Biblioteczka
Opinie
Dziś przeczytałam "The Egg" po raz drugi, tym razem szarpnęłam się nawet na oryginalną wersję językową i tak, wciąż jestem na to za trzeźwa. Nie wiem czy mam w domu tyle alkoholu, żeby zobaczyć w tym tekście to co widzą osoby go zachwalające - dla mnie to zwyczajne, krótkie czytadło.
Nie umiem w trzeźwą metafizykę.
Właśnie przez takie książki jak "Początek" kompletnie nie wiem co ja robię ze swoim życiem! Ta szmira była tak piękna i sztampowa, że mam stuprocentową pewność, że przeczytam jej kontynuację, choćbym musiała walczyć o jedyny - bo zapewne będzie to DOSŁOWNIE jedyny w mieście - egzemplarz w miejskiej bibliotece.
Pokaż mimo to
Najboleśniejsze w tej książce jest to, że ona sama w sobie nie jest zła. Po prostu nie stanęła na wysokości zadania.
"Strach" reklamowano jako solidny horror, jako coś od czego będziemy zerkać przez ramię schodząc do piwnicy i zapalać wszystkie światła w domu, żeby móc zmrużyć oko a dostaliśmy... czytadło. Tak, czytadło to dobre słowo.
I najśmieszniejsze jest to, że to...
Aktywność użytkownika Satanachia
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
ulubieni autorzy [1]
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie