nie jest jedynie wytwór wyobraźni dziecka i wymówka na złe zachowanie. Ktoś próbuje wejść w życie pogrążonej w żałobie rodziny. Kto za tym stoi? Co wydarzyło się w przeszłości? Wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę może nieść ze sobą wiele konsekwencji. Gniew nie jest dobrym doradcą… 7/10⭐️
„Może czasem łatwiej jest widzieć ludzi i rzeczy nie takimi, jakie one są, ale jakimi chcemy je zobaczyć. Przełknąć słodkie kłamstwo zamiast gorzkiej prawdy.”.

Kolejna książka autorki, która mi się spodobała. Nie jest to łatwa historia, dużo w niej zawiłości i trzeba uważać żeby się nie zgubić. Pozornie nie związane ze sobą wątki na końcu łączą się w jedną spójną całość. Jest to bardzo złożona historia skłaniająca do myślenia i łączenia faktów. ...

Rozwiń

Zwiń

Poprzednie książki autorki, które miałam okazję przeczytać zrobiły na mnie duże wrażenie i również było tak w tym przypadku. Nie nudziłam się ani przez minutę a wymyślona intryga wpasowała się perfekcyjnie w mój gust czytelniczy. Czy idealne małżeństwa istnieją? Chyba jedynie w Internecie i książkach (ale nie tej). Wszystko pozornie wspaniałe może okazać się największym koszmarem. Tutaj każdy ma jakieś tajemnice… jedne mniejsze, drugie większe. Początkowo myślałam, że główna bohaterka to skrzywdzona przez los kobieta, która szuka miłości. Nic bardziej mylnego! Bohaterka w czasie się zmienia i pokazuje się z całkiem innej strony. Historia jest tajemnicza a zakończenie pozostawia nas z kilkoma pytaniami. Wydaje się, że wiadomo kto jest oprawcą a kto jest ofiarą ale koniec wcale nie jest taki oczywisty.
Emily wydaje się niestabilną emocjonalnie kobietą, która jest gotowa ponownie się zakochać. Kiedy przypadkowo poznaje Martina jej cały świat się zmienia. Jest pewna, że nowo poznany mężczyzna jest jej ideałem i jedynie przy nim jest szczęśliwa. Szybki ślub i wspaniała wizja przyszłości sprawia, że Emily uważa swoje małżeństwo za idealne. Sielanką jednak nie potrwa długo… W nowym domu, za zamkniętymi drzwiami rozgrywa się prawdziwy dramat. Kłamstwa, toksyczne relacje i intrygi to tylko kilka z problemów młodej żony. To może skończyć się jedynie tragedią. Nieustraszona policjantka Lozza musi rozwiązać zagadkę morderstwa i nie dać się zmanipulować. 9/10⭐️

Poprzednie książki autorki, które miałam okazję przeczytać zrobiły na mnie duże wrażenie i również było tak w tym przypadku. Nie nudziłam się ani przez minutę a wymyślona intryga wpasowała się perfekcyjnie w mój gust czytelniczy. Czy idealne małżeństwa istnieją? Chyba jedynie w Internecie ...

Rozwiń

Zwiń

To nie jest pierwsza książka autora, którą czytałam i na pewno sięgnę po kolejne! Ta doczekała się swojej ekranizacji, która dopiero jest przede mną. „Wyrwa” trzyma w napięciu od początku do końca. Nie pozwala nudzić się czytelnikowi ani przez chwilę. Autor poprzez nietuzinkową fabułę potrafi zaciekawić czytelnika. Zakończenie jest zaskakujące i ciężko się go domyślić. Nie umiem określić jaki to gatunek literacki. Spodziewałam się thrillera jednak na pewno ta książka nim nie jest. Według mnie jest to kryminał chociaż też nie do końca. Główny bohater jest trochę nieporadny i zagubiony co powoduje współczujecie i kibicowanie w rozwiązaniu zagadki. Czy jest jednak całkiem bez winy? Okazuje się, że małżeństwo miał przed sobą całkiem sporo tajemnic.
Kiedy Maciej dowiaduje się o tragicznej śmierci swojej żony w wypadku samochodowym jego świat rozpada się na kawałki. Musi jednak być silny dla dwóch małych córeczek. Nie rozumie jednak czemu Janina zginęła pod Mrągowem jeśli pojechała w delegację pod Kraków. Nie spocznie dopóki tego nie wyjaśni. Okazuje się, że kobieta miała wiele sekretów, o których wolałby nie wiedzieć… Konfrontacja z jej nieznanym mu dotąd życiem sprawi wiele bólu ale odpowie także na wiele pytań. Czy rozpacz po stracie żony przerodzi się w gniew? Do czego jest zdolny rozłączony mężczyzna? 8/10⭐️

To nie jest pierwsza książka autora, którą czytałam i na pewno sięgnę po kolejne! Ta doczekała się swojej ekranizacji, która dopiero jest przede mną. „Wyrwa” trzyma w napięciu od początku do końca. Nie pozwala nudzić się czytelnikowi ani przez chwilę. Autor poprzez nietuzinkową fabułę potr...

