rozwiń zwiń
olywka

Profil użytkownika: olywka

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 lata temu
130
Przeczytanych
książek
159
Książek
w biblioteczce
108
Opinii
613
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

„Drogi Evanie Hansenie” to książka oparta na musicalu, co jest dość nietypowym zabiegiem, choć nie powiem, wyszedł on całkiem ciekawie :)Evan Hansen boryka się z pewnymi problemami. Jego terapeuta w ramach terapii namawia go do pisania do siebie listów, które mają ułatwić mu zmaganie się z rzeczywistością. Tytuł książki " Drogi Evanie Hansenie" to jednocześnie początek każdego z jego listów. Listów niezwykle szczerych, w którym powierza swoje tajemnice. Gdy jeden z listów przypadkiem trafia do szkolnego buntownika -Connora, Evan jest przerażony, że teraz każdy pozna jego tajemnicę.
Niebawem po tym zdarzeniu Connor popełnia samobójstwo. Odnaleziony przy nim list Evana zostaje uznany za autorstwo Connora. W skutek tego bliscy chłopaka zaczynają podejrzeć, że Evan był jego przyjacielem, a list zostaje uznany za niewysłaną wiadomość.
Evan brnie w kłamstach i udaje, że tak właśnie jest.

Ta książka jest dość smutna. Mówi o trudach młodzieży, samotności, depresji i braku zrozumienia. Ciężko ją jakkolwiek ocenić, osobiście wywołała we mnie szeroką gamę uczuć. Książka jest bardzo ciekawa, choć jak wspomniałam dość smutna. Motyw samobójstwa zsyłany jest na dalszy plan, a postać Evana jest nam nieco bardziej ukazywana. Myślę, że ta książka jest częściowo o zmaganiu się z samym sobą. Evan sporo kłamie, a im częściej to robi, tym gorzej się czuje. Jednak kłamstwo wydaje mu się krokiem właściwym do utrzymywania bliskich relacji z ludźmi.

http://bit.ly/2AXQ43q

Książkę odebrałam za punkty w portalu CzytamPierwszy.pl

„Drogi Evanie Hansenie” to książka oparta na musicalu, co jest dość nietypowym zabiegiem, choć nie powiem, wyszedł on całkiem ciekawie :)Evan Hansen boryka się z pewnymi problemami. Jego terapeuta w ramach terapii namawia go do pisania do siebie listów, które mają ułatwić mu zmaganie się z rzeczywistością. Tytuł książki " Drogi Evanie Hansenie" to jednocześnie początek...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Caroline i Francis właśnie przechodzą kryzys małżeński. Aby nieco podratować sytuacje i ponownie rozbujać ich życie małżeńskie, wpadli na pomysł zamiany domów. Tymczasowo zamieszkali na drogim przedmieściu Londynu. Cały pomysł mógłby się wydawać całkiem fajny - taka odskocznia od codzienności, od tej całej rutyny - dom, dziecko i zmartwienia. Jednak nie wszystko idzie po ich myśli. Caroline zaczyna się obawiać, gdy w zamienionym mieszkaniu zaczyna pojawiać się wiele aspektów nawiązujących jej przeszłości. Kwiaty w łazience, muzyka w salonie... Widać, że ktoś dobrze ją zna i wie co kiedyś się wydarzyło.
Czy ktoś próbuje jej zaszkodzić? Czy na jej błędzie z przeszłości ucierpi cała rodzina?




Fabuła samej książki jest dość ciekawa, idea zamienienia się miejscem zamieszkania na jakiś czas również wpływa na to wpływa. A nawet potęguje odczucia :) Jednak mimo wszystko mam wrażenie, że czas w tej ksiażce leci nieco za wolno. Książka lekko mi się dłużyła, co nie oznacza, że była nieciekawa. Narracja z punktu wielu znaczących postaci pozytywnie wpływa na moje odczucia. Jednak powolny rozwój wydarzeń wpływa na nieco niższą ocenę :) Ogólnie polecam.

Książkę odebrałam za punkty w portalu CzytamPierwszy.pl

Caroline i Francis właśnie przechodzą kryzys małżeński. Aby nieco podratować sytuacje i ponownie rozbujać ich życie małżeńskie, wpadli na pomysł zamiany domów. Tymczasowo zamieszkali na drogim przedmieściu Londynu. Cały pomysł mógłby się wydawać całkiem fajny - taka odskocznia od codzienności, od tej całej rutyny - dom, dziecko i zmartwienia. Jednak nie wszystko idzie po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mimo tego, że ta książka jest II tomem, to dopiero moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Olgi Płocińskiej i pewnie nie pierwsze :)
Książka "Oddam brata w dobre ręce!" opowiada o 8-letniej Malwince, która jest niebywale bystrą i spostrzegawczą dziewczynką. Jej zapiski dotyczą jej rodziny i wielu obserwacji. W swoich rozważaniach próbuje podjąć decyzję czy warto oddać młodszego brata - Michałka. Malwinka nazywa swojego brata "Drugim". Jak widać nie pałała do niego ogromną sympatią :) Choć etapowo widać, jak zaczyna akceptować swojego brata.

Książka jest ładna graficznie, ma w środku sporo ilustracji ale przede wszystkim jest świetnie napisana dla dzieci. Jest mądra i przede wszystkim napisana w sposób luźny i zabawny :)

Z pewnością z jej czytania radość będzie miało wiele osób - zarówno młopdszy czytelnik, jak i ten dorosły.

Książkę odebrałam za punkty w portalu CzytamPierwszy.pl

Mimo tego, że ta książka jest II tomem, to dopiero moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Olgi Płocińskiej i pewnie nie pierwsze :)
Książka "Oddam brata w dobre ręce!" opowiada o 8-letniej Malwince, która jest niebywale bystrą i spostrzegawczą dziewczynką. Jej zapiski dotyczą jej rodziny i wielu obserwacji. W swoich rozważaniach próbuje podjąć decyzję czy warto oddać...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika olywka

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
130
książek
Średnio w roku
przeczytane
13
książek
Opinie były
pomocne
613
razy
W sumie
wystawione
126
ocen ze średnią 7,6

Spędzone
na czytaniu
742
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
14
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]