paniinformatykczyta

Profil użytkownika: paniinformatykczyta

Łódź Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 23 tygodnie temu
250
Przeczytanych
książek
257
Książek
w biblioteczce
233
Opinii
1 832
Polubień
opinii
Łódź Kobieta
Dodane| 1 ksiązkę
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Długo myślałam o tym, jak rozpocząć tę recenzję i chyba najlepiej będzie przejść od razu do sedna - "Spadające gwiazdy" to dla mnie ogromne rozczarowanie. Dlaczego? Już pierwsze, dziwnie zbudowane zdanie, wzbudziło we mnie wątpliwości. A później niestety nie było lepiej. Bardzo toporny styl, nienaturalne i naciągane dialogi, które momentami wywoływały we mnie uczucie zażenowania. Czytając, miałam wrażenie, że całość się ze sobą nie klei. Brakowało mi płynnych przejść między scenami. Fabuła nie jest do końca przemyślana. Mamy tu kilka absurdów i wydarzeń, które niczego nie wnoszą, w dodatku wyskakują jak Filip z konopii. Główna bohaterka, niespełna 30-letnia Emily, jest płytka i dziwna, a jej przemyślenia przywodzą na myśl te nastoletnie. Dużo minusów, prawda? Doszukałam się jednak dwóch fajnych elementów. "Spadające gwiazdy" to z pewnością powieść zimowa, ale nawiązano także do Bożego Narodzenia, co pozwoliło mi przez moment poczuć to urocze świąteczne ciepełko. Drugi dobry element to relacja między Emily i Zacharym. To chyba najlepiej dopracowana część książki - delikatna i otulająca serce, choć bardzo krótka, bo zaczyna się dopiero w połowie lektury. Oczywiście trzeba przymknąć oko na to, że cała "wielka miłość" rozwija się na przełomie miesiąca (nie biorę pod uwagę epilogu, który jest jedynie przeciąganiem pewnych miłosnych decyzji) 🙈 Podsumowując: wielkie oczekiwania zakończyły się wielkim rozczarowaniem. Powieść nie pozostała ze mną na dłużej. Niestety nie sięgnęłabym po nią kolejny raz i uważam, że czas, który na nią poświęciłam, mogłam spożytkować lepiej.

Długo myślałam o tym, jak rozpocząć tę recenzję i chyba najlepiej będzie przejść od razu do sedna - "Spadające gwiazdy" to dla mnie ogromne rozczarowanie. Dlaczego? Już pierwsze, dziwnie zbudowane zdanie, wzbudziło we mnie wątpliwości. A później niestety nie było lepiej. Bardzo toporny styl, nienaturalne i naciągane dialogi, które momentami wywoływały we mnie uczucie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgam po tę lekturę zaledwie kilka godzin po zakończeniu pierwszego tomu. Czytam pierwsze zdania i mam wrażenie, że w ogóle nie przerywałam. Historia płynie dalej, nie ma żadnego przeskoku czasowego, a ja nakręcam się bardziej i bardziej. Super, że na początku pokuszono się o retrospekcję poprzedniej części i w pigułce przedstawiano, co się wydarzyło. To ukłon w stronę osób, które zaczynają przygodę od drugiego tomu. Błagam Was jednak żebyście tego nie robili 🙏 Przeczytajcie najpierw "Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki" i pozwólcie Pip zawładnąć Waszym sercem!

Fabuła trzyma poziom, a tempo akcji wzrasta ze strony na stronę, wzbudzając mój niepokój i zabójczą ciekawość. Niesamowicie satysfakcjonowało mnie odkrywanie faktów jeden po drugim, choć czasem wydawało się, że elementy układanki wskakują na swoje miejsce trochę zbyt łatwo. Nie przeszkodziło mi to w dotarciu do zakończenia w błyskawicznym tempie. Ileż tam się działo! Napięcie dosłownie sięgało zenitu! Powiem Wam jednak, że rozwiązanie zagadki pozostawiło we mnie pewien niedosyt. Oczywiście było zaskakująco, ale spodziewałam się czegoś większego. Miłość do Pip pozostaje niezmienna. Po tym wszystkim, co ją tutaj spotkało, kolejny tom to będzie petarda! Musi być, prawda? 🔥

Sięgam po tę lekturę zaledwie kilka godzin po zakończeniu pierwszego tomu. Czytam pierwsze zdania i mam wrażenie, że w ogóle nie przerywałam. Historia płynie dalej, nie ma żadnego przeskoku czasowego, a ja nakręcam się bardziej i bardziej. Super, że na początku pokuszono się o retrospekcję poprzedniej części i w pigułce przedstawiano, co się wydarzyło. To ukłon w stronę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To był strzał w dziesiątkę! Bohaterka wzbudzająca sympatię, pewnie stąpająca po ziemii, inteligentna... O kimś takim chce się czytać! A gdy taka osoba zabiera się za rozwikłanie kryminalnej zagadki sprzed 5-ciu lat, zaczyna dziać się magia. Akcja jest wciągająca i zdecydowanie zapada w pamięć. Przeczytanie tej książki zajęło mi 2 miesiące i mimo, że potrafiłam wrócić do niej po 2-3 tygodniowej przerwie, nadal wiedziałam co jest na rzeczy. Fajnie się płynie przez tekst, tak leciutko. Fabuła mnie zaciekawiła, choć nie była szczególnie innowacyjna. Z jej przewidywalnością było tak pół na pół - część wydarzeń wpadała w utarte już schematy, ale nie zabrakło zwrotów akcji, które przyprawiały o szybsze bicie serca. Kolejne elementy układanki odkrywały się w tempie podtrzymującym moje zainteresowanie. Nie wiało nudą! Zakończenie było satysfakcjonujące, niczego mi więcej od kryminału nie trzeba 👌 Czuję się zaintrygowana po zakończeniu tej książki i chyba po raz pierwszy cieszę się, że historia Pippy ma kolejne tomy!

To był strzał w dziesiątkę! Bohaterka wzbudzająca sympatię, pewnie stąpająca po ziemii, inteligentna... O kimś takim chce się czytać! A gdy taka osoba zabiera się za rozwikłanie kryminalnej zagadki sprzed 5-ciu lat, zaczyna dziać się magia. Akcja jest wciągająca i zdecydowanie zapada w pamięć. Przeczytanie tej książki zajęło mi 2 miesiące i mimo, że potrafiłam wrócić do...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika paniinformatykczyta

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
250
książek
Średnio w roku
przeczytane
42
książki
Opinie były
pomocne
1 832
razy
W sumie
wystawione
250
ocen ze średnią 7,6

Spędzone
na czytaniu
1 441
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
53
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]