Profil użytkownika: anakene
miasta Kobieta
Biblioteczka
Opinie
Treść ksiązki to głównie przemyślenia matki o jej miłości do syna. I wydaje mi się, że przez to właśnie do matek jest kierowana ta książka.
Koło kryminału to to nie stoi.
O tyle, o ile pierwszą część dało się przeczytać, bo miała swoje plusy, tak ta część już nie jest kryminałem. To jest jakiś pseudo-feministyczny, obyczajowy bełkot.
Głównej bohaterki nie da się zdzierżyć, jest hipokrytką krzyczącą o tym, że faceci wykorzystują kobiety do własnych celów, a sama robi to samo. Wokół tego kręci się fabuła.
Książka przeczytana w połowie.
Książka do połowy nie jest zła, natomiast im dalej w las, tym bardziej uderzają niedokończone, pominięte wątki.
Na zachowanie bohaterki mogę przymknąć oko, bo nie każdy jest idealny, ale zbyt dużo przewinień uchodziło jej na sucho wbrew wszelkiej logice.
Zakończenie mnie rozczarowało. Jest takie, jakby autorka w jednej chwili stwierdziła "A, już nie chce mi się dłużej...
Aktywność użytkownika anakene
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie