rozwiń zwiń
Marcin

Profil użytkownika: Marcin

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 lata temu
16
Przeczytanych
książek
17
Książek
w biblioteczce
16
Opinii
80
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 2 książki
Filozof, chemik, historyk chemii

Opinie


Na półkach:

Kryminał Anny Trojanowskiej jest świetny z kilku powodów: ze względu na dobrą zagadkę, wartką akcję, elegancki język, pogłębioną, wiarygodną charakterystykę bohaterów oraz doskonałe przedstawienie realiów epoki.
Paradoksalnie, lekturze towarzyszyły mieszane uczucia; z jednej strony, kilkakrotnie miałem ochotę odłożyć tę książkę, ponieważ niełatwo mi było czytać o opisanych w niej zbrodniach, a z drugiej - nie mogłem oderwać się od tej opowieści. Pomimo tego że było mi szkoda tych dziewczyn i z coraz większym trudem czytałem o kolejnych morderstwach, jeszcze bardziej chciałem się dowiedzieć, jak zakończy się ta historia.
Autorka otarła się o mistrzostwo, mierzone tym, na ile świat wyobrażony przez autora staje się realnym dla czytelnika. Z pełnym przekonaniem oceniam tę powieść na dziesięć gwiazdek.

Kryminał Anny Trojanowskiej jest świetny z kilku powodów: ze względu na dobrą zagadkę, wartką akcję, elegancki język, pogłębioną, wiarygodną charakterystykę bohaterów oraz doskonałe przedstawienie realiów epoki.
Paradoksalnie, lekturze towarzyszyły mieszane uczucia; z jednej strony, kilkakrotnie miałem ochotę odłożyć tę książkę, ponieważ niełatwo mi było czytać o opisanych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wyborna literacka egzemplifikacja tezy o bolesnych skutkach pomylenia podmiotu empirycznego z transcendentalnym.

Wyborna literacka egzemplifikacja tezy o bolesnych skutkach pomylenia podmiotu empirycznego z transcendentalnym.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Celem autora było zwięzłe przedstawienie jednej z możliwych wykładni wiary rodzimej, czyli polskiego wariantu wierzeń dawnych Słowian, dostosowanego do współczesnego stanu wiedzy o świecie i człowieku. Wykorzystał on zarówno różnego rodzaju materiały źródłowe: zabytki archeologiczne, zachowane dawne formy językowe, tradycje i obrzędy, często zamaskowane w chrześcijańskich formach kultu, świadectwa chrześcijańskie (z założenia stronnicze, tym niemniej nierzadko zawierające cenne informacje), a także opracowania historyków religii. K. Lewandowski wywiązał się świetnie z postawionego sobie zadania, prezentując omawiane treści w formie spójnego systemu - na tyle, na ile jest to możliwe przy obecnym stanie wiedzy na temat wierzeń naszych przodków. Autor zrezygnował z kategorycznych deklaracji, charakterystycznych dla wielu religii monoteistycznych, pozostawiając znaczną swobodę interpretacyjną. W ten sposób wykonał wielką pracę rekonstrukcyjną i adaptacyjną, unikając zarówno Scylli dogmatyzmu, jak i Charybdy rozmycia się treści wiary.
K. Lewandowski przedstawił m.in. zagadnienie Absolutu oraz Bogów w politeizmie - w kontraście wobec ujęcia monoteistycznego -, kwestię roli Bogiń w rodzimowierczym panteonie (prezentując przy tej okazji własne propozycje teologiczne), wybrane zagadnienia antropologii filozoficznej oraz eschatologię.
Jego wykład jest bardzo jasny i zrozumiały nawet dla osób, które dotychczas nie miały kontaktu z wiarą rodzimą. K. Lewandowski posługuje się zarówno terminami metafizycznymi ("Nasz Bóg to istota świata" (s. 18)), jak i zgrabnymi metaforami ("Bóg politeistów to Bogaty Sąsiad" (s. 31)). Jego wykształcenie filozoficzne jest tu wyraźnie widoczne. Autor wielokrotnie odwołuje się także do ustaleń współczesnej nauki, m.in. w zakresie wiedzy o strukturze materii, uzasadniając, że wiara rodzima nie ma jedynie wartości historycznej i nie powinna być rozumiana jako przejaw naiwności lub sentymentalizmu.
Autor wspomniał także o ewolucji wiary rodzimowierczej, m.in. pod wpływem zoroastrianizmu.
K. Lewandowski podjął także kwestię perspektyw wiary rodzimej w naszym kraju, która albo zwycięży w dłuższej perspektywie czasowej (200-300 lat), albo całkowicie się zmarginalizuje. Nie chciałbym tutaj wdawać się w próbę oszacowania prawdopodobieństwa obu tych zdarzeń, czas okaże się najlepszym weryfikatorem.
Cel tej książki jest również wyraźnie apologetyczny, dlatego autor dostarczył wielu argumentów do dyskusji z przedstawicielami monoteizmu (przede wszystkim z chrześcijanami). Dla przykładu, porównał kwestię łaski boskiej w ujęciu rodzimowierczym oraz chrześcijańskim. Dla wyznawców wiary rodzimej Bogowie udzielają łaski niezależnie od starań ludzi, działając wyłącznie według własnego uznania; teoretycznie podobnie jest również w chrześcijaństwie, jednak w praktyce często dochodzi do paradoksalnej sytuacji, w której wielu wiernych oczekuje, że ich pokora wobec Boga poskutkuje istnym wysypem łask, a zatem - w pewnym sensie - Bóg stanie się im posłuszny. Wielu chrześcijan mniej lub bardziej podświadomie przyjmuje, iż im bardziej człowiek uniża się przed Bogiem, tym większą może mieć nad Nim władzę. W ujęciu rodzimowierczym, łaski nie można wykupić, wymusić, ani wyżebrać.
Tekst traktatu uzupełniają cztery kolorowe zdjęcia ikon Mokoszy, Łady, Jagi oraz Jarowity.
Można stwierdzić przewrotnie, że K. Lewandowski stał się niejako Ratzingerem rodzimowierców (z czasów, gdy niemiecki duchowny był szefem Kongregacji Nauki Wiary), w tym sensie, że jest główną osobą od wykładni tradycyjnej wiary Słowian - nie sprawując jednak funkcji nadzorcy.
Moje jedyne poważniejsze zastrzeżenie dotyczy braku bibliografii.

Celem autora było zwięzłe przedstawienie jednej z możliwych wykładni wiary rodzimej, czyli polskiego wariantu wierzeń dawnych Słowian, dostosowanego do współczesnego stanu wiedzy o świecie i człowieku. Wykorzystał on zarówno różnego rodzaju materiały źródłowe: zabytki archeologiczne, zachowane dawne formy językowe, tradycje i obrzędy, często zamaskowane w chrześcijańskich...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Marcin Dolecki

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
16
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
80
razy
W sumie
wystawione
13
ocen ze średnią 9,2

Spędzone
na czytaniu
73
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
2
książek [+ Dodaj]