rozwiń zwiń
zapiski

Profil użytkownika: zapiski

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 lata temu
69
Przeczytanych
książek
73
Książek
w biblioteczce
64
Opinii
369
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 3 cytaty
Za górami, za lasami i wzburzonymi morzami, żyły sobie trzy niewiasty, które postanowiły stworzyć coś niecnego. W wyniku tego połączenia powstał pomysł przekształcenia Zapisek książkoholiczki na wspólne działanie – Zapiski książkoholiczek. Niestety kobiety nie były z tych samych okolic, ale nie przeszkodziło im to w planach. Jedna z Miastka była, imieniem Julita się szczyciła. Anna działa z Bielska Białej i na książki ma paczanie. Kasia sobie w Łodzi siedzi, u niej wody nie wyśledzisz. Wszystkie razem zapraszamy, swojej pasji udzielamy. Chcemy żeby było miło, na zapale nie skończyło.

Opinie


Na półkach: ,

RECENZJA POCHODZI Z BŁOGA :

https://zapiski-ksiazkoholiczki.blogspot.com/2021/02/katarzyna-nowakowska-zagrywka.html

"Zagrywka" autorstwa Katarzyny Nowakowskiej działającej pod pseudonimem K.N. Haner to istna petarda! Jestem świeżo po przeczytaniu ostatnich stron książki. Jeżeli lubisz romans, seksownych wysportowanych facetów, a najważniejsze - styl pisarki, trafiłaś w dziesiątkę. Każda fanka twórczości Kasi z podekscytowaniem czekała na "Zagrywkę"! Wcale nie dziwne, powieść jest fenomenalna.

Początkowo czytając, gdzieś z tyłu głowy miałam myśl, kurde! Gdzieś już czytałam o czymś podobnym. Wiadomo, na rynku wydawniczym jest ogrom powieści, więc jakiś wątek musi nam się z czymś kojarzyć. W późniejszych momentach było już lepiej. Co do całej fabuły - fajna, lekka powieść, o miłości, stracie, głębokich przeżyciach, o sportowcach - chociaż jeśli liczysz na jakieś konkrety z życia koszykarza, tutaj tego nie znajdziesz. Wiadomo, dość dużo scen seksu, jednak biorąc pod lupę wszystkie powieści autorki, które miałam przyjemność przeczytać - tu mniejsza ilość takich wątków. W "Zagrywce" epizody z seksem nie były napisane w sposób obleśny, jak w niektórych powieściach, z którymi miałam do czynienia. Dało się to czytać!





Bohaterowie książki to barwne postacie, weseli koszykarze, wiadomo niezłe dupy. Główna bohaterka szczupła piękność, fajne cycki, fajna dupa - czy tylko mnie zaczęło już to wkurzać w książkach? Jeden schemat, ona piękna, czasem mądra, a czasem głupia. Seeeerio? Jak się domyślacie, no tak w połowie książki, zaczęła mnie wkurzać, gdyby tak Abi stanęła obok mnie - nooo chyba by oberwała.

Z jednej strony mamy poczucie, że jest silną, niezależną singielką, która odnajduje się świetnie w swojej pracy, ma niezłą reputację w klubie, a potem koncertowo daje dupy .😂😁

"Nie mogłam i nie chciałam mu się oprzeć. Zawsze tak było, ale z wiekiem powinnam stać się mądrzejsza. No właśnie... powinnam. Nie minęła chwila, a znów pieprzyliśmy się jak króliki..."



