rozwiń zwiń
BlaugranaFAN

Profil użytkownika: BlaugranaFAN

Kielce Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 8 tygodni temu
151
Przeczytanych
książek
267
Książek
w biblioteczce
72
Opinii
228
Polubień
opinii
Kielce Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Czytam książki, kiedy mam czas. Nie lubię recenzji z powielonym opisem książki, a tu sporo takich. Jeśli nie zaistnieje jakaś niesamowita sytuacja, to ode mnie takowych nie uświadczycie. Raczej jakieś zdania bez ładu i składu, wolne myśli tuż po zakończeniu lektury. Poza tym uważam, że grafomanię Katarzyny Michalak należy zniszczyć.

Opinie


Na półkach: ,

Póki co bez oceny, bo jestem na 74 stronie, ale muszę się podzielić bo "nie wyczymię".

Inne oceny przedstawiają książkę jako poniekąd kompendium wiedzy o trzech wspaniałych drużynach. Zamysł autora zapewne również taki był. Jednak ja mam spore obawy. Cenię Leszka Orłowskiego. Czyta się go i słucha znakomicie. Jednak w "30 lat Ligi Mistrzów" zdarzyło się kilka błędów, na które można było przymknąć oko. Tu już się nie da. Człowiek w trakcie lektury zadaje sobie pytanie, czy może wierzyć autorowi na słowo w mniej znanych faktach czy raczej nie. Bo Orłowski popełnił tych błędów multum na 70 stronach. Oto kilka:
- już praktycznie na wstępie dowiadujemy się, że El Depor grało w Lidze Mistrzów od sezonu 1999/00 - a tak nie było, debiutowali jako mistrzowie Hiszpanii w 2000 roku.
- w tejże Lidze Mistrzów mieli potykać się z Manchesterem United w edycji 2000/01, a w rzeczywistości jedyną angielską drużyną z którą zagrali w tamtym sezonie było Leeds w 1/4 finału, dwumecz z Manchesterem w rzeczywistości miał miejsce w sezonie 2001/02
- skoro jesteśmy przy sezonie 2001/02 - Deportivo właśnie wtedy miało nie utrzymać passy spotkań bez porażki na Camp Nou i to dość pechowo, ale za to po pięknej bramce Ronaldinho. Faktem jest, że Ronaldinho wtedy był na dorobku w PSG i daleko mu było do czarowania w ofensywie Barcelony
- Lendoiro został wspomniany w 1999 roku jako najdłuższy stażem prezydent klubu w Primera divison. Piastował stanowisko od 1988 roku. O całe dziesięć lat krócej niż Josep Lluis Nunez z Barcelony. A jeśli wykluczyć Nuneza, to prym i tak wiódł Jesus Gil z Atletico, mogący pochwalić się rok dłuższą karierą na tym stanowisku.
- Inaki Saez został wspomniany jako selekcjoner Hiszpanii na MŚ w 2002 roku. Owszem Saez został selekcjonerem w 2002 roku, PO mistrzostwach świata, na których La Roja prowadził wiecznie spocony Jose Antonio Camacho.
- to chyba największy hit. Opisując wzmocnienia przed sezonem 1999/00, Orłowski wspomina o Roy'u Makaay'u jako królowi strzelców Segunda division. Jedyne co miał wspólnego holender z zapleczem La Liga, to grę w zespole Tenerife, z którym spadł z ligi w sezonie 1998/99. Nigdy jednak na tym poziomie rozgrywkowym w Hiszpanii nie grał, bo jak wspomniałem, wzmocnił El Depor.

Dlatego też mam obawy czy mogę ufać autorowi w miejscach gdzie akurat moja wiedza i pamięć nie sięgały. To niestety trochę mija się z celem takiej książki. Tym bardziej, że ja jestem świadom błędów, natomiast ktoś kto nie pamięta tamtych czasów czy nie interesujący się tak głęboko, będzie przyswajał fałszywą wiedzę. Póki co wracam do lektury i przypuszczam, że trochę jeszcze tych kwiatków przyniosę. A szkoda, bo Orłowskiego czyta się naprawdę świetnie, nie każdy potrafi pisać o piłce z taką lekkością i zarazem wciągając.

Póki co bez oceny, bo jestem na 74 stronie, ale muszę się podzielić bo "nie wyczymię".

