Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Niby nic specjalnego, a jednak...

Niby nic specjalnego, a jednak...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wciągająca, przyjemna, dobra dla relaksu

Wciągająca, przyjemna, dobra dla relaksu

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nakręciłam się na tę książkę jak bączek, a wyszedł z tego żuk gnojarz

Nakręciłam się na tę książkę jak bączek, a wyszedł z tego żuk gnojarz

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nudnawa, w kółko to samo, żadnych szczegółów i w sumie nic przydatnego się nie dowiedzialłam.
Wszytskie historie sprowadzone do schematu : jest pomysł, preprodukcja (czytelnik się domyśli co się wtedy dzieje, bo z książki nie wynika), produkcja (znowu się domyślamy, bo oprócz, czasami, nazwy silnika nie ma żadnych szczegółów na temat niczego), zapier... po nocach, targi e3, problemy, znowu crunch po nocach, potem przesuń premierę parę razy, znowu cruch po nocach, wydawca niezadowolony, dalej crunch po nocach, trochę więcej cruchu po nocach i potem albo świętowanie albo płacz.
Rzucone jakieś nazwiska osób o których nikt spoza branży nie słyszał i które w sumie nadal nie wiadomo kim są, bo przecież jak autor ich zna to już wystarczy, co się będzie produkował. Jakieś ogólne frazesy typu "z silnikiem, komunikacją, wydawcą, wstaw cokolwiek... były problemy" -ale jakie, dlaczego i jak je rozwiązano to już za bardzo nie wiadomo albo opisane w jednym zdaniu.

Nudnawa, w kółko to samo, żadnych szczegółów i w sumie nic przydatnego się nie dowiedzialłam.
Wszytskie historie sprowadzone do schematu : jest pomysł, preprodukcja (czytelnik się domyśli co się wtedy dzieje, bo z książki nie wynika), produkcja (znowu się domyślamy, bo oprócz, czasami, nazwy silnika nie ma żadnych szczegółów na temat niczego), zapier... po nocach, targi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mało się działo, miejscami zabawna, miejscami nudna - w skrócie, taka se

Mało się działo, miejscami zabawna, miejscami nudna - w skrócie, taka se

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przeurocza i zabawna. Piernikowe ludki ponad wszystko!

Przeurocza i zabawna. Piernikowe ludki ponad wszystko!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zupełnie nie rozumiem zachwytów w internecie.
Do połowy jeszcze w miarę ciekawa, ale potem zaczyna być strasznie nużąca, aż się człowiek nie może doczekać kiedy w koncu się skończy, a jest niemiłosiernie długa, w sumie nie wiadomo po co. Całą historię możnaby spokojnie ścisnąć do 200-300 stron. Skończenie jej zajęło mi ponad 2 miesiące zamiast kilku dni, nie polecam.

Zupełnie nie rozumiem zachwytów w internecie.
Do połowy jeszcze w miarę ciekawa, ale potem zaczyna być strasznie nużąca, aż się człowiek nie może doczekać kiedy w koncu się skończy, a jest niemiłosiernie długa, w sumie nie wiadomo po co. Całą historię możnaby spokojnie ścisnąć do 200-300 stron. Skończenie jej zajęło mi ponad 2 miesiące zamiast kilku dni, nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jakim cudem to jest w kategorii fantasy/sf? To obyczajówka o amerykańskim rasiźmie względem azjatów ubrana w lekko absurdalny scenariusz filmowy.

Jakim cudem to jest w kategorii fantasy/sf? To obyczajówka o amerykańskim rasiźmie względem azjatów ubrana w lekko absurdalny scenariusz filmowy.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jak działa świat i zamek? Po co wątek z rodziną hauru i jego krajem? Nie wiadomo.
Ale Kalcyfer jest super, a Sopie ma na wszystko wyje**ne więc ja to kupuję.

Jak działa świat i zamek? Po co wątek z rodziną hauru i jego krajem? Nie wiadomo.
Ale Kalcyfer jest super, a Sopie ma na wszystko wyje**ne więc ja to kupuję.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Listy i ich historie wspaniałe.
Opowieści o życiu codziennym głównej bohaterki mogliby skrócić o połowę i nikt by nie narzekał.

Listy i ich historie wspaniałe.
Opowieści o życiu codziennym głównej bohaterki mogliby skrócić o połowę i nikt by nie narzekał.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo wciągająca ale zakończenie mnie rozczarowało

Bardzo wciągająca ale zakończenie mnie rozczarowało

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wielokrotnie parskłam śmiechem przy czytaniu flirtów, ale najbardziej doceniam to co było poza romansem - opis dwojga ludzi którzy się męczą i rezygnują z siebie dla dobra swoich rodzin, i tych rodzin które w ogóle tego nie doceniają.

