rozwiń zwiń
JakobCzyta

Profil użytkownika: JakobCzyta

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 13 tygodni temu
59
Przeczytanych
książek
100
Książek
w biblioteczce
56
Opinii
3 219
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Nałogowo czytam książki, oglądam seriale, i recenzuję dla moich przyjaciół. Na co dzień student stomatologii w Szczecinie...

Opinie


Na półkach:

„Tajemnice Kopernika…”

„Chcę więcej!”
Te słowa wypowiedziałem po przeczytaniu ostatnich zdań nowej książki Izabeli Szylko. I co mogę więcej powiedzieć? Jestem totalnie zakochany w „Poszukiwaczach siódmej księgi”.

Połączenie Pana Samochodzika, powieści Dana Browna, przygód Indiana Jonesa – to nie jest tylko chwyt marketingowy – jest to „najprawdziwsza prawda” i właśnie to sprawia, że od książki nie można się oderwać.

Bohaterowie powieści są bardzo dobrze wykreowani. Łatwo można ich polubić i przeżywać ich zaskakujące przygody. Właśnie.. przygody. Tutaj ich pod dostatkiem! Jest tu naprawdę dużo akcji.

Wielcy naukowcy i twórcy, ich życiorysy i dzieła skrywają wiele tajemnic. I nad takimi pochyla się Izabela Szylko. Ile nas jeszcze czeka do odkrycia!? Jerzy i Alicja – główni bohaterowie – podążają śladami Kopernika w poszukiwaniu jednego z jego rękopisów. Ogrom zagadek i problemów z którymi muszą się zmierzyć sprawiają, że z jeszcze większym zainteresowaniem czekamy na finał tej historii.

Podczas lektury tej pozycji naszła mnie bardzo niespodziewana refleksja na temat MOCY SŁOWA PISANEGO. Ile siły, ile przekazu jest w księgach które mamy w swoim domu. Jakie to szczęście kiedy możemy wziąć książkę w dłoń i obcować z „cząstką umysłu i życia” autora.

Nie będę przedłużać i się rozpisywać. Pozycja obowiązkowa dla miłośników historii i przygód. Alicja i Jerzy powrócą! I z ogromną niecierpliwością czekam na kontynuację ich perypetii.

W międzyczasie sam zajmę się poszukiwaniami siódmej księgi…

„Tajemnice Kopernika…”

„Chcę więcej!”
Te słowa wypowiedziałem po przeczytaniu ostatnich zdań nowej książki Izabeli Szylko. I co mogę więcej powiedzieć? Jestem totalnie zakochany w „Poszukiwaczach siódmej księgi”.

Połączenie Pana Samochodzika, powieści Dana Browna, przygód Indiana Jonesa – to nie jest tylko chwyt marketingowy – jest to „najprawdziwsza prawda” i właśnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

GENIALNA, ZASKAKUJĄCA I WCIĄGAJĄCA.

Świat wykreowany przez Franka Herberta wciąga jak mało który. Tu wszystko jest idealne. Przyznam szczerze, że dawno żadna książka nie wywarła na mnie tak ogromnego wrażenia.

Nie wiem co więcej dodawać. Po raz pierwszy mam ochotę ( i z pewnością to zrobię w najbliższym czasie) przeczytać jeszcze raz to dzieło sci-fi. Może wtedy uda mi się zebrać myśli.

Byłą to jedyna książka, którą udało mi się przeczytać przez prawie pół roku. Studia dają w kość, ale cieszę się, że to właśnie przy Diunie mogłem spędzić ten czas. REWELACJA. Polecam!

GENIALNA, ZASKAKUJĄCA I WCIĄGAJĄCA.

Świat wykreowany przez Franka Herberta wciąga jak mało który. Tu wszystko jest idealne. Przyznam szczerze, że dawno żadna książka nie wywarła na mnie tak ogromnego wrażenia.

