rozwiń zwiń
Patrycja

Profil użytkownika: Patrycja

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 5 lata temu
312
Przeczytanych
książek
427
Książek
w biblioteczce
58
Opinii
396
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 13 cytatów
Jestem siedemnastolatką od zawsze zakochaną w książkach. Kilkanaście miesięcy temu wpadłam na szalony pomysł założenia bloga i oto jestem. Mam nadzieję, że spodoba Wam się to, co tworzę i postanowicie zostać ze mną na dłużej, wchodząc na mój profil na LC, ale również bloga lub instagrama.

Opinie


Na półkach:

"Drugi Legion" to wciągająca, brutalna, fenomenalna powieść z rewelacyjnymi dialogami. Wciągnie czytelnika nie tylko niezwykłą fabułą, genialnymi zwrotami akcji, ale także opisami niebezpiecznych walk, intryg i podstępów. Ogromnie polecam!

"Drugi Legion" to wciągająca, brutalna, fenomenalna powieść z rewelacyjnymi dialogami. Wciągnie czytelnika nie tylko niezwykłą fabułą, genialnymi zwrotami akcji, ale także opisami niebezpiecznych walk, intryg i podstępów. Ogromnie polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nikita ma już dosyć kłamstw, zatajania prawdy i karmienia jej bredniami. Nie zniesie więcej życia w klatce, niedopowiedzeń i nieświadomości. Musi poznać fakty. Zawsze była mistrzynią w udawaniu innych, tworzeniu nowych tożsamości. Teraz chce się dowiedzieć, kim naprawdę jest. Pragnie poznać siebie. Przed nią jednak niełatwa droga. Aby znaleźć odpowiedzi na swoje pytania, musi udać się w długą i niebezpieczną podróż aż do Norwegii, gdzie wszystko się zaczęło. Po drodze spotka najemników, którzy tylko czekają na okazję, aby ją złapać, kruki sprawiające wrażenie szpiegów, wielkie trolle, boskie pszczoły i jedynego na świecie Akuszera Bogów. Czy znajdzie wyjaśnienia trapiących ją kwestii? Czy znajdzie to, czego szuka?

Odkąd tylko przeczytałam pierwszą część serii o Nikicie, wiedziałam, że chcę poznać jej dalsze losy. Nic więc dziwnego, że mając okazję, z chęcią sięgnęłam po kontynuację. Nie do końca wiedziałam czego się spodziewać, bo drugi tom mógł zachować poziom lub nawet okazać się lepszy, ale co jeżeli dopadła go klątwa i wypadnie nieporównywalnie słabo? Cóż, z pewnością zamierzałam to sprawdzić i tak zrobiłam.

Po poprzednio przeczytanych książkach, na samym początku musiałam się przyzwyczaić do stylu pisania autorki, ponieważ nieco odróżniał się od pozostałych. Gdy już się wciągnęłam, znowu bardzo go polubiłam i sprawiał przyjemne wrażenie. Poza tym naturalne dialogi, humor, docinki bohaterów i rzucane od czasu do czasu w odpowiednich momentach przekleństwa tworzyły świetny klimat i między innymi dlatego moja wyobraźnia sama zaczynała pracować.

W powieści znalazło się dużo przypomnień z Dziewczyny z Dzielnicy Cudów. Jeżeli ktoś czytał te tomy jeden po drugim, to mogło to nieco irytować. Myślę jednak, że autorka dobrze postąpiła, zamieszczając je w tekście, ponieważ czytelnik, który zdążył już zapomnieć, co działo się wcześniej, mógł czytać śmiało, bez obawy, że czegoś nie zrozumie i poczuje się zagubiony.

Muszę wspomnieć o pewnej kwestii, która rzuciła mi się w oczy i ogromnie przypadła mi do gustu. Mam na myśli fakt, iż autorka znalazła w swoim dziele całkiem sporo miejsca dla opisów krajobrazu i piękna przyrody lub rozmyśleń, ale po chwili potrafiła połączyć to w spójną całość z budowaniem napięcia, wzbudzaniem ciekawości i scenami o brutalnym zabarwieniu.

