rozwiń zwiń
Vatelema

Profil użytkownika: Vatelema

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 14 godzin temu
277
Przeczytanych
książek
314
Książek
w biblioteczce
2
Opinii
6
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Mocno inspirowana Tolkienem opowieść o przeznaczeniu.

Mag Loren Srebrny Płaszcz przenosi grupkę studentów ze współczesnej Ameryki do Fionavaru – serca wszystkich światów, gdzie mają spędzić zaledwie dwa tygodnie i wziąć udział w dworskiej ceremonii. Wyprawa ta nieodwracalnie zmieni jednak bieg życia Kimberly, Dave’a, Jennifer, Kevina i Paula, których przeznaczenie zostaje wplecione w fionavarski gobelin, a sami będą musieli zmierzyć się z odrodzonym Rakothem Maugrimem – uosobieniem zła.

Debiutancka powieść Guya Gavriela Kaya niestety rozczarowuje – szczególnie z perspektywy czytelnika znającego późniejsze książki tego autora. W "Fionavarskim gobelinie" łatwo zauważyć motywy, które Kay lubi wykorzystywać w swoich powieściach. Mamy więc nieuchronne fatum, mamy opowieść, która ożywa i przejmuje kontrolę nad czyimś życiem, mamy wyłamujących się ze schematów bohaterów – i bohaterów, którzy schemat realizują, ale z własnego wyboru. Jednocześnie widać, że autor nie rozwinął jeszcze warsztatu i nie potrafi utkać opowieści, w której to wszystko tworzyłoby spójny i doskonały gobelin. Zbyt wiele nici się pruje, zbyt wiele biegnie na manowce, nie dostarczając satysfakcjonującego zakończenia, zbyt wiele tworzy niemiłe wrażenie powtarzalności. Świat Fionavaru na pozór stworzony jest z rozmachem godnym homeryckiego eposu, ale daleko mu do mistrzowskiego światotwórstwa innych powieści Kaya. Wręcz przeciwnie, wymyślony na potrzeby powieści świat jest tak mocno inspirowany Tolkienowskim Śródziemiem, że wydaje się wręcz pretekstowy.

Trzy tomy "Fionavarskiego gobelinu" są bardzo nierówne. Najgorzej zdecydowanie wypada pierwsza część. Autor zbyt często, czasem w ramach jednego podrozdziału, przeskakuje z punktu widzenia jednej postaci do punktu widzenia drugiej. Na chaos narracyjny nakłada się olbrzymia porcja ekspozycji: podawanych bez chwili wytchnienia informacji o świecie Fionavaru i opowieści z dawnych lat. Trudno przebrnąć przez gąszcz nieznanych nazw własnych i zrozumieć, co się właściwie dzieje – a na początku dzieje się niewiele i niektóre wątki zwyczajnie nudzą. Tempo wydarzeń nabiera intensywności pod koniec tomu i nie zwalnia przez dwa kolejne. W "Wędrującym ogniu" autor wprowadza do świata przedstawionego wątek arturiański, który z jednej strony wyróżnia cykl na tle innych ówczesnych powieści fantasy, z drugiej jednak jest prowadzony w niezwykle nużący sposób. Tom trzeci opowiada o ostatecznej konfrontacji dobra ze złem, która rozgrywa się nie tylko na płaszczyźnie fizycznej (typowa dla epic fantasy wielka bitwa), ale głównie na poziomie wyborów, które podejmują bohaterowie. Szkoda tylko, że wszystko to jest łzawe, smętne i porażająco pompatyczne.

Siłą tej powieści są bohaterowie – ale i oni poniekąd rozczarowują. Choć autor stara się nadać im głębszy rys psychologiczny, w wielu przypadkach trudno mówić o rozwoju postaci, które często podejmują działania tylko dlatego, że to konieczne dla dalszego rozwoju fabuły. Posągowość bohaterów (zwłaszcza tych, których geniusz, wspaniałość, piękno czy zdolności rycerskie Kay podkreśla co drugie zdanie, nie dając na nie żadnych dowodów) nie skłania czytelnika do tego, by się z nimi identyfikować. Część z nich jest bardzo jednowymiarowa, ale niektórzy są bardzo ciekawymi, łamiącymi schematy osobowościami. Spośród protagonistów rozczarowują Kim, Jennifer i Kevin (choć trzeba przyznać, że każde z nich ma swoje momenty), ale miło zaskakują Paul (szczególnie zgłębienie jego żałoby i poczucia winy) oraz Dave (który chyba jako jedyny w tej powieści naprawdę dojrzewa pod wpływem wydarzeń). Podobnie jest z postaciami drugoplanowymi: obok takich chodzących schematów jak Loren Srebrny Płaszcz pojawiają się bohaterowie z mistrzowsko zarysowanymi charakterami, jak choćby Diarmuid i Aileron (bardzo doceniam pełną subtelności relację między rywalizującymi braćmi). Wielką zaletą książki jest to, że nie wszyscy są tu albo jednoznacznie dobrzy, albo jednoznacznie źli – bo większość z „tych dobrych” w przeszłości popełniła jakiś błąd, a niekiedy nawet poważną zbrodnię. Refleksje na temat odkupienia win i kary za nie, przyjęcia konsekwencji swoich czynów, zemsty i wybaczenia, a także wolności wyboru między dobrem a złem są niezaprzeczalnie jednym z największych atutów powieści.