Nie wiem co więcej dodawać. Po raz pierwszy mam ochotę ( i z pewnością to zrobię w najbliższym czasie) przeczytać jeszcze raz to dzieło sci-fi. Może wtedy uda mi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Syn mój, krew z krwi mojej…”

Przemysław Piotrowski sagą o Igorze Brudnym zarezerwował sobie miejsce na liście moich ulubionych pisarzy i z niecierpliwością czekam na jego nowe powieści. Za „Krew z krwi” wziąłem się z opóźnieniem, kiedy to emocje związane z premierą już powoli zaczęły opadać, ale nie zmienia to faktu, że z ogromnym podekscytowaniem zacząłem czytać nowe dzieło mojego (myślę, że mogę z pełną odpowiedzialnością tak powiedzieć) ulubionego POLSKIEGO pisarza…

Po trylogii o Brudnym, oczekiwania były ogromne. Czy „Krew z krwi” je spełniła? Jest to książka inna od poprzednich, bardziej delikatna, ale cały czas bardzo dobra. Może to i dobrze? Taki „odpoczynek” po drastycznej i krwawej serii o Igorze Brudnym.

Co byście zrobili by uratować swoje dziecko? Chore dziecko? To pytanie zostaje zadane wielokrotnie na kartach powieści, a sama fabuła jest według mnie rozbudowaną odpowiedzią na to pytanie. Piotrowski wykreował bardzo konkretnych bohaterów. Jest to też z pewnością bardzo smutna i emocjonalna książka. Uczucia, wątpliwości, złość, frustracja aż wylewają się z jej stron. Jak sam autor opowiedział: jest to jego najbardziej osobista książka. I to czuć. I to właśnie rodzice jako grupa czytelników będą tę książkę traktować jeszcze bardziej uczuciowo. Może nawet będą mogli się utożsamić z głównym bohaterem?

Fakt jest jeden – jest to książka o ogromnej MIŁOŚCI. O jej sile i granicach. Powieść zmusza do refleksji, jednakże tematyka w niej podjęta jest bardzo trudna.

Co do przebiegu akcji i fabuły nie mam zastrzeżeń. Książka trzyma w napięciu pomimo wielu „obyczajowych” fragmentów. Co ciekawe, po raz kolejny udało mi się w pewnym stopniu domyśleć zakończenia. Nie zmienia to jednak faktu, że finał jest emocjonujący, zaskakujący i nietypowy. Więcej nie będę oczywiście zdradzać.

Jedynym minusem w przypadku tej książki jest styl w jakim została napisana. Wyłapałem dużo powtórzeń różnych faktów, a samo „odkładanie” ich na później stało się w pewnym momencie frustrujące. Ale to może tylko moje odczucie. Miałem jednak wrażenie, że autor na siłę coś dopisywał, by książka miała więcej stron.

„… a czas nigdy nie był naszym sprzymierzeńcem […] w pewnym sensie był naszym wrogiem, bo tak płynąc beztrosko dla innych, nas prowadził ku upadkowi…”

Polecam „Krew z krwi” bardzo gorąco. Autor tą powieścią trafia do szerszego grona czytelników i z pewnością zyska nowych fanów. A ja za niedługo zaczynam najnowszą powieść - „Matnia”., Ciekawe co tym razem zaoferuje nam Piotrowski….

„Syn mój, krew z krwi mojej…”

Przemysław Piotrowski sagą o Igorze Brudnym zarezerwował sobie miejsce na liście moich ulubionych pisarzy i z niecierpliwością czekam na jego nowe powieści. Za „Krew z krwi” wziąłem się z opóźnieniem, kiedy to emocje związane z premierą już powoli zaczęły opadać, ale nie zmienia to faktu, że z ogromnym podekscytowaniem zacząłem czytać nowe...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika JakobCzyta

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Jonathan Carroll - Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
59
książek
Średnio w roku
przeczytane
10
książek
Opinie były
pomocne
3 219
razy
W sumie
wystawione
59
ocen ze średnią 7,6

Spędzone
na czytaniu
414
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
15
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]