Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pomysł ciekawy, ale brakuje spójności. Ciężko wczuć się w przeżycia bohatera bo autor ucieka zbyt często w filozoficzne rozważania i dygresję. Postacie są tylko lekko zarysowane i raczej standardowe. Udało mi się przeczytać 30 stron, później zmęczyły mnie kolejne dygresje. A szkoda bo czasy w których rozgrywa się akcja są na pewno świetnym materiałem, na dobry thriller historyczny.

Pomysł ciekawy, ale brakuje spójności. Ciężko wczuć się w przeżycia bohatera bo autor ucieka zbyt często w filozoficzne rozważania i dygresję. Postacie są tylko lekko zarysowane i raczej standardowe. Udało mi się przeczytać 30 stron, później zmęczyły mnie kolejne dygresje. A szkoda bo czasy w których rozgrywa się akcja są na pewno świetnym materiałem, na dobry thriller...

Ciekawa pozycja, raczej dla fanów alpinizmu. Oprócz szczegółowej kroniki zdarzeń ze feralnej wyprawy, autorzy drobiazgowo opisują historię polskie himalaizmu od czasów Wielickiego i Kukuczki, więc jeśli ktoś zna lub się nie interesuje, niektóre rozdziały mogą znużyć.
Na plus, zaliczam, szczegółowe przedstawienie każdego z uczestników tytułowej wyprawy.; można poczuć się naprawdę blisko "bohaterów".
Oprócz tego, w książce dużo jest rozważań na temat sensu uprawiania alpinizmu i przyszłości tej dyscypliny w Polsce.
Jeśli lubisz tematykę, nie zawiedziesz się.

Ciekawa pozycja, raczej dla fanów alpinizmu. Oprócz szczegółowej kroniki zdarzeń ze feralnej wyprawy, autorzy drobiazgowo opisują historię polskie himalaizmu od czasów Wielickiego i Kukuczki, więc jeśli ktoś zna lub się nie interesuje, niektóre rozdziały mogą znużyć.
Na plus, zaliczam, szczegółowe przedstawienie każdego z uczestników tytułowej wyprawy.; można poczuć się...

Typowa literatura klasyczna. Bardzo fajnie się czyta do połowy. Później autor niepotrzebnie wprowadza przydługie przemyślenia bohatera i książka zaczyna nużyć, by pod koniec znów nabrać tempa aż do gran finale.

Typowa literatura klasyczna. Bardzo fajnie się czyta do połowy. Później autor niepotrzebnie wprowadza przydługie przemyślenia bohatera i książka zaczyna nużyć, by pod koniec znów nabrać tempa aż do gran finale.