-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Biblioteczka
Nie jest to łatwa książka w odbiorze. Apokalipsa zmiata życie na Ziemi, a ocaleni muszą nauczyć się żyć od nowa, tylko że w ciele maszyn. Dukaj zadaje mnóstwo filozoficznych pytań, na które jednak nie chce dać nam jednoznacznych odpowiedzi. Ci, którzy go wcześniej nie czytali, połamią sobie głowy na jego terminologii. Ale zabawa niezła ;-) Zmusza do myślenia. Nie tyle fantastyczna powieść, co filozoficzna. Warto przeczytać.
Nie jest to łatwa książka w odbiorze. Apokalipsa zmiata życie na Ziemi, a ocaleni muszą nauczyć się żyć od nowa, tylko że w ciele maszyn. Dukaj zadaje mnóstwo filozoficznych pytań, na które jednak nie chce dać nam jednoznacznych odpowiedzi. Ci, którzy go wcześniej nie czytali, połamią sobie głowy na jego terminologii. Ale zabawa niezła ;-) Zmusza do myślenia. Nie tyle...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-06-08
Ostatni tom tej przejmującej trylogii wycisnął ze mnie morze łez. Nie pamiętam, kiedy ostatni tak przeżywałem pożegnanie z bohaterami jakiejś książki. Pogrzeb jednego z bohaterów na końcu książki to bardzo traumatyczne czytelnicze przeżycie. Człowiek zaczyna doceniać własne życie i próbuje znaleźć swój własny sposób na odejście z tego świata. Trylogia, do której kiedyś z pewnością wrócę.
Ostatni tom tej przejmującej trylogii wycisnął ze mnie morze łez. Nie pamiętam, kiedy ostatni tak przeżywałem pożegnanie z bohaterami jakiejś książki. Pogrzeb jednego z bohaterów na końcu książki to bardzo traumatyczne czytelnicze przeżycie. Człowiek zaczyna doceniać własne życie i próbuje znaleźć swój własny sposób na odejście z tego świata. Trylogia, do której kiedyś z...
więcej mniej Pokaż mimo toJedna z najsmutniejszych książek, jakie w życiu przeczytałem. Do bólu prawdziwa. Opowiada o ofiarach współczesnej epidemii, która zabierała ludzi niczym pożoga trawę na letnim polu. Nie było happy endów w latach 80-tych. Gardell jednak potrafi znaleźć piękne zdania na opisanie tego koszmaru. Nie do zapomnienia.
Jedna z najsmutniejszych książek, jakie w życiu przeczytałem. Do bólu prawdziwa. Opowiada o ofiarach współczesnej epidemii, która zabierała ludzi niczym pożoga trawę na letnim polu. Nie było happy endów w latach 80-tych. Gardell jednak potrafi znaleźć piękne zdania na opisanie tego koszmaru. Nie do zapomnienia.
Pokaż mimo toTo NAJLEPSZA powieść Karpowicza! Autor wykazuje się wielką elokwencją, bawiąc się językiem polskim i mieszając mitologię z religiami oraz polskimi realiami. Bohaterowie to istoty "soczyste", dowcipne, seksowne, pełne wad i grzeszne. Prawdziwy galimatias wydarzeń. Nie mogłem oderwać się choćby na chwilę. Uwaga! Czytać wyłącznie z dystansem i poczuciem humoru.
To NAJLEPSZA powieść Karpowicza! Autor wykazuje się wielką elokwencją, bawiąc się językiem polskim i mieszając mitologię z religiami oraz polskimi realiami. Bohaterowie to istoty "soczyste", dowcipne, seksowne, pełne wad i grzeszne. Prawdziwy galimatias wydarzeń. Nie mogłem oderwać się choćby na chwilę. Uwaga! Czytać wyłącznie z dystansem i poczuciem humoru.
Pokaż mimo toNie jest to najlepsza powieść Zadie. Napisana w innym stylu niż poprzednie. Bohaterowie nie tak bardzo charakterystyczni, jak w Białych Zębach czy O Pięknie. Ale zmusza do myślenia nad życiem współczesnych 30-latków. Przemawia do mnie, gdyż traktuje o moim pokoleniu oraz o londyńczykach, których zdążyłem już odrobinę poznać. Zadie ma dobry zmysł obserwacjny.
