rozwiń zwiń
miss_bookish

Profil użytkownika: miss_bookish

Rzeszów Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 dni temu
275
Przeczytanych
książek
589
Książek
w biblioteczce
97
Opinii
479
Polubień
opinii
Rzeszów Kobieta
Dodane| Nie dodano
Zakochana w zimie, gdzie pod kocem i z kubkiem gorącego kakao może oderwać się od szarej rzeczywistości i wskoczyć w wykreowany świat fantasy lub science fiction. Urodzona introwertyczka. Niepoprawna marzycielka. Książkoholiczka.

Opinie


Na półkach: ,

Raz na dziesięć lat, sześcioro medejów o wybitnych zdolnościach magicznych zostaje wybranych do studiowania tajemnej wiedzy Towarzystwa Aleksandryjskiego. Przez dwanaście miesięcy łączą swoje siły i umiejętności w badaniach nad fizyką, czasem, życiem i myślą, by finalnie wyeliminować najsłabsze ogniwo. Pozostaje pytanie, komu uda się przetrwać?

Należę do tych osób, które cenią sobie w książkach obszerne opisy świata przedstawionego i dopracowane życiorysy bohaterów. Taka lektura od pierwszych stron sprawia wrażenie, że autor wszystko sobie dobrze przemyślał, a postaci nie znalazły się nagle znikąd i nie wiadomo dlaczego. Dokładnie to dostałam od Olivie Blake w jej najnowszej powieści The Atlas Six.

Akcja książki rozwija się niespiesznie, autorka dawkuje informacje, przez co można zapomnieć, że to nie szkoła dla czarodziei, a brutalna i nieczysta gra o władzę i potęgę. Powoli poznajemy też umiejętności każdego z bohaterów, a także ich słabości, które niejednokrotnie wykorzystywane są przez współtowarzyszy. Intryga się zawęża, tajemnic przybywa i nawet początkowo zawarte sojusze nie mają szans na przetrwanie.

Mimo, że akcja rozwija się powoli, nie nudziłam się ani przez moment. Olivie Blake zgrabnie operuje słowem, w sposób niezwykle intrygujący opisuje zagadnienia fizyki, iluzji czy percepcji, pokazuje, że miała świetny pomysł i skrupulatnie go realizuje. Każde działanie jest logiczne, każdy wątek dopracowany i ten klimat Dark Academia!

Na pochwałę zasługują postaci. Wielowymiarowe, charakterne, z całym zapleczem wad i słabości. Każdy ma coś do zaoferowania grupie, co więcej, umiejętności bohaterów się dopełniają i tworzą spójny tryb w machinie Towarzystwa Aleksandryjskiego. Ja to zdecydowanie kupuję i nie ukrywam, że mam już swoich faworytów. Książka jest jednak na tyle nieprzewidywalna, że sama się zastanawiam, czy zostaną nimi w kolejnych częściach.

Uważam, że lektura jest dość wymagająca. By czerpać z niej przyjemność trzeba poświęcić jej dużo uwagi, ale zdecydowanie warto. Z przyjemnością wyczekuję kolejnych tomów.

Raz na dziesięć lat, sześcioro medejów o wybitnych zdolnościach magicznych zostaje wybranych do studiowania tajemnej wiedzy Towarzystwa Aleksandryjskiego. Przez dwanaście miesięcy łączą swoje siły i umiejętności w badaniach nad fizyką, czasem, życiem i myślą, by finalnie wyeliminować najsłabsze ogniwo. Pozostaje pytanie, komu uda się przetrwać?

Należę do tych osób, które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pospolite życie Avery Grambs, ponadprzeciętnej uczennicy szkoły średniej, w jednej chwili zostaje wywrócone do góry nogami za sprawą tajemniczego spadku. By stać się miliarderką, dziewczyna musi zamieszkać w pełnym sekretów i niebezpieczeństw Hawthorne House. Avery za wszelką cenę stara się udowodnić, że nie jest oszustką, za którą uważa ją czterech błyskotliwych wnuków jej ofiarodawcy, a co za tym idzie, zostaje wciągnięta w intrygującą grę.

Nie spodziewałam się, że The Inheritance Games tak przyjemnie umili mi kilka jesiennych wieczorów. Książka absorbuje czytelnika każdym zdaniem i wciąga bezpamiętnie do tego stopnia, że nie sposób się od niej oderwać.

Fabuła książki w głównej mierze opiera się na tajemnicach, zagadkach i sekretach, które wraz z główną bohaterką czytelnik stara się rozwiązać. Te jednak, wcale nie są takie proste, jak początkowo mogłoby się wydawać, a rozwiązanie jednej zagadki, prowadzi do kolejnej, odkrycie tajemnicy stawia tylko kolejne pytania, a sekrety to drugie imię każdego Hawthorne’a. Zagłębiając się w każdy rozdział niemal słyszałam pracę moich szarych komórek, które starały przejrzeć intrygę i dostrzec finalne rozwiązanie.

Jako całości nie mam się do czego przyczepić, bo książkę czytałam jednym tchem, mam jednak pewne zastrzeżenia co do postaci czy opisów. Akcja pędzi na łeb na szyję, nie zatrzymując się nawet na chwilę i mam wrażenie, że zaburzyło to obraz głównych bohaterów, którzy zostali troszkę pominięci i potraktowani powierzchownie. Brak charakteru czy wyrazistości spowodował, że nawet wątek romantyczny wydał mi się upchnięty na siłę.