Następnym plusem Akuszera Bogów jest to, że podążając ku przygodzie razem z Nikitą, stopniowo odkrywamy kolejne fakty i tajemnice. Z każdą rozwiązaną zagadką pojawiają się jednak coraz to nowe, które niewątpliwie domagają się rozwikłania i odkrycia prawdy. Dzięki temu czytelnik się nie nudzi i ciągle mu mało.

Nie ukrywam, że mitologia mnie ciekawi. W szkole poznajemy jednak tylko grecką oraz rzymską i to w dosyć niewielkim stopniu. Nic więc dziwnego, że mitologia nordycka i skandynawska magia pochłonęły mnie bez reszty. Z zainteresowaniem czytałam kolejne historie o bogach, bóstwach, ich konfliktach i powiązaniach. Żałowałam jednak, że znalazłam tego stosunkowo mało, ale Aneta Jadowska zaciekawiła mnie tym tematem.

Kolejną kwestią, o której warto wspomnieć, jest to, w jaki sposób ukazano przemianę głównej bohaterki. Zasługuje ona na pochwałę i warto ją obserwować. Przy okazji można dostrzec, jaką rolę w życiu człowieka (a także zmiennokształtnego lub innego stworzenia) odgrywa rodzina. Nie tylko w pozytywnym sensie, ale również negatywnym.

Moim zdaniem postacie występujące w książce zostały bardzo dobrze skonstruowane i każda z nich miała w sobie coś, co do niej przyciągało. Miałam ochotę poznać szczegółowo historię ich wszystkich. Poza tym obserwowanie duetu Nikity i Robina sprawiało mi dużą przyjemność.

Nieco irytujące i nużące stało się to, że często wracano do identycznych opisów tego, że rodzice bardzo skrzywdzili Nikitę. To było ważne, ale jeden lub dwa takie przypomnienia w zupełności wystarczyłyby, aby czytelnik był tego świadomy.

Akuszer Bogów to bardzo dobra kontynuacja, która odpowie na część pytań czytelnika, jednocześnie podsuwając kolejne. Wciągająca, ekscytująca i momentami brutalna powieść, którą polecam.

Nikita ma już dosyć kłamstw, zatajania prawdy i karmienia jej bredniami. Nie zniesie więcej życia w klatce, niedopowiedzeń i nieświadomości. Musi poznać fakty. Zawsze była mistrzynią w udawaniu innych, tworzeniu nowych tożsamości. Teraz chce się dowiedzieć, kim naprawdę jest. Pragnie poznać siebie. Przed nią jednak niełatwa droga. Aby znaleźć odpowiedzi na swoje pytania,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest rok 2049. Brak dbałości o środowisko, wyniszczające wojny, nieustanne konflikty, biorąca górę nienawiść i niekontrolowana żądza władzy doprowadziły do strasznej geokatastrofy, którą zapowiadano już od dawna. Na naszej planecie, a raczej na tym, co z niej zostało, mieszka już tylko odważna garstka osób, reszta przeniosła się na dryfujący w przestrzeni kosmicznej CIEL. Tam króluje Jean de Men i jego terror. Dawny celebryta dzięki swojej ogromnej charyzmie i bezwzględności zdobył władzę i teraz zrobi wszystko, żeby ją przy sobie zatrzymać.

Dyktatura, prześladowania i egzekucje to tylko niektóre z okrutnych skutków katastrofy ekologicznej. Dla ludzi najgorsze było jednak to, jacy się stali. Teraz są bowiem istotami o niemal przezroczystej skórze, bez włosów, smaku, zapachu i cech płciowych. Nie mogą nawet w naturalny sposób się rozmnażać. Aby odzyskać namiastkę doświadczania świata, nauczyli się nowej sztuki graftowania tekstów na skórze.

Przeciwko dyktatorowi wzniecają bunt rebelianci, którzy nie dali się omamić jego uśmiechem i sztuczkami. Motywując się pieśnią o Joannie, znienawidzonej przez Jeana de Mena wojowniczce, odzyskują nadzieję na lepsze jutro. Czy uda im się osiągnąć swój cel? Czy obalą okrutne rządy? A może ich działania spowodują tylko jeszcze więcej cierpienia?

