Astroni

Profil użytkownika: Astroni

Szczecin Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 lata temu
13
Przeczytanych
książek
58
Książek
w biblioteczce
13
Opinii
33
Polubień
opinii
Szczecin Kobieta
Dodane| 2 książki
Będę tu robiła swoją kolekcję książek matematycznych (i pochodne). Zarówno tych przeczytanych (i najczęściej także posiadanych), jak i tych na które poluję (co by o nich nie zapomnieć). Spodziewajcie się dużej ilości staroci. A, i jestem otwarta na polecenia! :D

Opinie


Na półkach:

Cóż... Czytało mi się to całkiem przyjemnie, ale cały czas z narracji i konstrukcji świata przebijało się do mnie, że nie jest to powieść dzisiejsza. Skoro "klasyka sci-fi" to można zapomnieć o zgrabnym budowaniu napięcia i wyjątkowych postaciach, nacisk kładzie się na technikalia i zwiedzanie obcych planet. Wiadomo, dziś oczekiwania są już większe i trochę inne, jednak nawet przy tak obniżonych oczekiwaniach dziwiłam się autorowi, który wolał rzucać głównego bohatera po co dalszych zakątkach kosmosu, żeby tam wiele stron poświęcać na zdarzenia, które do głównej historii nie wniosą absolutnie nic.
Nie dajcie się zwieść starszym komentarzom, w których fani MacAppa mówią o zwrotach akcji i śmieją się z tych, którzy widocznie oczekują seksu i strzelanin. Jeśli nie czytałeś tego autora wcześniej, zdziwi cię niejednolitość historii i jej brak skoncentrowania na celu, gdyż jako czytelnik XXI wieku będziesz oczekiwał, że jeśli główny bohater zbacza z poszukiwań ojca w dzicz którejś z nieistotnych planet, by ratować dziecięcego przyjaciela, to może choć przez chwilę pozna relację ojciec-syn z tej drugiej perspektywy; że jeśli ratuje dziewczynę i żeni się z nią, to że będzie miała ona jakieś znaczenie dla fabuły.
Rozumiem, że tak się kiedyś pisało - tak kiełkowało znane nam dzisiaj sci-fi, wielu rzeczy kolejni autorzy musieli się jeszcze nauczyć na przestrzeni dziesięcioleci. Ale - choć nie jest to przedszkole w rodzaju "Paroksyzmu numer minus jeden", komentarzy o genialności i pisaniu po mistrzowsku nie rozumiem.

Cóż... Czytało mi się to całkiem przyjemnie, ale cały czas z narracji i konstrukcji świata przebijało się do mnie, że nie jest to powieść dzisiejsza. Skoro "klasyka sci-fi" to można zapomnieć o zgrabnym budowaniu napięcia i wyjątkowych postaciach, nacisk kładzie się na technikalia i zwiedzanie obcych planet. Wiadomo, dziś oczekiwania są już większe i trochę inne, jednak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Na początek tylko skrócona recenzja, bo zaskoczyła mnie ta książka i nie chcę zapomnieć jej omówić. Pod wieloma względami i bardzo pozytywnie. Pierwsze - to ten Alex, wbrew moim pierwszym odczuciom wobec książki, nie jest małym chłopcem, który poznaje liczby, choć jego umysł jest równie otwarty, dziecięcy, a humor równie barwny. Ponadto, jak to w moim ulubionym rodzaju matematycznych dzieł popularnonaukowych, roi się tu od ciekawych faktów historycznych, ale choć wiele z nich znam z "Dziejów liczby" czy "Twierdzenia papugi", pan Bellos przytacza je dokładniej i jaśniej. Nie mówiąc już o tym, że rzecz jest o 20 lat nowsza niż pierwsza wspomniana pozycja i o wiele szerzej zorientowana, więc o ile "Dzieje" kończą się na początkach rachowania, tak "Alex" śmiało zagląda w wiek XX i XXI, czas prawdziwego rozwoju tej dziedziny, opowiada o osobistych spotkaniach ze współczesnymi naukowcami, matematykami, fascynatami, którzy patrzą na liczby tak, jak nikt dotąd. Otworzył przede mną nowe, praktyczne podejście do systemu dwunastkowego, o którym, choć jego koncepcja zawsze mnie czarowała, nie umiałam dotąd powiedzieć więcej niż to, że istniej. Podobnie aż wstyd mi przyznać, że jako wielka fanka matematyki dopiero teraz zrozumiałam istotę i przydatność liczenia z pomocą logarytmów, no i nauczyłam się liczyć za pomocą suwaków, choć - jak również od pana Bellosa się teraz dowiedziałam - były podstawowym narzędziem rachunkowym przez kilka wieków poprzedzających komputerowych współczesność...
A, jak mówię, nie przeczytałam jeszcze wszystkiego! I jak na razie nie przeczytam - dostępna w Internecie wersja darmowa jest umiejętnie okrojona (https://docer.pl/doc/x0e1ces). Co również pochwalam - mogę poczytać znaczną część ze wspaniałej 600-stronicowej historii, ale przy tym autor nie straci, bo ta część tylko zaostrza apetyt na resztę. Bardzo kosztowną jak na razie, ale na pewno kiedyś ją zdobętę!

Na początek tylko skrócona recenzja, bo zaskoczyła mnie ta książka i nie chcę zapomnieć jej omówić. Pod wieloma względami i bardzo pozytywnie. Pierwsze - to ten Alex, wbrew moim pierwszym odczuciom wobec książki, nie jest małym chłopcem, który poznaje liczby, choć jego umysł jest równie otwarty, dziecięcy, a humor równie barwny. Ponadto, jak to w moim ulubionym rodzaju...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autorzy prawdopodobnie nie podejrzewali, że ich książka z
stanie się prędko historycznym niemal zbiorem ciekawostek na temat początków powstawania Internetu, tego jak funkcjonował i na czym opierały się strony. No i oczywiście ludzie - ludzie, o których praktycznie żaden dzisiejszy użytkownik nie wie - ludzie, którzy przypadkowo dorabiali się fortuny na niezwykłych prawach rodzącej się dopiero Sieci, dziecięcy geniusze, no i oczywiście ci, którzy o zbudowaniu takiego świata właśnie marzyli i co im się udało... Tima Bernersa-Lee wielbię po dziś dzień.
Heh, ile zapłaciłabym im, żeby zrobili kolejny odcinek serii poświęcony następnemu dziesięcioleciu (!) istnienia Internetu!

Autorzy prawdopodobnie nie podejrzewali, że ich książka z
stanie się prędko historycznym niemal zbiorem ciekawostek na temat początków powstawania Internetu, tego jak funkcjonował i na czym opierały się strony. No i oczywiście ludzie - ludzie, o których praktycznie żaden dzisiejszy użytkownik nie wie - ludzie, którzy przypadkowo dorabiali się fortuny na niezwykłych prawach...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Astroni Piotrowska

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
13
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
33
razy
W sumie
wystawione
13
ocen ze średnią 7,8

Spędzone
na czytaniu
46
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
2
książek [+ Dodaj]