Finalnie, jestem bardzo zadowolona z lektury. The Inheritance Games adresowane jest dla młodzieży, którą dawno już nie jestem, a mimo to bawiłam się świetnie i czerpałam ogromną radość z każdego rozdziału. Z przyjemnością sięgnę po drugi tom.

Pospolite życie Avery Grambs, ponadprzeciętnej uczennicy szkoły średniej, w jednej chwili zostaje wywrócone do góry nogami za sprawą tajemniczego spadku. By stać się miliarderką, dziewczyna musi zamieszkać w pełnym sekretów i niebezpieczeństw Hawthorne House. Avery za wszelką cenę stara się udowodnić, że nie jest oszustką, za którą uważa ją czterech błyskotliwych wnuków jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po Księgę Czarownic sięgnęłam za sprawą serialu, który przypadkowo stanął na mojej drodze. Zafascynowana ekranową produkcją i wyznając hołd zasadzie „najpierw książka, później serial”, niemal od razu zaopatrzyłam się w całą trylogię. I choć zastanawiałam się, czy nie była to zbyt pochopna myśl, to po zobaczeniu tych zapierających dech okładek – niczego nie żałuję.

Pochodząca z potężnego rodu czarownic, doktor Diana Bishop, wiedzie spokojne życie historyka i wykładowczyni na Uniwersytecie Okxfordzkim. Pozbawiona wiedzy na temat swoich mocy i dziedzictwa, młoda kobieta jest przekonana, że magiczne geny rodziców nie przypadły jej w udziale. Wszystko zmienia się, gdy jako jedyna może przywołać stary manuskrypt, a na jej drodze staje przedwieczny wampir, Matthew de Clairmont. Okazuje się, że zarówno rękopis, jak i Diana i Matthew, to klucz do wszelkich zagadek, tych z przeszłości, jak i przyszłości.

Początek powieści ogromnie mnie zafascynował. Klimat Biblioteki Bodlejańskiej, przepełnionej zapachem skórzanych opraw, szelestem papirusu i alchemicznymi wzorami wciągnął mnie od pierwszych stron. Autorka serwuje mnóstwo zagadnień z historii i naukowych wyjaśnień, śmiało operuje nazwiskami wielu wybitnych badaczy, cytuje znane dzieła, jak „O Powstawaniu Gatunków”. Fabuła stworzona na tak niezbitych dowodach naukowych, oparta na ugruntowanej literaturze sprawia, że każde rozwiązanie jest spójne i ma sens.

Księga Czarownic to powieść, której akcja przebiega w czasach obecnych, nie ma tu zatem konstrukcji świata, jest jednak wiele praw nim rządzących, a w tym momentami ciężko się połapać. Tajne stowarzyszenia, Kongregacja, przedwieczne reguły, czarodziejskie przedmioty i mnóstwo magii, która wręcz wylewa się z kart książki. Uwielbiam tak rozbudowany system, choć wiem, że niektórych może zniechęcać, zwłaszcza że wiele jego aspektów nie zostało wyjaśnionych i trzeba się najzwyczajniej domyślać.

Jedyne do czego mogłabym się przyczepić, to relacja między głównymi bohaterami. Mam wrażenie, że momentami przytłacza ona fabułę, a Dianie i Matthew odbiera charyzmy, postaci wydają się przez nią dość płaskie. Z drugiej jednak strony romans ten ma zatrząść światem, tym przeszłym jak i przyszłym, więc jestem w stanie wybaczyć autorce te momentami ckliwe sceny.

Powieść ma ogromny potencjał i choć nie jest pozbawiona wad, ja ją kupuję. Zwłaszcza po zakończeniu, które jasno wnosi, czego można oczekiwać w tomie drugim i tutaj mini spoiler – jako miłośniczka podróży w czasie nie mogę doczekać się lektury Cienia Nocy.

Po Księgę Czarownic sięgnęłam za sprawą serialu, który przypadkowo stanął na mojej drodze. Zafascynowana ekranową produkcją i wyznając hołd zasadzie „najpierw książka, później serial”, niemal od razu zaopatrzyłam się w całą trylogię. I choć zastanawiałam się, czy nie była to zbyt pochopna myśl, to po zobaczeniu tych zapierających dech okładek – niczego nie...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika miss_bookish

z ostatnich 3 m-cy
miss_bookish
2024-04-15 10:02:22
2024-04-15 10:02:22
A Kingdom of Stars and Shadows Holly Renee
Cykl: Stars and Shadows (tom 1)
Średnia ocena:
7.4 / 10
5 ocen

ulubieni autorzy [6]

Sarah J. Maas
Ocena książek:
7,7 / 10
36 książek
8 cykli
Pisze książki z:
3399 fanów
Penelope Douglas
Ocena książek:
7,6 / 10
20 książek
3 cykle
Pisze książki z:
738 fanów
Jay Kristoff
Ocena książek:
7,9 / 10
21 książek
9 cykli
321 fanów

Ulubione

Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
George R.R. Martin Taniec ze smokami, część 1 Zobacz więcej
Cassandra Clare Miasto popiołów Zobacz więcej
Sarah J. Maas Dwór mgieł i furii Zobacz więcej
Sarah J. Maas Dwór cierni i róż Zobacz więcej
William Shakespeare Burza Zobacz więcej
Elle Kennedy Podbój Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
275
książek
Średnio w roku
przeczytane
25
książek
Opinie były
pomocne
479
razy
W sumie
wystawione
272
oceny ze średnią 7,8

Spędzone
na czytaniu
2 238
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
36
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]