Wielokrotnie parskłam śmiechem przy czytaniu flirtów, ale najbardziej doceniam to co było poza romansem - opis dwojga ludzi którzy się męczą i rezygnują z siebie dla dobra swoich rodzin, i tych rodzin które w ogóle tego nie doceniają.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

WTF? Serio.
Tylko jedno opowiadanie ma cokolwiek wspólnego z tytułem, tylko dwa w ogóle wspominają Laos, trzy są całe o seksie, a pozostałe mogłyby dotyczyć każdego człowieka gdziekolwiek bo np. są o zdradzającej żonie, fance piosenkarza country, zbieraniu cukierków na halloween czy szkolnej potańcówce.
Zlitujcie się.
Po cholerę Laos w tym wszystkim? Żeby trudniej było skrytykować bo przecież oni tacy biedni, a ty czytelniku taki bezduszny mówiąc, że to chłam?

WTF? Serio.
Tylko jedno opowiadanie ma cokolwiek wspólnego z tytułem, tylko dwa w ogóle wspominają Laos, trzy są całe o seksie, a pozostałe mogłyby dotyczyć każdego człowieka gdziekolwiek bo np. są o zdradzającej żonie, fance piosenkarza country, zbieraniu cukierków na halloween czy szkolnej potańcówce.
Zlitujcie się.
Po cholerę Laos w tym wszystkim? Żeby trudniej było...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

To nie jest książka o Oxfordzie i magicznych sztabkach, to tak bardzo nie jest książka o Oxfordzie i magicznych sztabkach

To nie jest książka o Oxfordzie i magicznych sztabkach, to tak bardzo nie jest książka o Oxfordzie i magicznych sztabkach

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Generalnie takie "meh", opowiadania bardzo nierówne. "Zorza" cudowne, "Drogi Oppa" daje do myślenia, "Panna Kim wie" zabawne, za to "Szczenięca miłość 2020" to gniot jakich mało -pozostałych czterech też by mogło nie być i nikt by nie ucierpiał.

Generalnie takie "meh", opowiadania bardzo nierówne. "Zorza" cudowne, "Drogi Oppa" daje do myślenia, "Panna Kim wie" zabawne, za to "Szczenięca miłość 2020" to gniot jakich mało -pozostałych czterech też by mogło nie być i nikt by nie ucierpiał.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie jest zabawna, nie jest dramatyczna, nie chwyta za serce, ale bije z niej taki spokój, że czyta się ją z przyjemnością.

Nie jest zabawna, nie jest dramatyczna, nie chwyta za serce, ale bije z niej taki spokój, że czyta się ją z przyjemnością.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Sama w sobie nie jest zła, bo momentami zabawna i ciekawa ale chyba jestem na nią za stara. Myślę, że czytając ją jako licealistka byłabym zachwycona.

Sama w sobie nie jest zła, bo momentami zabawna i ciekawa ale chyba jestem na nią za stara. Myślę, że czytając ją jako licealistka byłabym zachwycona.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niby książka dla dzieci i nastolatków, a mnie skłania do mrocznych przemyśleń. Choć może nie rozumiem tej pętli czasowej. Włosy nie odrastają, ludzie się nie starzeją....
Co z kobietami w ciąży? Od kilku tysięcy dni są w ciąży? Niemowlaki nigdy nie dorosną, nie będą siedzieć czy chodzić? Osoby w szpitalach które cierpią będą wyły z bólu w nieskonczoność lub aż ktoś ich nie zabije?

Niby książka dla dzieci i nastolatków, a mnie skłania do mrocznych przemyśleń. Choć może nie rozumiem tej pętli czasowej. Włosy nie odrastają, ludzie się nie starzeją....
Co z kobietami w ciąży? Od kilku tysięcy dni są w ciąży? Niemowlaki nigdy nie dorosną, nie będą siedzieć czy chodzić? Osoby w szpitalach które cierpią będą wyły z bólu w nieskonczoność lub aż ktoś ich nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Intrygująca i zaskakująco zabawna. Trochę za dużo dziwek i gwałtów, ale no cóż.

Intrygująca i zaskakująco zabawna. Trochę za dużo dziwek i gwałtów, ale no cóż.

Pokaż mimo to

Okładka książki Tajemnice Korei Północnej James Pearson, Daniel Tudor
Ocena 6,5
Tajemnice Kore... James Pearson, Dani...

Na półkach: , ,

Nudna

Nudna

Pokaż mimo to