Na koniec trzeba wspomnieć o polskim wydaniu – a ono zdecydowanie nie należy do najlepszych. Tłumaczenie jest niestety fatalne, szczególnie w pierwszym tomie. Nie popisała się redakcja, która najwyraźniej uznała, że powtórzenia to nie błąd. Dawno też nie czytałam tak beznadziejnie złamanej książki. Ja rozumiem, że powieść jest o wojnie, ale czy zginął na niej również dobry skład i dlatego co druga strona kończy się tzw. „wdową”? Wydawnictwo Zysk i S-ka ewidentnie nie przyłożyło się do pracy.

Komu polecić "Fionavarski gobelin"? Powieść jest równie interesująca co irytująca. Niektóre fragmenty wciągają i aż nie można się doczekać, by odkryć, jak autor rozwiąże wątek, przez inne trudno przebrnąć. Możliwe, że w chwili wydania debiut Kaya mógł być pewnym odkryciem i innowacją, zapewne przypadnie więc do gustu miłośnikom starszej, klasycznej fantasy. Jednak mimo zapewnienia z okładki niczyjej percepcji świata ta książka zapewne nie zmieni.

Mocno inspirowana Tolkienem opowieść o przeznaczeniu.

Mag Loren Srebrny Płaszcz przenosi grupkę studentów ze współczesnej Ameryki do Fionavaru – serca wszystkich światów, gdzie mają spędzić zaledwie dwa tygodnie i wziąć udział w dworskiej ceremonii. Wyprawa ta nieodwracalnie zmieni jednak bieg życia Kimberly, Dave’a, Jennifer, Kevina i Paula, których przeznaczenie zostaje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę "Plamka mazurka" kupiłam nieco w ciemno, skuszona okładką. Publikacja prezentuje się naprawdę estetycznie: ładna, pastelowa okładka, ozdobiona sympatyczną ilustracją z tytułowymi mazurkami, kremowy papier, przyjemny format. "Kultowego" bloga Marka Pióro wcześniej nie znałam, ale stwierdziłam, że mogę zapoznać się z jego twórczością poprzez publikację książkową.

Niestety, rozczarowałam się okrutnie.

Nie chodzi o to, że ta książka jest tragicznie napisana czy merytorycznie niepoprawna (choć i tu zdarzały się pewne wymienione już przez innych recenzujących na tej stronie kwiatki). Jest po prostu do bólu przeciętna i mało porywająca. Mam wrażenie, że zabrakło w niej serca. Osobiste refleksje autora sprowadziły się do kilkukrotnego narzekania, że ludzie niszczą planetę, a lisy lęgi, myśliwi są be, sam piszący natomiast został ambasadorem Rzeczpospolitej Ptasiej. I tak w koło Macieju. Bardzo przeszkadzało też nagromadzenie cytatów - gdybym chciała przeczytać, co o danym ptaku ma do powiedzenia Taczanowski czy Sokołowski, sięgnęłabym po tych autorów. Od Marka Pióro chciałabym usłyszeć, co ma Marek Pióro do powiedzenia, a to niestety praktycznie nie było mi dane. Zaletą książki są anegdotki literackie, kulturowe i antropogeniczne. Tutaj jednak także można mieć zastrzeżenia, tych ciekawostek mogłoby być zdecydowanie więcej, przy niektórych brakowało też interesującego odautorskiego komentarza.

Książka nosi podtytuł "Jak ptaki odmieniły moje życie" i wydaje mi się, że to właśnie jest podstawowy problem tej publikacji: nie daje odpowiedzi na postawione już na okładce pytanie. No chyba że świeżo odkryte zainteresowanie ptakami sprawiło, iż autor zaczął kompulsywnie cytować kolegów po piórze i w ten sposób odmieniło się jego życie. Kto wie?