Gdy zobaczyłam tę książkę, od razu wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Tematyka i okładka całkowicie przekonały mnie do siebie i po prostu musiałam sprawdzić, czy tak samo będzie z treścią. Zaczęłam ją czytać od razu, gdy do mnie dotarła i skończyłam kolejnego dnia. Niestety przez długi czas zwlekałam z napisaniem swojej opinii, bo sama do końca nie wiem, co o niej myślę. Miała plusy, ale także sporo minusów.

Język, jakim została napisana ta powieść, przypadł do gustu, ale jednocześnie śmiem twierdzić, że autorka zamieściła w swoim dziele za mało dialogów, a zbyt wiele wulgaryzmów. Mnie one raziły i ani trochę nie przypadły mi do gustu. Poza tym nie byłam przygotowana na to, że zostaną tam zawarte obrzydliwe sceny, przez które niejednokrotnie czułam się zniesmaczona i musiałam na chwilę odłożyć swój egzemplarz.

Poza tym rozumiem, że dla ludzi seksualność i możliwość rozmnażania się była, jest i będzie ważnym aspektem życia. Niestety nie spodobało mi się w Księdze Joanny to, że ta kwestia odgrywała tak dużą rolę. Moim zdaniem w tym tekście czasami sprowadzano poniekąd człowieka do poziomu zwierzęcia, którym głównie rządzą instynkty. Moim zdaniem bohaterowie nie powinni mieć aż tak wielkiej obsesji na punkcie tego, że utracili swoje cechy płciowe.

Według mnie wizja końca świata według Lidii Yuknavitch nie wydawała się zbyt realna. Miałam wrażenie, że autorka nie tłumacząc zbyt wiele, zestawiła ze sobą różne pomysły na zakończenie istnienia życia na Ziemi, dorzuciła coś od siebie i tak stworzyła tę historię. Poza tym nie podała prawie żadnych szczegółów. Czytelnik mógł się dowiedzieć, że ludzie nie dbali o planetę, toczyli wojnę i to by było na tyle.

Nie chcę jednak całkowicie krytykować tej książki, bo momentami naprawdę bardzo mi się podobała. Fragmenty o Joannie czytałam z wielkim zainteresowaniem i to one sprawiły, że nie odrzuciłam tej historii w kąt. Dzięki tej kobiecie nie tylko dobrze się bawiłam, ale również zdałam sobie po raz kolejny sprawę z tego, że my, dziewczyny również potrafimy być silne i walczyć o swoje.

Cieszę się, że w tej młodzieżówce ukazano ciekawe zjawisko, a mianowicie, to, jaką władzę można zdobyć, mając jedynie charyzmę. Posiadając tę jedną cechę, można przekonać ludzi do swojego zdania i zapanować nad nimi.

Pokazano również, że znajdą się zawsze osoby, które nie dadzą się omamić i dzięki ciągle tlącej się iskierce nadziei, będą starali się walczyć o swoje prawa, o swoją wolność.

Księga Joanny nie należy do najlepszych młodzieżówek, jakie czytałam, ale czasami ma w sobie coś, co przyciąga. Gdybym miała wybierać, nie przeczytałabym jej po raz kolejny, ale może akurat Wam przypadnie do gustu.

Jest rok 2049. Brak dbałości o środowisko, wyniszczające wojny, nieustanne konflikty, biorąca górę nienawiść i niekontrolowana żądza władzy doprowadziły do strasznej geokatastrofy, którą zapowiadano już od dawna. Na naszej planecie, a raczej na tym, co z niej zostało, mieszka już tylko odważna garstka osób, reszta przeniosła się na dryfujący w przestrzeni kosmicznej CIEL....

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Patrycja Hrycak

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Veronica Roth
Ocena książek:
7,2 / 10
23 książki
7 cykli
1362 fanów

Ulubione

Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Alicja Górska 365 dni. Zobaczymy się znów Zobacz więcej
Alicja Górska 365 dni. Zobaczymy się znów Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Peadar Ó Guilín The Call: Wezwanie Zobacz więcej
Monika Jagodzińska Cykl Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
312
książek
Średnio w roku
przeczytane
31
książek
Opinie były
pomocne
396
razy
W sumie
wystawione
113
ocen ze średnią 8,2

Spędzone
na czytaniu
1 782
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
33
minuty
W sumie
dodane
13
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]