Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Moje wybory padły na pozycje, w których wielu bohaterów wywarło na mnie wrażenie, jednak nie mogę wybrać innej książki niż "Chłopki" Joanny Kuciel - Frydryszak. Reportaż zbiera wiele pochlebnych recenzji, ale pojawiają się też opinie, że jest zbyt oczywisty i nie wnosi nic, co by nie było już wiadomym, powszechnym faktem. Rzeczywiście jeśli ktoś wychowywał się na wsi, interesuje się historią, to "Chłopki" mogą nie być zaskoczeniem. Jednak nie każdy miał do czynienia z polską wsią. Uważam, że pozycja jest istotna, bo na kartach niecałych 500 stron zbiera i podsumowuje największe cierpienia polskich chłopek. Z pewnością większość z nas kojarzy z lekcji j. polskiego zjawisko chłopomani, które cechowało się też ogromnym niezrozumieniem miastowych i wiejskich kobiet. Wydaje mi się, że nawet w tym temacie pomija się kobiety, najistotniejsze były fascynacje mężczyzn, dlatego dobrze, że "Chłopki" powstały. Kobiety przedstawione w reportażu można nazwać mianem bohaterek narodowych, one w bólach i cierpieniu rodziły kolejne pokolenia, dla których liczyły na choć odrobinę lepszą przyszłość. Ich dziedzictwo powinno być przekazywane dalej, aby nie zapomnieć jak wiele zawdzięczamy chłopkom, które sobie odmawiały, aby móc wysłać dziecko do szkoły. 

Moje wybory padły na pozycje, w których wielu bohaterów wywarło na mnie wrażenie, jednak nie mogę wybrać innej książki niż "Chłopki" Joanny Kuciel - Frydryszak. Reportaż zbiera wiele pochlebnych recenzji, ale pojawiają się też opinie, że jest zbyt oczywisty i nie wnosi nic, co by nie było już wiadom...

więcej mniej