Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Szczerze powiedziawszy to kupiłam tę książkę tylko dlatego, że wiele osób tak bardzo ją zachwalało. (No i też po części dlatego, że ta minimalistyczna okładka bardzo mi przypadła do gustu). Nie spodziewałam się jednak niczego wielkiego. Wszakże do moich słabości należy kupowanie książek, które są wychwalane pod niebiosa, a później okazuje się, że dana pozycja jest dla mnie po prostu przeciętna.

Jednakże tym razem czekała na mnie niespodzianka i to bardzo miła! Książka "Eleonora i Park" szalenie mi się spodobała. Może i przez kilka stron miałam ochotę ją odłożyć na półkę i zabrać się za coś innego, ale później powoli przepadałam. Może i faktycznie Rainbow Rowell trochę przekoloryzowała zachowanie nastolatków. Młodzież nie używa przecież w co drugim zdaniu bluźnierstw (chyba, że żyję w całkiem przyzwoitym środowisku). Jednakże później wszystko nabierało autentyczności i bardzo spodobały mi się kwestie, które autorka postanowiła zamieścić na kartach tej powieści. Przede wszystkim ukazała to, że obok szczęśliwych rodzin, które mogą sobie pozwolić na luksusy i nie muszę się martwić o pieniądze, żyją także i tacy ludzie, którym już nie powodzi się tak dobrze, a awantury domowe to codzienność.

Jest to lektura przede wszystkim lekka i przyjemna. Nawet się nie obejrzałam, kiedy byłam już w połowie, a później czytałam ostatnie strony chcąc koniecznie się dowiedzieć jaki będzie finał historii tej dwójki nastolatków. Myślę, że odgrywa w tym znaczną rolę bardzo przystępny styl pisania autorki. Słownictwo nie jest skomplikowane, a do tego wszystkiego Rainbow Rowell pisze w taki sposób, że nie można się od lektury oderwać ani na chwilę.

Powtórzę więc jeszcze raz: nie spodziewałam się, że książka tego typu aż tak bardzo mi się spodoba. Może i koniec nie wzruszył mnie do łez, ale na pewno pozostawiał przyjemne ciepło na sercu i sprawił, że książkę będę mile wspominać.

Szczerze powiedziawszy to kupiłam tę książkę tylko dlatego, że wiele osób tak bardzo ją zachwalało. (No i też po części dlatego, że ta minimalistyczna okładka bardzo mi przypadła do gustu). Nie spodziewałam się jednak niczego wielkiego. Wszakże do moich słabości należy kupowanie książek, które są wychwalane pod niebiosa, a później okazuje się, że dana pozycja jest dla mnie...

Książka jest po prostu genialna. Przyznam szczerze, że przez kilka pierwszych rozdziału trochę mnie przynudzała, ale później akcja się rozwinęła. I chociaż ciężko raczej przekonuje się do książek tego typu to cała ta historia i świat wykreowany przez pana Dashnera całkowicie mnie pochłonął i czytałam tę książkę po nocach nie mogąc się wprost oderwać od kartek. Każdy zakończony rozdział pozostawiał nadal wiele zagadek, których rozwiązanie oczywiście jak najszybciej chciałam poznać. I chociaż jedno z nich było dla mnie oczywiste od mniej więcej połowy książki (wińcie za to moja spostrzegawczość :)) to sam koniec i tak był nieziemsko wciągający. Jak już mówiłam, ciężko mnie przekonać do tego typu książek, tak więc to powinno jeszcze bardziej pokazać wszystkim, że ta książka powinna pochłonąć dosłownie każdego czytelnika. Polecam gorąco - na pewno się nie zawiedziecie.

Książka jest po prostu genialna. Przyznam szczerze, że przez kilka pierwszych rozdziału trochę mnie przynudzała, ale później akcja się rozwinęła. I chociaż ciężko raczej przekonuje się do książek tego typu to cała ta historia i świat wykreowany przez pana Dashnera całkowicie mnie pochłonął i czytałam tę książkę po nocach nie mogąc się wprost oderwać od kartek. Każdy...

Dostałam tę biografię w prezencie i w sumie trochę się obawiałam, że okaże się nieciekawa po tym jak przeczytałam te wszystkie nie za bardzo pozytywne recenzje.
Biografia Benedicta Cumberbatcha jest pierwszą biografią jaką kiedykolwiek w życiu czytałam i powiem szczerze, że bardzo mi się spodobała. Spodziewałam się, że będzie dużo dat, z których połowa zdąży mi wylecieć z głowy po tygodniu. Dat jednak nie było aż tak bardzo wiele, a całą książkę czyta się bardzo szybko i bez większych problemów. Powiedziałabym, że tekst łatwy do przyswojenia a historia życia Benedicta bardzo ciekawie przedstawiona.
Bardzo spodobało mi się to, że na końcu zostały podane wszystkie źródła i spis wszystkich ról teatralnych, filmowych, audiobooków, itd., w których Benedict brał udział. Tak więc w razie potrzeby zawsze można sobie zajrzeć i sobie przypomnieć.
Muszę się jednak zgodzić z opiniami niektórych osób. To prawda, że w biografii pojawia się dużo nazwisk, które ludziom nieobeznanym aż tak bardzo z kinem brytyjskim zupełnie nic nie mówią. Ale to taki drobny minus.
Podsumowując biografia bardzo mi się podobała, szybko ją przeczytałam i mogłam się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy na temat Benedicta.

Dostałam tę biografię w prezencie i w sumie trochę się obawiałam, że okaże się nieciekawa po tym jak przeczytałam te wszystkie nie za bardzo pozytywne recenzje.
Biografia Benedicta Cumberbatcha jest pierwszą biografią jaką kiedykolwiek w życiu czytałam i powiem szczerze, że bardzo mi się spodobała. Spodziewałam się, że będzie dużo dat, z których połowa zdąży mi wylecieć z...