Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dla mnie ta książka jest genialna w swej prostocie. Po wielu książkach i artykułach o motywacji, celach, planach i zarządzaniu czasem przeczytałam odkrywcze dla siebie słowa, że codzienność to nie myślenie i podejmowanie decyzji a w większości przypadków to wykonywanie nawyków. Nacisk tej książki to nie teoria a liczne przykłady z życia, które wskazują jednoznacznie: chcesz zmienić swoje życie, nie tyle zmień swoje nawyki bo to tak nie działa, ale zacznij trudną i czasochłonną pracę nad zakorzenionymi nawykami.

Dla mnie ta książka jest genialna w swej prostocie. Po wielu książkach i artykułach o motywacji, celach, planach i zarządzaniu czasem przeczytałam odkrywcze dla siebie słowa, że codzienność to nie myślenie i podejmowanie decyzji a w większości przypadków to wykonywanie nawyków. Nacisk tej książki to nie teoria a liczne przykłady z życia, które wskazują jednoznacznie:...

No cóż... Ameryki Autor tej książki nie odkrył. O sukcesie nie decyduje szczęście, przypadek, talent czy nawet świetny pomysł a Praca. Pisało o tym wielu, ale niewielu w takim stylu, z taką pokorą i siłą wypływającą z kryzysów. Zabrakło mi może dłuższej refleksji na temat równowagi Praca/Dom. Polecam.

No cóż... Ameryki Autor tej książki nie odkrył. O sukcesie nie decyduje szczęście, przypadek, talent czy nawet świetny pomysł a Praca. Pisało o tym wielu, ale niewielu w takim stylu, z taką pokorą i siłą wypływającą z kryzysów. Zabrakło mi może dłuższej refleksji na temat równowagi Praca/Dom. Polecam.

Ta książka pomogła zrozumieć mi słowa:"Obyś był zimny albo gorący!". Ks. Kaczkowski w swoim stylu mówi o wątpliwościach, lękach, które pokonał wraz z przyjściem choroby, budowaniu relacji z najbliższymi, pacjentami i z każdym napotkanym człowiekiem z naciskiem na Każdym bez wyjątku. W takim Kościele chcę rozwijać swoją wiarę.

Ta książka pomogła zrozumieć mi słowa:"Obyś był zimny albo gorący!". Ks. Kaczkowski w swoim stylu mówi o wątpliwościach, lękach, które pokonał wraz z przyjściem choroby, budowaniu relacji z najbliższymi, pacjentami i z każdym napotkanym człowiekiem z naciskiem na Każdym bez wyjątku. W takim Kościele chcę rozwijać swoją wiarę.