Inne oceny przedstawiają książkę jako poniekąd kompendium wiedzy o trzech wspaniałych drużynach. Zamysł autora zapewne również taki był. Jednak ja mam spore obawy. Cenię Leszka Orłowskiego. Czyta się go i słucha znakomicie. Jednak w "30 lat Ligi Mistrzów" zdarzyło się kilka błędów, na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sam zamysł dość ciekawy, ale można odnieść, że autor trochę się pogubił w koncepcji i cała tajemnica fabuły rozwiązuje się dość szybko. Oceniłbym za to niżej, ale przyjmę, że dość komediowy i lekki sposób przedstawienia historii pozwoli mi przymknąć na to oko. Oraz na jeszcze jeden detal - wszyscy, którzy wpadli na trop Niebiańskiego osiedla znają się w mniejszym lub większym stopniu. Nawet jeśli dzieli je ok. 400 kilometrów. Trochę za dużo tych przypadków. No i nie licząc jednej postaci, której takie nastawienie można wybaczyć, to chyba jednak autor przekazuje zbyt dużo swojej niechęci do partii rządzącej nam w latach ostatnich. Zwłaszcza, że nie każdy zrozumie aluzje np. do Programu Trzeciego Polskiego Radia. Sam ubolewam nad losem Trójki, ale czy bym to umieszczał w powieści tylko po to by to zawrzeć? Raczej nie.

Sam zamysł dość ciekawy, ale można odnieść, że autor trochę się pogubił w koncepcji i cała tajemnica fabuły rozwiązuje się dość szybko. Oceniłbym za to niżej, ale przyjmę, że dość komediowy i lekki sposób przedstawienia historii pozwoli mi przymknąć na to oko. Oraz na jeszcze jeden detal - wszyscy, którzy wpadli na trop Niebiańskiego osiedla znają się w mniejszym lub...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tradycyjnie nie będę bawił się w opisywanie fabuły, bo wchodząc w sekcję opinii chcę przeczytać czy książka jest dobra czy może nie, a nie kolejny raz opis od wydawcy.
Więc czy jest dobra? Jak najbardziej. Gęsty klimat niedopowiedzeń, zaszłości, kłamstw, w najlepszym wypadku półprawd. To się może podobać. Sprawa kryminalna jest zaledwie tłem dla warstwy psychologicznej, jednak finalnie nie mniej istotna. Dla szukających wartkiej akcji, nie ma czego szukać, ale na tym polega cały urok tej opowieści. Jedyną wadę jaka bym mógł wytknąć, to fakt, do którego autor sam przyznał się w posłowiu. Widać, że w pewnym momencie zmienił mu się koncept całości, ale nie umniejsza to książce. Gorąco polecam!

Tradycyjnie nie będę bawił się w opisywanie fabuły, bo wchodząc w sekcję opinii chcę przeczytać czy książka jest dobra czy może nie, a nie kolejny raz opis od wydawcy.
Więc czy jest dobra? Jak najbardziej. Gęsty klimat niedopowiedzeń, zaszłości, kłamstw, w najlepszym wypadku półprawd. To się może podobać. Sprawa kryminalna jest zaledwie tłem dla warstwy psychologicznej,...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika BlaugranaFAN

z ostatnich 3 m-cy
BlaugranaFAN
2024-02-27 21:25:03
BlaugranaFAN i joann_g_b są teraz znajomymi
2024-02-27 21:25:03
BlaugranaFAN i joann_g_b są teraz znajomymi
BlaugranaFAN
2024-02-27 21:22:42
BlaugranaFAN dodał książkę Hiszpańskie drużyny, które zadziwiły świat na półkę i dodał opinię:
2024-02-27 21:22:42
BlaugranaFAN dodał książkę Hiszpańskie drużyny, które zadziwiły świat na półkę Przeczytane, Posiadam i dodał opinię:

Póki co bez oceny, bo jestem na 74 stronie, ale muszę się podzielić bo "nie wyczymię".

Inne oceny przedstawiają książkę jako poniekąd kompendium wiedzy o trzech wspaniałych drużynach. Zamysł autora zapewne również taki był. Jednak ja mam spore obawy. Cenię Leszka Orłowskiego. Cz...

Rozwiń Rozwiń
BlaugranaFAN
2024-02-26 23:33:38
BlaugranaFAN ocenił książkę Dzień gniewu na
6 / 10
2024-02-26 23:33:38
BlaugranaFAN ocenił książkę Dzień gniewu na
6 / 10
Dzień gniewu Bartosz Szczygielski
Średnia ocena:
6.7 / 10
413 ocen
BlaugranaFAN
2024-02-04 00:32:37

statystyki

W sumie
przeczytano
151
książek
Średnio w roku
przeczytane
6
książek
Opinie były
pomocne
228
razy
W sumie
wystawione
149
ocen ze średnią 6,1

Spędzone
na czytaniu
879
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
6
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]