Nie jest to najlepsza powieść Zadie. Napisana w innym stylu niż poprzednie. Bohaterowie nie tak bardzo charakterystyczni, jak w Białych Zębach czy O Pięknie. Ale zmusza do myślenia nad życiem współczesnych 30-latków. Przemawia do mnie, gdyż traktuje o moim pokoleniu oraz o londyńczykach, których zdążyłem już odrobinę poznać. Zadie ma dobry zmysł obserwacjny.
Pokaż mimo toBardzo przygnębiający obraz polskiej wiejskiej i małomiasteczkowej społeczności. Aczkolwiek pięknie napisana. Mój pierwszy kontakt z twórczością Tokartczuk zaostrzył apetyt na więcej :)
Bardzo przygnębiający obraz polskiej wiejskiej i małomiasteczkowej społeczności. Aczkolwiek pięknie napisana. Mój pierwszy kontakt z twórczością Tokartczuk zaostrzył apetyt na więcej :)
Pokaż mimo toDruga część "Geja w wielkim mieście" może nie aż tak rewelacyjna, ale czyta się z równie wielką przyjemnością. Tutaj jednak autor stawia na powagę i dramatyzm, choć, na szczęście, nie przesadza. Kto by chciał czytać o męczeństwie Polaka/Geja?
Druga część "Geja w wielkim mieście" może nie aż tak rewelacyjna, ale czyta się z równie wielką przyjemnością. Tutaj jednak autor stawia na powagę i dramatyzm, choć, na szczęście, nie przesadza. Kto by chciał czytać o męczeństwie Polaka/Geja?
Pokaż mimo toKsiążkę czyta się jednym tchem. Lekkim językiem opisane perypetie głównego bohatera. Każdy gej odnajdzie w niej cząstkę siebie. Po Berku Szczygielskiego, moja ulubiona książka o tematyce gejowskiej. Bez patosu, ale z polotem i humorem, a nawet odrobiną dramatyzmu :)
Książkę czyta się jednym tchem. Lekkim językiem opisane perypetie głównego bohatera. Każdy gej odnajdzie w niej cząstkę siebie. Po Berku Szczygielskiego, moja ulubiona książka o tematyce gejowskiej. Bez patosu, ale z polotem i humorem, a nawet odrobiną dramatyzmu :)
Pokaż mimo toPrzepięknie napisana, wydawałoby się, "mieszanym" językiem dwóch podobnych sobie kultur. Książka niezwykle smutna i bolesna. Tu nie ma szczęśliwych zakończeń. Są za to niekończące się próby ludzkiej wytrzymałości i życia po czymś, co powinno człowieka zniszczyć doszczętnie. Jest to też opowieść i miłości ponad granicami, miłości silniejszej niż jakiekolwiek inne uczucie i rozum. Nie do zapomnienia!
Przepięknie napisana, wydawałoby się, "mieszanym" językiem dwóch podobnych sobie kultur. Książka niezwykle smutna i bolesna. Tu nie ma szczęśliwych zakończeń. Są za to niekończące się próby ludzkiej wytrzymałości i życia po czymś, co powinno człowieka zniszczyć doszczętnie. Jest to też opowieść i miłości ponad granicami, miłości silniejszej niż jakiekolwiek inne uczucie i...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-04-12
Ta książka jest magiczna - w tak naturalny, ciepły sposób pisze o życiu dwóch rodzin i dorastaniu dwóch niezwykłych chłopców. Czyta się ją niczym przypowieść. Tu nie ma wyidealizowanych postaci. Nie mogłem się od niej oderwać. To może być życie każdego z nas lub otaczających nas ludzi. Cudowna!
Ta książka jest magiczna - w tak naturalny, ciepły sposób pisze o życiu dwóch rodzin i dorastaniu dwóch niezwykłych chłopców. Czyta się ją niczym przypowieść. Tu nie ma wyidealizowanych postaci. Nie mogłem się od niej oderwać. To może być życie każdego z nas lub otaczających nas ludzi. Cudowna!
