rozwiń zwiń
Sylwia

Profil użytkownika: Sylwia

Tarnobrzeg Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 dni temu
50
Przeczytanych
książek
50
Książek
w biblioteczce
20
Opinii
127
Polubień
opinii
Tarnobrzeg Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Świąteczny kryminał? Z dawką humoru? Proszę bardzo. Jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, i pierwsza powieść, która jest w czasie świąt bożego narodzenia. Z książkami mam jak z muzyką czytam tylko poznanych autorów i nie poznaje innych, w sumie też winny jest czas. Nieboszczyka powinnam przeczytać przed oficjalną premierą i go zrecenzować, lecz studia inżynierskie i zajęcia online zrobiły swoje. Na moją ocenę nie wpływa to, że zostałam wylosowana do jej zrecenzowania. Pierwszy raz mogłam się poczuć jak prawdziwy influencer. Fabuła książki niby banalna, bo morderstwo osoby przebranej za świętego mikołaja, i śledztwo prowadzone przez policjantów i równocześnie przez 8 letnich dzieciaków sprawiają, że strony się chłonie. Książka należy do typu „na jeden jesienny wieczór” gdyż większa czcionka i 315 stron robią swoje. Jako że nie miałam tyle czasu to mi zeszło trochę dłużej, ale nie żałuje gdyż żal by było taką rozrywkę skończyć w jeden dzień, a nie lubię czytać na wyścigi. Pan Aleks już od pierwszej strony zaintrygował mnie do tej pozycji, gdyż na początku przedstawił krótko wszystkich bohaterów oraz oświadczenie, że książka jest fikcją, co nie zdarzało się u innych autorów. To fakt, że jak przeczytałam opis bohaterów praktycznie od razu zapomniałam kto jest kim, ale przecież można sobie cofnąć i ponownie przeczytać. Również zaskoczył mnie narratorem, jestem przyzwyczajona do tego im więcej dialogów tym lepiej, a tutaj narrator jest 3 osobowy, i jest w formie ciekawego opisu. Nie jest nużący, a podział na części różnych bohaterów w różnych odstępach czasów ciągnął aby czytać więcej i więcej. Do tego fakt, że każdy rozdział kończył intrygującym nawiązaniem do dalszej części rozwiązania zagadki. Udało mi się domyślić kim jest mordercą, ale powód tej zbrodni był lekkim zaskoczeniem. Wątek humorystyczny daje dodatkowe punkty, pomimo, że nie śmiałam się jak osoby na kabaretach, to w głębi duszy się uśmiechałam. Dzieci, no i ogólnie to za co się mówi ta „magia świąt” mimo, że jej dawno nie czuję (pewnie przez brak śniegu), ta książka sprawiła że lepiej się do nich odlicza, a to już całkiem nie długo. A przez podziękowanie sama dzisiaj pewnie posłucham kilku świątecznych piosenek.
Pierwsze spotkanie z tym autorem zaliczam jako udane i na pewno trafia na listę osób, którym trzeba się przyjrzeć dorobkowi.

Świąteczny kryminał? Z dawką humoru? Proszę bardzo. Jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, i pierwsza powieść, która jest w czasie świąt bożego narodzenia. Z książkami mam jak z muzyką czytam tylko poznanych autorów i nie poznaje innych, w sumie też winny jest czas. Nieboszczyka powinnam przeczytać przed oficjalną premierą i go zrecenzować, lecz studia inżynierskie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie spodziewałam się, że seria z komisarzem Deryło będzie kontynuowana po świetnej trylogii, a jednak. Zaczęłam aktualnie czytać jedną po drugiej ponownie zakochując się w tej historii i dostrzegając kolejne plusy w poprzednich częściach. W tej części Czornyj przeszedł sam siebie, za każdym przedstawionym opisie morderstwa zastanawiam się skąd on bierze takie pomysły. Są tak bardzo realistyczne jakby autor znał się na tym jakby praktykował to. W tej części mamy do czynienia z mistrzem gry. Szczęście czy pech? Jest to mi bliskie ponieważ przez większość życia mam pecha, także gdyby to na mnie trafiło skończyłabym marnie. Również w tej części poznajemy nową główną bohaterkę. Od pierwszych stron można stwierdzić, że jest sympatyczna i ciężko pałać do niej niechęcią. Dodatkowo ma wyjątkowy zmysł do szczegółów i pamięć fotograficzną czego zazdroszczę. Zaś Deryło. Przygnieciony emocjami niekoniecznie tymi dobrymi związanymi z rodziną, wypalony pracą, zmęczony po sprawie z panem iks. Mimo wszystko podczas śledztwa nie daje po sobie poznać, że coś jest nie tak. Nawet stylistycznie książka wydaje mi się bardziej rozwinięta, niż debiutancka powieść ( która również była bardzo dobra) jest dopracowana, spójna. Początkowo obawiałam się, że umieszczenie rozdziałów jeden po drugim bez żadnej większej przerwy tak jak było w poprzednich częściach nie sprawiło problemu, że pochłonęłam ją. Mimo iż przydałby mi się detoks od Thrillerów i kryminałów, to nie da się przy takich rewelacyjnych pozycjach. Bardzo polecam!

