Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Powieść nie ma zakończenia. Zamknięte zostały jedynie wątki poboczne, a ten najbardziej interesujący - samej miniaturzystki - nie został wyjaśniony. Ba, sama tytułowa miniaturzystka jest jedynie tłem tej historii. Po przeczytaniu ostatniej strony myślałam że to pomyłka. Bardzo rozczarowujące.
Książka jest napisana przyjemnym językiem, dobrze się czytało. Podejrzewam, że w zamyśle autorki miała przypominać klimatem serię "1793" Niklasa och Dag i szczerze mówiąc na to liczyłam, ale niestety otrzymałam jedynie bardzo powierzchowne opisy, zupełnie nie dało się wczuć w klimat Amsterdamu tamtych czasów. Tematyka bardziej obyczajowa, skupiająca się na aspektach obecnie szeroko komentowanych (wrogość społeczeństwa wobec odmienności ze względu na kolor skóry i skłonności seksualne). Zupełnie czego innego oczekiwałam po tej książce. Miałam nadzieję na coś bardziej historycznego, z elementem zagadki, czegoś bardziej "noir". Myślałam, że poznam tajniki kupiectwa w Holandii, ale tu konkretów również zabrakło. Powieść nie wzbudziła we mnie żadnych emocji poza poczuciem zmarnowanego czasu. Nie polecam.

Powieść nie ma zakończenia. Zamknięte zostały jedynie wątki poboczne, a ten najbardziej interesujący - samej miniaturzystki - nie został wyjaśniony. Ba, sama tytułowa miniaturzystka jest jedynie tłem tej historii. Po przeczytaniu ostatniej strony myślałam że to pomyłka. Bardzo rozczarowują...

Rozwiń

Zwiń

Zakończyłam już przygodę z Lipowem, ponieważ ostatnie części były niestety bardzo słabe. Słowiańskie fantasy w Grodzisku wogóle mi się nie spodobało.
Horror...pomyślałam, czemu nie? Może akurat? Niestety mam mieszane uczucia. Może dla kogoś na codzień nie czytającego mroczniejszych książek będzie to literatura grozy, ja niestety będąc fanką Kinga nie bałam się wogóle. Autorka podkreśla, że również go uwielbia, co dało się wyczuć w pewnych wątkach, bohaterach i elementach świata przedstawionego. Zdecydowanie było tu sporo inspiracji. Niestety podobnie jak w Grodzisku atmosfera, bohaterowie główni i poboczni zostali ledwie zarysowani. Są płascy, bez wyrazu, nie zaprzyjaźniamy się z nimi, ot przelotna znajomość. Kiążka jest po prostu za krótka, żeby zbudować ten specyficzny klimat, który wciąga i przeraża. Pomysł na fabułę jest naprawdę dobry, nie został jednak moim zdaniem wykorzystany. Wielki plus za zakończenie.
Podsumowując. To może być nienajgorszy kierunek dla autorki, ale ta powieść jest w zasadzie taką jakby wprawką. Gdyby nad nią jeszcze popracować mogłoby być całkiem nieźle.

Zakończyłam już przygodę z Lipowem, ponieważ ostatnie części były niestety bardzo słabe. Słowiańskie fantasy w Grodzisku wogóle mi się nie spodobało.
Horror...pomyślałam, czemu nie? Może akurat? Niestety mam mieszane uczucia. Może dla kogoś na codzień nie czytającego mroczniejszych książek...

Rozwiń

Zwiń

Moje pierwsze spotkanie z autorką. Już po lekturze z zaskoczeniem stwierdziłam, że jest to początek serii o Karen Pirie, aczkolwiek postać ta odgrywa tutaj całkowicie poboczną rolę. Przyjemny kryminał, ale nie powiedziałabym, że jakoś szczególnie porywający. Akcja wolno się rozkręca, zwłaszcza pierwsza część opowiadająca o wydarzeniach z przeszłości była moim zdaniem niepotrzebnie rozwleczona. Trochę więcej się dzieje, kiedy akcja przenosi się do współczesności. Ta część zdecydowanie bardziej mi się podobała. Wątek kryminalny jest dobrze skonstruowany, wielki plus za zaskakujące rozwiązanie. Generalnie całkiem dobrze się czytało, można było jednak skoncentrować fabułę na mniejszej liczbie stron. Ciekawa książka, ale raczej nie zacznę teraz czytać wszystkich pozycji autorki, bo aż takiego wrażenia na mnie nie zrobiła.

Moje pierwsze spotkanie z autorką. Już po lekturze z zaskoczeniem stwierdziłam, że jest to początek serii o Karen Pirie, aczkolwiek postać ta odgrywa tutaj całkowicie poboczną rolę. Przyjemny kryminał, ale nie powiedziałabym, że jakoś szczególnie porywający. Akcja wolno się rozkręca, zwłas...

