rozwiń zwiń
Ela_tekstykonteksty

Profil użytkownika: Ela_tekstykonteksty

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 5 lata temu
8
Przeczytanych
książek
8
Książek
w biblioteczce
7
Opinii
42
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Miłośniczka książek i kawy, najlepiej w połączeniu. Nieuleczalna książkoholiczka, która czyta niemal wszystko, co jej wpadnie w ręce, jednak najbardziej lubi powieści obyczajowe, kryminały, sensacje i reportaże. nie pogardzi jednak lekturą dobrego poradnika a nawet książki dla dzieci. Swoje recenzje publikuje na blogu: http://tekstykonteksty.wordpress.com/.

Opinie


Na półkach:

"Zamęt" to jedna z najgłośniejszych nowości książkowych ostatniego czasu. Wielu czekało na tę powieść, wielu zastanawiało się, czy Severski znów będzie w stanie zaskoczyć, wbić w fotel i sprawić, że będziemy zarywać noce z powodu powieści sensaycjno-szpiegowskiej.

Wszystko zaczyna się od porwania polskiego biznesmena w Pakistanie. Z pozoru jest to przypadek. Facet pojawił się w nieodpowiednim miejscu i czasie. problem w tym, że agencje wywiadu zawsze widzą w takich przypadkach drugie dno. a może i trzecie, i czwarte. tym razem też tak było. Informacja, która dla zwykłego obywatela jest po prostu smutnym faktem, dla szpiegów zaangażowanych w prowadzenie działań operacyjnych i nadzór nad nimi jest ogromną komplikacją. Oto bowiem nie tylko zaczyna się walka z czasem i niesprzyjającymi warunkami, której celem jest uwolnienie polskiego bohatera, ale też pojawia się konieczność rozwikłania bardzo skomplikowanej zagadki, bo w całej tej sprawie nic nie jest takie, jakie się z pozoru wydaje. Oczywiście w sytuację zaangażowane są różne instytucje: politycy, ambasada, agencja wywiadu i pracująca w jej ramach tajna Sekcja. To właśnie jej członkom towarzyszymy podczas czytania powieści. przyglądamy się ich pracy i razem z nimi podróżujemy nie tylko po warszawie i Pakistanie, ale też Grecji, Rosji, RPA. Bo te wszystkie miejsca są związane ze sprawą. Brzmi intrygująco, prawda?

Książka, którą w ręce czytelnika oddaje Severski to doskonały, bardzo dynamiczny zapis działań agentów wywiadu, nie tylko polskiego. Czyta się niemal z wypiekami na twarzy, próbując samodzielnie rozwikłać zagadkę, choć to niesamowicie trudne. jednak tym, co równie interesujące jest fakt, iż autor pokazał mechanizmy, jakie rządzą cała pracą wywiadu. Zna je doskonale, bo sam przez lata był z wywiadem związany. Nic więc dziwnego, że bohaterowie, ich przeżycia, rozterki i wszelkie podejmowane przez nich działania są bardzo wiarygodne. Choć muszę przyznać, że powieść Severskiego otwiera też oczy na rzeczy, o których zwykły obywatel nie ma najmniejszego pojęcia.

Podczas lektury wciąż gdzieś z tyłu głowy kołatało mi się pytanie o to, ile z opisanych w książce faktów jest prawdą... Bo przecież niektóre elementy na pewno. A może nie? Tak... "Zamęt" to także idealne określenie na to, co dzieje się z czytelnikiem, gdy sięgnie po tę powieść. I właśnie dlatego jest ona tak dobra.

Więcej na blogu: https://tekstykonteksty.wordpress.com/

"Zamęt" to jedna z najgłośniejszych nowości książkowych ostatniego czasu. Wielu czekało na tę powieść, wielu zastanawiało się, czy Severski znów będzie w stanie zaskoczyć, wbić w fotel i sprawić, że będziemy zarywać noce z powodu powieści sensaycjno-szpiegowskiej.

Wszystko zaczyna się od porwania polskiego biznesmena w Pakistanie. Z pozoru jest to przypadek. Facet pojawił...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książki Katarzyny Michalak są, moim zdaniem, bardzo nierówne. Autorka napisała już kilkadziesiąt powieści o tak zróżnicowanej tematyce i przynależności gatunkowej, że czasem trudno się w tym połapać. W jej dorobku znajdziemy zarówno fantastykę, jak i literaturę obyczajową, romansową, erotyki i powieści, które przynajmniej w założeniu miały być społecznie zaangażowanymi. Co więcej, Michalak wprowadza często wątki sensacyjne. Wychodzi z tego kompletny misz-masz. I niestety, nie jest to dla książek dobre.

Tym razem jest tak samo. "Gwiazdka z nieba" nie jest może najgorszą powieścią autorki. momentami czytało się tę historie bardzo przyjemnie, poczułam nawet trochę sympatii do bohaterów. Kiedy jednak już już powoli zaczynałam się przekonywać do tej powieści, pojawiał się fragment, który kompletnie zmieniał moje zdanie i sprawiał, że znów musiałam się zmuszać do czytania.

