Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Temat średniowiecznej Japonii (tutaj przedstawionej jako Nippon) pojawia się wyjątkowo rzadko w polskiej fantastyce. Dzięki Arkademu Saulskiemu mamy możliwość niemalże z kinową jakością podziwiać losy naszego głównego bohatera Kentaro. Książka jest solidna, bohaterowie widoczni i pelnokrwisci. Według mnie przypomina bardzo grę Ghost of Tsushima, co akurat dla mnie nie stanowi przeszkody.

Temat średniowiecznej Japonii (tutaj przedstawionej jako Nippon) pojawia się wyjątkowo rzadko w polskiej fantastyce. Dzięki Arkademu Saulskiemu mamy możliwość niemalże z kinową jakością podziwiać losy naszego głównego bohatera Kentaro. Książka jest solidna, bohaterowie widoczni i pelnokrwisci. Według mnie przypomina bardzo grę Ghost of Tsushima, co akurat dla mnie nie...

Niestety będąc po lekturze poprzednich książek z tego cyklu (chociaż powinienem napisać, że następnych części) uważam, że ta część jest zdecydowanie najsłabsza. Wiele w niej chaosu i w porównaniu do Krwawego Lasu czy Oblężenia, fabularnie również poniżej wypracowanego przez Autora pewnego poziomu.

Niestety będąc po lekturze poprzednich książek z tego cyklu (chociaż powinienem napisać, że następnych części) uważam, że ta część jest zdecydowanie najsłabsza. Wiele w niej chaosu i w porównaniu do Krwawego Lasu czy Oblężenia, fabularnie również poniżej wypracowanego przez Autora pewnego poziomu.

Przeczytałem parę książek z uniwersum STALKERa i powiem szczerze, że ta książka najbardziej zapadła mi w pamięci. Dobra, lekka, logiczna ale również w pewnych momentach zaskakująca. Polecam dla czytelników, którzy chcą rozpocząć swoją podróż po ZONIE :)

Przeczytałem parę książek z uniwersum STALKERa i powiem szczerze, że ta książka najbardziej zapadła mi w pamięci. Dobra, lekka, logiczna ale również w pewnych momentach zaskakująca. Polecam dla czytelników, którzy chcą rozpocząć swoją podróż po ZONIE :)