-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
-
ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
-
ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać4
Biblioteczka
2013-12-14
Pisząc o Mechanicznej Księżniczce, nie mogę być obiektywna. Uwielbiam Cassandrę Clare i jej książki. A oto koniec trylogii Diabelskie Maszyny. Jak mogę zachować obiektywizm, kiedy dzieje się tak dużo, a jak tak bardzo przywiązałam się do tych bohaterów?
Dalsza cześć: http://psycho-reader.blogspot.com/2013/11/cassandra-clare-mechaniczna-ksiazniczka.html
Pisząc o Mechanicznej Księżniczce, nie mogę być obiektywna. Uwielbiam Cassandrę Clare i jej książki. A oto koniec trylogii Diabelskie Maszyny. Jak mogę zachować obiektywizm, kiedy dzieje się tak dużo, a jak tak bardzo przywiązałam się do tych bohaterów?
Dalsza cześć: http://psycho-reader.blogspot.com/2013/11/cassandra-clare-mechaniczna-ksiazniczka.html
2013-11-14
Dante Alighieri. Przyznać się, kto nigdy nie słyszał o tym średniowiecznym pisarzu i jego Boskiej Komedii. Trzeba przyznać, że najbardziej znanego utworu Danego nie czytałam, ale jeśli ktokolwiek wspomni o jego wizji przedstawienia Piekła to o północy odgadłabym o kogo chodzi. I właśnie tyle należy wiedzieć, aby nie pogubić się w najnowszej książce Dana Browna pt. Inferno. Albo i nie.
Reszta recenzji: http://psycho-reader.blogspot.com/2013/11/dan-brown-inferno-recenzja.html
Dante Alighieri. Przyznać się, kto nigdy nie słyszał o tym średniowiecznym pisarzu i jego Boskiej Komedii. Trzeba przyznać, że najbardziej znanego utworu Danego nie czytałam, ale jeśli ktokolwiek wspomni o jego wizji przedstawienia Piekła to o północy odgadłabym o kogo chodzi. I właśnie tyle należy wiedzieć, aby nie pogubić się w najnowszej książce Dana Browna pt. Inferno....
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie powiem, że książka jest zła. Jest dobra. I to jest najgorsze. Tej książce pod względem stylu, akcji, opisów i całej reszty nie da się nic zarzucić. Akcja jest idealnie spowalniana, pokazywana z dwóch różnych perspektyw, przeskoki z opisu głównej akcji do fragmentów książek, artykułów, czy też przesłuchań świadków nawet zachęcają. Tak szczerze, to wolałabym, aby cała książka napisana była tylko jako zlepek tych fragmentów. Albo z punktu widzenia innych postaci. Tylko nie tytułowej Carrie. Właśnie to jest mój problem z tą książką. Ale po kolei.
http://psycho-reader.blogspot.com/2013/12/stephen-king-carrie-recenzja.html
Nie powiem, że książka jest zła. Jest dobra. I to jest najgorsze. Tej książce pod względem stylu, akcji, opisów i całej reszty nie da się nic zarzucić. Akcja jest idealnie spowalniana, pokazywana z dwóch różnych perspektyw, przeskoki z opisu głównej akcji do fragmentów książek, artykułów, czy też przesłuchań świadków nawet zachęcają. Tak szczerze, to wolałabym, aby cała...
więcej Pokaż mimo to