Nie chcę, żebyś mnie źle zrozumiał. Sama fabuła jest całkiem nieźle pomyślana. Być może trochę schematyczna, ale też sięgając po książki Katarzyny Michalak nie należy się spodziewać wielkich literackich uniesień. To są książki do poczytania, których lektura ma zrelaksować, pozwolić odpocząć, oderwać się od codziennych problemów, może trochę wzruszyć. Może nawet zwrócić uwagę na jakiś poważniejszy problem, ale nie sądzę, by autorka miała ambicje tworzenia wielkich literackich arcydzieł - nie ten gatunek, nie ten styl, nie ta liga. w "gwiazdce z nieba" poznajemy młodego chłopaka, który w wyniku wypadku został kaleką. jego życie potoczyło się tak, że traci niemal wszystko i w rezultacie odnajduje swoją przystań (i nowych przyjaciół) w maleńkiej mazurskiej miejscowości. Ale i tu musi stawić czoła różnym przeciwnościom losu i odnaleźć się w zupełnie nieznanej mu dotąd rzeczywistości. Tym bardziej, że los szykuje dla niego kolejne niespodzianki...

Problem w tym, że choć Katarzyna Michalak napisała już dużo, jej warsztat pisarski wcale się nie poprawia. Dalej mamy momentami nielogiczne następstwo zdarzeń lub takie wręcz nachalnie rzucające się w oczy, nieprawdopodobne zbiegi okoliczności. To wszystko sprawia, że czytając powieści autorki mam wrażenie, że uważa ona swoich czytelników za niezbyt inteligentnych. W "Gwiazdce z nieba" nie ma co prawda merytorycznych rażących błędów, jak to niestety miało miejsce w innych książkach, ale i tak cała historia jest szyta grubymi nićmi. Być może nie przeszkadzałoby mi to tak bardzo, gdyby nie wrażenie, że niektóre fragmenty (tu przede wszystkim sceny erotyczne) zostały wciśnięte w fabułę na siłę. Tylko po to, żeby były. To zresztą przesądziło o tym, że nie sięgnę po kolejny tom.


Powiem szczerze - dla mnie lektura tej książki była po prostu stratą czasu. I kolejnym dowodem na to, że nie zawsze warto dawać autorowi kolejną szansę. Podejrzewam, że Katarzyna Michalak długo takiej ode mnie dostanie...

Książki Katarzyny Michalak są, moim zdaniem, bardzo nierówne. Autorka napisała już kilkadziesiąt powieści o tak zróżnicowanej tematyce i przynależności gatunkowej, że czasem trudno się w tym połapać. W jej dorobku znajdziemy zarówno fantastykę, jak i literaturę obyczajową, romansową, erotyki i powieści, które przynajmniej w założeniu miały być społecznie zaangażowanymi. Co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Podtytuł książki brzmi bardzo zachęcająco: "52 kroki do życia po swojemu". Według mnie jest trochę mylący. Sugeruje bowiem, że znajdziemy tu pięćdziesiąt dwie konkretne rady na temat tego, jak krok po kroku wprowadzać w swoje życie zmiany tak, by stało się ono lepsze, szczęśliwsze bardziej w duchu minimalizmu, slow czy po prostu uważniejsze. Sięgając po tę książkę nastawiałam się na 52 konkretne zadania, które realizowane po jednym tygodniowo pomogą mi odnaleźć własną życiową ścieżką. Tymczasem są to raczej przemyślenia autorki na bardzo życiowe tematy związane z szeroko rozumianym minimalizmem.
Natalia Knopek podzieliła swoją książkę na cztery części. Mówi w nich o porządkowaniu przedmiotów o dbaniu o swoje ciało (także w wielu różnych aspektach), o relacjach i wreszcie o duchowości. Dzięki temu zyskujemy wielowymiarowy obraz tego, czym jest w praktyce minimalizm. Autorka uświadamia nam, że ta filozofia nie jest tylko kwestią ograniczenia posiadanych rzeczy, ale także znacznie głębiej sięgająca filozofią, która dotyka dosłownie wszystkich obszarów naszego życia! To niewątpliwie ogromna zaleta tej pozycji.

Daleka jestem stwierdzenia, że ta książka jest odkrywcza. Nie cała, przynajmniej nie dla mnie. owszem, znalazłam tu fragmenty, które mnie zaskoczyły i sprawiły, że na pewne kwestie spojrzałam nieco inaczej. Inne były z kolei powtórzeniem tego, co już wiedziałam lub sformułowaniem myśli, które od dawna pojawiały się w mojej głowie. Dlatego uważam, że to pozycja raczej dla osób, które chcą zacząć swoją przygodę z minimalizmem.

Po więcej zapraszam na stronę: https://tekstykonteksty.wordpress.com/

Podtytuł książki brzmi bardzo zachęcająco: "52 kroki do życia po swojemu". Według mnie jest trochę mylący. Sugeruje bowiem, że znajdziemy tu pięćdziesiąt dwie konkretne rady na temat tego, jak krok po kroku wprowadzać w swoje życie zmiany tak, by stało się ono lepsze, szczęśliwsze bardziej w duchu minimalizmu, slow czy po prostu uważniejsze. Sięgając po tę książkę...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Ela_tekstykonteksty

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
8
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
42
razy
W sumie
wystawione
8
ocen ze średnią 8,0

Spędzone
na czytaniu
50
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]