Pochwalić należy za to osoby odpowiedzialne za redakcję, korektę i skład książki - na pierwszy rzut oka widać ich profesjonalizm. Choć żadna publikacja nie ustrzeże się błędów, tutaj udało się je zredukować do minimum. Poręczny format sprawia, że książkę miło wziąć do ręki, a przejrzysty skład zapewnia komfort czytania. Szkoda tylko, że publikacja nie broni się treścią.

Książkę "Plamka mazurka" kupiłam nieco w ciemno, skuszona okładką. Publikacja prezentuje się naprawdę estetycznie: ładna, pastelowa okładka, ozdobiona sympatyczną ilustracją z tytułowymi mazurkami, kremowy papier, przyjemny format. "Kultowego" bloga Marka Pióro wcześniej nie znałam, ale stwierdziłam, że mogę zapoznać się z jego twórczością poprzez publikację książkową....

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Vatelema

z ostatnich 3 m-cy
Vatelema
2024-04-23 18:11:34
Vatelema dodał książkę W stronę Swanna na półkę Teraz czytam
2024-04-23 18:11:34
Vatelema dodał książkę W stronę Swanna na półkę Teraz czytam
W stronę Swanna Marcel Proust
Średnia ocena:
7.7 / 10
1905 ocen
Vatelema
2024-04-23 17:38:36
Vatelema ocenił książkę Małe zwierzątka na
8 / 10
2024-04-23 17:38:36
Vatelema ocenił książkę Małe zwierzątka na
8 / 10
Małe zwierzątka Radek Rak
Średnia ocena:
7.5 / 10
90 ocen
Vatelema
2024-04-22 20:10:48
Vatelema ocenił książkę Wielki Gatsby na
7 / 10
2024-04-22 20:10:48
Vatelema ocenił książkę Wielki Gatsby na
7 / 10
Wielki Gatsby F. Scott Fitzgerald
Średnia ocena:
7.1 / 10
4677 ocen
Vatelema
2024-04-12 18:26:42
Vatelema dodał książkę Jonathan Strange i pan Norrell na półkę Teraz czytam
2024-04-12 18:26:42
Vatelema dodał książkę Jonathan Strange i pan Norrell na półkę Teraz czytam
Vatelema
2024-04-12 18:24:59
Vatelema dodał książkę Wielki Gatsby na półkę
2024-04-12 18:24:59
Vatelema dodał książkę Wielki Gatsby na półkę
Wielki Gatsby F. Scott Fitzgerald
Średnia ocena:
7.1 / 10
17562 ocen
Vatelema
2024-04-12 18:22:32
Vatelema ocenił książkę Ukryte miasto na
6 / 10
2024-04-12 18:22:32
Vatelema ocenił książkę Ukryte miasto na
6 / 10
Ukryte miasto David Eddings
Cykl: Tamuli (tom 3)
Średnia ocena:
7.3 / 10
216 ocen
Vatelema
2024-03-29 08:48:42
Vatelema ocenił książkę Świetliści na
6 / 10
2024-03-29 08:48:42
Vatelema ocenił książkę Świetliści na
6 / 10
Świetliści David Eddings
Cykl: Tamuli (tom 2)
Średnia ocena:
7.2 / 10
222 ocen
Vatelema
2024-03-06 19:05:59
Vatelema ocenił książkę Kopuły ognia na
6 / 10
2024-03-06 19:05:59
Vatelema ocenił książkę Kopuły ognia na
6 / 10
Kopuły ognia David Eddings
Cykl: Tamuli (tom 1)
Średnia ocena:
7.1 / 10
238 ocen
Vatelema
2024-02-15 07:21:51
Vatelema ocenił książkę Saga Puszczy Białowieskiej na
8 / 10
2024-02-15 07:21:51
Vatelema ocenił książkę Saga Puszczy Białowieskiej na
8 / 10
Saga Puszczy Białowieskiej Simona Kossak
Seria: EKO
Średnia ocena:
7.6 / 10
518 ocen
Vatelema
2024-02-15 06:34:37
Vatelema ocenił książkę Szafirowa róża na
6 / 10
2024-02-15 06:34:37
Vatelema ocenił książkę Szafirowa róża na
6 / 10
Szafirowa róża David Eddings
Cykl: Elenium (tom 3)
Średnia ocena:
7.1 / 10
313 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
277
książek
Średnio w roku
przeczytane
25
książek
Opinie były
pomocne
6
razy
W sumie
wystawione
232
oceny ze średnią 6,9

Spędzone
na czytaniu
1 854
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
30
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]