Rozwiń

Zwiń

Średniaczek. Ciekawy wątek kryminalny, wielu podejrzanych i nieoczywisty winny. Styl dosyć przyjemny. Szybsza akcja pojawia się dopiero w drugiej połowie książki, ale niestety nie jest bardzo porywająca. Komisarz prowadząca śledztwo powierzchownie nakreślona. Postaci w większości płaskie, trochę naiwne.
Pierwsza seria książek autora zdecydowanie bardziej do mnie przemawiała. Warsztatowo było znacznie gorzej, ale poruszane aspekty psychologiczne pokazane były w ciekawy sposób, intrygujące, pogrywajace z czytelnikiem. W tej serii niestety tego nie ma. Tym samym mam wrażenie, że autor rozwijając swój warsztat pogubił gdzieś to, co było takie unikatowe np. w "Złym Człowieku". Do zaliczenia i zapomnienia.

Średniaczek. Ciekawy wątek kryminalny, wielu podejrzanych i nieoczywisty winny. Styl dosyć przyjemny. Szybsza akcja pojawia się dopiero w drugiej połowie książki, ale niestety nie jest bardzo porywająca. Komisarz prowadząca śledztwo powierzchownie nakreślona. Postaci w większości płaskie, ...

Rozwiń

Zwiń

Nie oczekiwałam za wiele jednak książka bardzo mi się spodobała. Dwie linie czasowe to już standard w kryminałach, w tym przypadku dobrze nakręcały czytelnika, nie wprowadzając zbytniego chaosu. Dobrze zbudowany klimat małej społeczności odciętej od świata, relacji międzyludzkich, aczkolwiek postaci zarysowane dosyć powierzchownie. Nie przeszkadzało to jednak w czytaniu z zaciekawieniem. Rozwiązanie zagadki nieskomplikowane, ale też nieoczywiste. Książka byłaby jeszcze lepsza, gdyby bardziej rozwinąć wątek lokalnych wierzeń i demonów. Ale nawet bez tego przyjemna lektura, dobra rozrywka. Polecam.

Nie oczekiwałam za wiele jednak książka bardzo mi się spodobała. Dwie linie czasowe to już standard w kryminałach, w tym przypadku dobrze nakręcały czytelnika, nie wprowadzając zbytniego chaosu. Dobrze zbudowany klimat małej społeczności odciętej od świata, relacji międzyludzkich, aczkolwi...

Rozwiń

Zwiń

Średniaczek. Poprzednie książki autora jakby bardziej mroczne i zaskakujące.
Wątek fobii głównej bohaterki mocno naciągany. Początek rozwleczony, szybsza akcja pojawia się dopiero pod koniec. Fabularnie mamy jeden ciekawy zwrot akcji. Wyjaśnienie historii pojawia się niestety jakby znikąd. Nie ma żadnych wskazówek, czytelnik nie jest w stanie niczego się domyśleć, aż tu nagle dostajemy gotowe rozwiązanie. Sporo niespójności, postacie płaskie, bez charakteru. Zakończenie całkowicie rozczarowujące. Na szybki przerywnik między ciekawszymi historiami.

Średniaczek. Poprzednie książki autora jakby bardziej mroczne i zaskakujące.
Wątek fobii głównej bohaterki mocno naciągany. Początek rozwleczony, szybsza akcja pojawia się dopiero pod koniec. Fabularnie mamy jeden ciekawy zwrot akcji. Wyjaśnienie historii pojawia się niestety jakby znikąd....

Rozwiń

Zwiń

Bardzo długo czekałam na kontynuację losów komisarza Zakrzewskiego. Książka niestety nie spełniła moich oczekiwań.
Początek trochę poszatkowany, ciężko było powiązać fakty z poprzednimi częściami, które czytałam dosyć dawno. Miałam wrażenie, że autor domyka po kolei wszystkie wątki, uzupełnia nieznane wcześniej fakty i sytuacje, tak jakby odhaczał kolejne punkty z listy. W efekcie, pierwsza część powieści trochę się ciągnęła. Druga połowa jak najbardziej w stylu Gorzki. Jest akcja, jest zamieszanie, jest zaskakujący zwrot. Niby wszystko jak trzeba, ale pozostał mi jakiś niedosyt. Jak na zakończenie serii zabrakło mi efektu wow i Zakrzewski jakiś taki płaski tym razem. Na pewno trzeba przeczytać, ale spodziewałam się więcej.

Bardzo długo czekałam na kontynuację losów komisarza Zakrzewskiego. Książka niestety nie spełniła moich oczekiwań.
Początek trochę poszatkowany, ciężko było powiązać fakty z poprzednimi częściami, które czytałam dosyć dawno. Miałam wrażenie, że autor domyka po kolei wszystkie wątki, uzupe...

Rozwiń

Zwiń