Rozwiń

Zwiń

Na tę książkę skusiłam się widząc bardzo dużo pozytywnych opinii. Czy mi się podobała? Tak! Nie będzie w moich top książkach z tego roku ale bardzo przyjemnie spędziłam przy niej czas. Nie czytałam poprzednich książek autorki ale myślę, że warto się z nimi zapoznać. Pomysł na fabułę jest naprawdę ciekawy i nie spotkałam się z takim motywem do tej pory. Akcja jest dynamiczna i trzymam w napięciu od początku do samego końca. Zakończenie mnie zaskoczyło bo nie wytypowałam sprawcy, chociaż miałam swoje podejrzenia. Nie spodziewałam się, że będzie aż tyle morderstw w jednej książce. Bohaterowie, których pozornie nic nie łączy stają w obliczu śmierci, która nie jest przypadkowa. Ta Wigilia będzie inna niż wszystkie…
W Zielonej Górze dochodzi do tajemniczych morderstw. Wydaje się, że są to przypadkowe ofiary, które giną w inny sposób. Co może łączyć lekarza, recydywistę czy księgową? Odpowiedź na to pytanie wskaże zabójcę. Nie będzie to wcale jednak takie proste - policjanci zakładają, że sprawca nawiązuje do dwunastu potraw wigilijnych. Czy taka jest prawda? Komisarz Ryszard Kmita oraz sierżant Andrzej Eliasz zrobią wszystko aby połączyć elementy układanki i zakończyć sprawę. To co odkryją przekroczy ich najśmielsze oczekiwania. W sprawę zamieszany jest ktoś z policji. Kto i dlaczego poluje na mieszkańców miasta? Co wydarzyło się dwanaście lat temu i kto na własną rękę wymierza sprawiedliwość? 8/10⭐️

Na tę książkę skusiłam się widząc bardzo dużo pozytywnych opinii. Czy mi się podobała? Tak! Nie będzie w moich top książkach z tego roku ale bardzo przyjemnie spędziłam przy niej czas. Nie czytałam poprzednich książek autorki ale myślę, że warto się z nimi zapoznać. Pomysł na fabułę jest...

Rozwiń

Zwiń

Autorka po raz kolejny mnie nie zawiodła! Jej książki są mocne i nieprzewidywalne czyli takie jakie lubię! Dwóch morderców w jednym thrillerze? To musi się udać. Fabuła składa się z kilku wątków i retrospekcji, a wszystko owiane jest tajemnicą aż do samego końca. Nie brakuje w niej brutalnych opisów i makabrycznych scen zbrodni. Klimat jest mroczny i dosyć ciężki - na pewno jest to książka dla czytelników o mocnych nerwach. Bohaterowie są wyraziści, jedni dobrzy a drudzy źli. W tym przypadku czytelnik może jednak sympatyzować z czarnym charakterem. Czy można jedną zbrodnie wytłumaczyć a drugą potępić? W tym przypadku trzeba się dłużej zastanowić. Dwóch morderców, którzy mierzą się z przeszłością i z własnymi traumami może zwiastować tylko jedno- tragedie. Ofiary nie są przypadkowe i wszystko wydaje się dopracowane w każdym calu.
Warszawą wstrząsa fala makabrycznych zbrodni. Ktoś obcina kobietom różne części ciała - nogę, ucho czy też głowę. Brzmi strasznie? To dopiero początek. Na czele śledztwa staje komisarz Maksymilian Otrębski. Czy uda mu się powstrzymać mordercę zanim zginie kolejna kobieta? Śledztwo jest dosyć ciężkie zwłaszcza, że tak na prawdę musi prowadzić je sam.

Autorka po raz kolejny mnie nie zawiodła! Jej książki są mocne i nieprzewidywalne czyli takie jakie lubię! Dwóch morderców w jednym thrillerze? To musi się udać. Fabuła składa się z kilku wątków i retrospekcji, a wszystko owiane jest tajemnicą aż do samego końca. Nie brakuje w niej brutaln...