Pokaż mimo toPięknie napisana. Wpisuje się w polski realizm magiczny - ale to moje odczucie ;-) Książkę czyta się niczym sen drugiej osoby. Główna postać niby taka prawdziwa, ale przez delikatne zabiegi, jak ten z lisem, delikatnie odrealniona. Warto było na nią czekać :)
Pięknie napisana. Wpisuje się w polski realizm magiczny - ale to moje odczucie ;-) Książkę czyta się niczym sen drugiej osoby. Główna postać niby taka prawdziwa, ale przez delikatne zabiegi, jak ten z lisem, delikatnie odrealniona. Warto było na nią czekać :)
Pokaż mimo toTa książka jest jedną z najśmieszniejszych, jakie w całym swoim życiu przeczytałem. Każda strona to piętrzące się zwroty akcji i absurdalne zdarzenia, na granicy fikcji literackiej. Dosadny i cięty dowcip dopełniają perfekcji dzieła. Zdecydowanie moja ulubiona książka Bukowskiego. Przyrównałbym ją do "Księgi bez tytułu" Anonima.
Ta książka jest jedną z najśmieszniejszych, jakie w całym swoim życiu przeczytałem. Każda strona to piętrzące się zwroty akcji i absurdalne zdarzenia, na granicy fikcji literackiej. Dosadny i cięty dowcip dopełniają perfekcji dzieła. Zdecydowanie moja ulubiona książka Bukowskiego. Przyrównałbym ją do "Księgi bez tytułu" Anonima.
Pokaż mimo toMoje pierwsze zetknięcie z prozą Bukowskiego, było prawdziwym szokiem. Trudno mi było ocenić, czy lubię ten nihilistyczny ton Faktotum. Życie bez celu, używki, kobiety i hazard - jedyne wartości wyznawane przez głównego bohatera. Nie jest to łatwa lektura, ale wzmaga apetyt na kolejne dzieła Bukowskiego.
Moje pierwsze zetknięcie z prozą Bukowskiego, było prawdziwym szokiem. Trudno mi było ocenić, czy lubię ten nihilistyczny ton Faktotum. Życie bez celu, używki, kobiety i hazard - jedyne wartości wyznawane przez głównego bohatera. Nie jest to łatwa lektura, ale wzmaga apetyt na kolejne dzieła Bukowskiego.
Pokaż mimo toKsiążka mnie osobiście znużyła. Niekończące się sceny seksu, kłótni z kobietami, picia, stawiania zakładów na wyścigach konnych... O ile w Faktotum było to odświeżające i nowe dla mnie, o tyle Kobiety stanowią przesyt tym tematem. Przeczytać jednak można.
Książka mnie osobiście znużyła. Niekończące się sceny seksu, kłótni z kobietami, picia, stawiania zakładów na wyścigach konnych... O ile w Faktotum było to odświeżające i nowe dla mnie, o tyle Kobiety stanowią przesyt tym tematem. Przeczytać jednak można.
Pokaż mimo toAbsolutnie mistrzowski kryminał Agathy. Niezwykle mroczny, krwawy i całkowicie nieprzewidywalny. Do tej książki można wracać i wracać bez końca. Zawsze taka sama przyjemność :)
Absolutnie mistrzowski kryminał Agathy. Niezwykle mroczny, krwawy i całkowicie nieprzewidywalny. Do tej książki można wracać i wracać bez końca. Zawsze taka sama przyjemność :)
Pokaż mimo to
Książka, która jest napisana w taki sposób i w takim stylu, że mogłaby się nigdy nie skończyć. Nieprzerwana przyjemność, której nie zakłóca mnogość postaci i wątków. Pomimo swojej objętości i epickości, mogłaby być wystawiana na deskach teatrów. Bardzo umiejętne połączenie gatunków literackich, motywów i wątków. Naprawdę rzadka, pod względem jakości, pozycja na rynku wydawniczym.
Książka, która jest napisana w taki sposób i w takim stylu, że mogłaby się nigdy nie skończyć. Nieprzerwana przyjemność, której nie zakłóca mnogość postaci i wątków. Pomimo swojej objętości i epickości, mogłaby być wystawiana na deskach teatrów. Bardzo umiejętne połączenie gatunków literackich, motywów i wątków. Naprawdę rzadka, pod względem jakości, pozycja na rynku...
więcej Pokaż mimo to