Nie spodziewałam się, że seria z komisarzem Deryło będzie kontynuowana po świetnej trylogii, a jednak. Zaczęłam aktualnie czytać jedną po drugiej ponownie zakochując się w tej historii i dostrzegając kolejne plusy w poprzednich częściach. W tej części Czornyj przeszedł sam siebie, za każdym przedstawionym opisie morderstwa zastanawiam się skąd on bierze takie pomysły. Są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Śmiało mogę się nazwać okładkową sroką. Gdy pierwszy raz ujrzałam jego pierwszą powieść Black out zostałam zauroczona okładką, i do dzisiaj, nie tylko ja, ale nawet rodzina uważamy, że są to najśliczniejsze pozycje w mojej biblioteczce. Dodatkowo autor pisze tak bardzo realistyczne thrillery, że nie mogłam przepuścić żadnej z jego książek. „Chciwość” to najnowsza powieść autora. Jej treść opiera się na finansach. Podczas gdy świat pogrąża się w kryzysie Noblista ma wygłosić przemówienie, podczas którego świat miał poznać rozwiązanie dzięki któremu każdy bez względu na podział, byłby majętny. Niestety doznaje wypadku samochodowego, i zostaje zamordowany. W to wszystko zostaje wplątany jedyny świadek Jan – zwyczajny chłopak, z kilkoma wybrykami na koncie. Dzięki temu policja uznaje go za winnego śmierci noblisty. Zaczyna się pościg. Jan ucieka przed policją, i mordercami Noblisty. Książkę czyta się o wiele lepiej i płynniej niż pierwszą powieść, autor z każdą kolejną pisze dokładniej i ciekawie, Black out – pierwsza powieść miała bardzo ciekawą historię, lecz przez ilość wątków można było się pogubić. Chciwość już taka nie jest. Rozdziały są krótkie, przez co chce się czytać dalej i dalej, poznajemy tą teorie, oraz zleceniodawcę śmierci noblisty. Podczas lektury padają też ważne rozmyślania, takie jak dlaczego ktoś jest biedny, a ktoś zostaje milionerem. Czasem jest to dziedziczne, czasem odrobina szczęścia. Trzeba włożyć mniej lub więcej wkładu. Niby proste pytanie, ale daje do myślenia. Rozwiązanie na kryzys jest dosyć intrygujące, lecz w dzisiejszych czasach, kiedy każdy liczy tylko na siebie, i broń boże żeby ktoś miał lepiej niż on, w czasach takiej polityki jest niemożliwe. Może za parędziesiąt lat gdy jeszcze bardziej zostanie naruszona struktura dopiero ludzie połączą swoje siły.
Mimo, że zabrałam się za tą książkę w trakcie kryzysu czytelniczego, po kilkunastu stronach został przegoniony, i dosłownie w kilka dni przeczytałam tą książkę. Bardzo polecam ją na ten czas, tak jak resztę pozycji Marca Elsberga.

Śmiało mogę się nazwać okładkową sroką. Gdy pierwszy raz ujrzałam jego pierwszą powieść Black out zostałam zauroczona okładką, i do dzisiaj, nie tylko ja, ale nawet rodzina uważamy, że są to najśliczniejsze pozycje w mojej biblioteczce. Dodatkowo autor pisze tak bardzo realistyczne thrillery, że nie mogłam przepuścić żadnej z jego książek. „Chciwość” to najnowsza powieść...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Sylwia Niezgoda

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Sarah Lotz
Ocena książek:
6,5 / 10
2 książki
1 cykl
8 fanów

Ulubione

Sarah Lotz Troje Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Zakon Feniksa Zobacz więcej
Eli Anderson Oskar Pill i Zakon Medykusów Zobacz więcej
Eli Anderson Oskar Pill i Zakon Medykusów Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
50
książek
Średnio w roku
przeczytane
5
książek
Opinie były
pomocne
127
razy
W sumie
wystawione
50
ocen ze średnią 8,0

Spędzone
na czytaniu
421
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
7
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]