Rozwiń

Zwiń

Czasami można się bardzo miło zaskoczyć książką. Myślałam, że będzie to zwykłe romansidło a tutaj miła niespodzianka! Co prawda nie wszystkie wątki mi się podobały a tytułowy sekret był lekko naciągany, tak muszę przyznać, że ogólny odbiór książki jest na plus. Nie słyszałam nigdy o autorce i nie wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać. „Sekret mojego męża” czytało się bardzo przyjemnie i z pewnością jest to lektura na jeden wieczór. Niestety nie przypadły mi do gustu opisy scen erotycznych i jak dla mnie to jest duży minus książki ale można przymknąć na nie oko. Zakończenie było lekko przewidywalne ale pozostało otwarte. Czy kiedyś będzie druga część?
Natalia jest szczęśliwą żoną, matką a dodatkowo rozwija się zawodowo prowadząc własną kwiaciarnie. Jej mąż Adam ciężko pracuje i zapewnia jej i dzieciom wszystko czego zapragną. Kiedy niespodziewanie w jej życiu pojawi się były chłopak sprzed lat okaże się, że tak naprawdę nic nie wie o swoim mężu. W ich związku od dawna brakuje emocji i wkradła się w niego rutyna. Czy skrywane tajemnice rozpalą na nowo ich życie czy może doprowadzą do rozstania? Jak pokazało życie można spędzić z kimś wiele lat a tak naprawdę nic o nim nie wiedzieć. Adam jak nikt potrafi oszukiwać… 8/10⭐️

Czasami można się bardzo miło zaskoczyć książką. Myślałam, że będzie to zwykłe romansidło a tutaj miła niespodzianka! Co prawda nie wszystkie wątki mi się podobały a tytułowy sekret był lekko naciągany, tak muszę przyznać, że ogólny odbiór książki jest na plus. Nie słyszałam nigdy o autorc...

Rozwiń

Zwiń

Sięgając po tę pozycję nie zwróciłam uwagi na autora i w sumie dobrze. Zawsze znając inne pozycje mam już jakieś oczekiwania i nastawienie wobec książki. Tutaj myślałam, że czytam kogoś nowego i nieznanego. Poprzednie książki bardzo mi się podobały i z tą było dokładnie tak samo. Od początku do końca byłam zainteresowana i ciekawa zakończenia. „Mój chłopak” momentami jest przewidywalny ale potrafi również zaskoczyć czytelnika. W stosunku do głównej bohaterki mam dosyć mieszane uczucia- z jednej strony jest dorosłą kobietą a czasami zachowuje się dziecinnie a wręcz naiwnie. Jeśli nie patrzyła by na opinię jej matki oraz nie bała się tego co pomyślą jej znajomi, na pewno nie doszłoby do niebezpieczeństwa.
Amy wiedzie udane życie, robi karierę, ma oddanych przyjaciół ale brakuje jej bliskości drugiej osoby. Presja otoczenia sprawia, że wpada na genialny pomysł, który przysporzy jej wielu kłopotów. Kiedy ulega wypadkowi okazuje się, że nie pamięta nic z ostatnich sześciu miesięcy. Nie wiedziała, że ma chłopaka, i to mężczyznę jak z marzeń. Czy możliwe jest, że nie pamięta kompletnie nic? Urodzinowy wyjazd, który miał być wspaniałą przygodą wśród najbliższych przekształci się w najgorszy koszmar. Kim tak naprawdę jest Jack? Amy nie czuję się przy nim bezpiecznie. Czy jej rozum zaczyna plątać jej figle czy pomału wraca pamięć? 6/10⭐️

Sięgając po tę pozycję nie zwróciłam uwagi na autora i w sumie dobrze. Zawsze znając inne pozycje mam już jakieś oczekiwania i nastawienie wobec książki. Tutaj myślałam, że czytam kogoś nowego i nieznanego. Poprzednie książki bardzo mi się podobały i z tą było dokładnie tak samo. Od począ...

Rozwiń

Zwiń

Jakbym nie wiedziała, że jest to książka polskiej autorki to bym się tego nie domyśliła. Miejsca, bohaterowie, wydarzenia to wszytsko wskazuje na zagraniczny bestseller. Nie słyszałam wcześniej o pani Annie Górnej a wydaje mi się, że warto nadrobić wcześniejsze pozycje. Książkę czytało się bardzo przyjemnie, nie brakowało w niej tajemnic i niedomówień. Zespół rockowy nadaje całości wyjątkowy klimat i można poczuć się jak w trasie koncertowej. Zakończenie jest zaskakujące a cały thriller trzyma w niepewności do samego końca. Raczej nikt nie domyśli się takiego finału. Mi nie przeszło to nawet przez myśl! Rock’n’rollowy świat gwiazd jest dosyć niebezpieczny- niesie ze sobą nie tylko sławę ale duże zagrożenie…
Abby myśli, że dostała pracę marzeń- asystentka gwiazdy muzycznej. Wszytsko zmienia się jednak kiedy w hotelowym pokoju zostaje odnalezione ciało jej szefa. Media społecznościowe ubolewają nad losem kolejnej gwizdy, która nie wytrzymała presji. Czy tak było naprawdę? Abby jest pewna, że ktoś zabił Trevora. Pytanie tylko komu zależało na jego śmierci? Włoska policja zabiera im wszystkim paszporty i każdy zaczyna być podejrzanym. Niedługo wyjdą na jaw dawno skrywane sekrety…

Jakbym nie wiedziała, że jest to książka polskiej autorki to bym się tego nie domyśliła. Miejsca, bohaterowie, wydarzenia to wszytsko wskazuje na zagraniczny bestseller. Nie słyszałam wcześniej o pani Annie Górnej a wydaje mi się, że warto nadrobić wcześniejsze pozycje. Książkę czytało s...

Rozwiń

Zwiń

Jakbym miała wybierać książkę po okładce to na pewno bym po nią nie sięgnęła. Ta pozycja jest idealnym przykładem żeby nie oceniać książki jedynie przez pryzmat wizualny. To co znajdujemy w środku to bardzo dobry kryminał, przy którym nie można się nudzić. Zaskakujący jest również fakt, że jest to debiut autora- „Zła krew” jest dopracowana w każdym calu. Mam wrażenie, że ostatnie debiuty, które miałam okazję czytać podobają mi się dużo bardziej niż książki znanych autorów. Powiew świeżości w literaturze dobrze robi czytelnikowi. Miło było również przenieść się do lat dziewięćdziesiątych, gdzie świat wyglądał zupełnie inaczej niż teraz. Brak internetu, social mediów, brak smartfonów to brzmi jak z innej epoki a jednak policjanci radzili sobie całkiem dobrze. Od samego początku autor rzuca czytelnika w wir makabrycznych wydarzeń i nie pozwala oderwać się od książki. Akcja nie jest bardzo dynamiczna ale płynnie przeprowadza przez kolejne strony. Spokojnie miasteczko, w którym się nic nie dzieje nagle dopada plaga morderstw. Na czele śledztwa stanie Ada Heldisz - podkomisarz, która po tragicznych wydarzeniach została przeniesiona z Warszawy. Nie spocznie dopóki nie znajdzie mordercy córki miejscowego prominenta. Walka z czasem dopiero się zaczyna a ofiar może być więcej. Policjantka walczy również ze swoimi demonami i atakami paniki a jej ambicja może wyprowadzić ją na manowce. Intryga jaką zaprezentował autor bez wątpienia spodoba się wymagającym czytelnikom. 9/10⭐️

Jakbym miała wybierać książkę po okładce to na pewno bym po nią nie sięgnęła. Ta pozycja jest idealnym przykładem żeby nie oceniać książki jedynie przez pryzmat wizualny. To co znajdujemy w środku to bardzo dobry kryminał, przy którym nie można się nudzić. Zaskakujący jest również fakt, że...

Rozwiń

Zwiń

Do tej pory znałam autorkę w całkiem innym wydaniu a ta książka była dla mnie zaskoczeniem. Czytało się ją dosyć dobrze chociaż jak na kryminał to jest w nim zbyt dużo wątków obyczajowych. Mogło być lepiej ale nie było aż tak bardzo źle. Niestety ale główna bohaterka nie przypadła mi do gustu a czasem nawet irytowała. Jej chęć pokazania, że jest wolną kobietą i może robić i ubierać co chce, była jak dla mnie trochę przytłaczająca. Ciekawy pomysł na fabułę oraz zaskakujące zakończenie to na pewno duże plusy książki. Akcja toczy się dosyć powoli a niektóre wątki są lekko naciągane. Myślę, że nie zostanie w mojej pamięci na długo i na pewno nie sięgnę po nią kolejny raz.
Bożena to przebojowa dziennikarka lokalnej gazety, która nie da sobie w kaszę dmuchać. Lubi swoją pracę a tematy przychodzą do niej wręcz same. Kiedy umiera nestorka bogatego Koszalińskiego rodu Fabińskich nie ma w tym nic podejrzanego. Była to starsza, schorowana kobieta, na którą przyszedł jej czas. Cóż bardziej mylnego! Bożena ma napisać artykuł zarówno o pogrzebie jak i testamencie zmarłej. Jak się szybko okaże wiele osób czekało na jej śmierć a testament nie jest taki oczywisty. Czy ktoś pomógł staruszce odejść z tego świata? Bożena ma zamiar się tego dowiedzieć. 5/10⭐️

Do tej pory znałam autorkę w całkiem innym wydaniu a ta książka była dla mnie zaskoczeniem. Czytało się ją dosyć dobrze chociaż jak na kryminał to jest w nim zbyt dużo wątków obyczajowych. Mogło być lepiej ale nie było aż tak bardzo źle. Niestety ale główna bohaterka nie przypadła mi do gu...

Rozwiń

Zwiń