Książka przeplata teraźniejszość z przeszłością. Na bieżąco mamy wyjaśnione poszczególne momenty życia Abi, możemy wyobrażać sobie, co konkretnie sprawiło, że jest w tym, a nie innym miejscu. Trzysta stron fajnej historii, która zabawi was przy wieczornym czytaniu. Napisana jest w ciekawym stylu, nie mogłam się od niej oderwać. Mimo, że nie jestem jakąś wielką fanką bohaterki, da się ją polubić. Osobiście wcale nie byłabym zła na Kasię, gdyby wydała drugą część tej historii, może odrobinę w mroczniejszej wersji. Wiadomo, styl autorki albo się kocha, albo nienawidzi. Są tu jej zwolennicy, jak i przeciwnicy. Ja jestem na TAK. Co do okładki, to nie koniecznie mi się podoba, wyobrażałam ją sobie inaczej, na odwrocie znajduje się opis książki oraz co nieco o Kasi :)

RECENZJA POCHODZI Z BŁOGA :

https://zapiski-ksiazkoholiczki.blogspot.com/2021/02/katarzyna-nowakowska-zagrywka.html

"Zagrywka" autorstwa Katarzyny Nowakowskiej działającej pod pseudonimem K.N. Haner to istna petarda! Jestem świeżo po przeczytaniu ostatnich stron książki. Jeżeli lubisz romans, seksownych wysportowanych facetów, a najważniejsze - styl pisarki, trafiłaś w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

RECENZJA POCHODZI Z BLOGA :

https://zapiski-ksiazkoholiczki.blogspot.com/2021/02/samantha-young-twoja-wina.html


Samantha Young - "Twoja wina"



Na tapetę wpadła świeżo przeczytana nowa powieść jednej z moich ulubionych zagranicznych autorek. "Twoja wina" to pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika romansu, trudnych relacji i życiowego bólu. Dodam, że to kolejna część cyklu : Play on. Przyznam, początkowo miałam spory problem z zabraniem się za czytanie, nie mogłam się skupić, ciągle coś mnie odrywało. Byłam wręcz zła! Całe szczęście, doczekałam się odpowiedniej chwili, relaks, ulubiony fotel, liściasta biała herbata i udało się! w niemal jeden wieczór udało się skończyć książkę, z którą miałam problem.
Sobotnie po południe, a ja klecę recke! Brakowało mi tego!

"Od Przyjaciół
Do Kochanków,
Od Kochanków
Do Śmiertelnych
Wrogów."

Jane Doe to wycofana nastolatka, z ciężką przeszłością. W dniu kiedy poznaje nowych sąsiadów jej życie zmienia się diametralnie. Lorna zostaje najlepszą, w zasadzie jedyną jej przyjaciółką. Sky siostra Lorny przybraną siostrą, Jamie, brat L. zauroczeniem. Jedna wielka rodzina. Przyjaźń pomiędzy dziewczynami z roku na rok staje się trudniejsza. Mamy tu do czynienia z zazdrością, szantażem, a także silną więzią. Jane się zakochuje...

"Kiedy z tobą skończę, zostanie tylko popiół"


Young w swojej powieści porusza ciężkie tematy. Początkowo mamy do czynienia z brakiem miłości i stabilizacji, odrzuceniem - mowa tu o dzieciństwie bohaterki Jane Doe. Wątek ten nie był dla mnie łatwy, zawsze rozczulam się czytając taką treść. Następnie autorka płynnie przeszła do wielkiej przyjaźni, skrywanej miłości oraz szantażu. Czytając wątki o zasadach przyjaźni łączącej Lorne oraz Jane, miałam jedno wielkie WTF?!
Przyjaźń - czy można drugiej osobie wszystkiego zakazać?
Autorka pokazała, że nasze decyzje, nawet te podjęte w młodości mogą rzutować na naszą przyszłość.
Kolejnym etapem w powieści to miłość! TAK! Ta prawdziwa, łącząca ludzi, prawdziwe silne uczucie. Niejednokrotnie zastanawiałam się, czy aż taka miłość opisywana przez autorkę ma miejsce. Z jednej strony, coś głębokiego, co scalało dwie osoby, z drugiej trochę toksycznego.
Nienawiść. Najintensywniejsza z emocji. Pisarka idealnie pokazała swoim czytelnikom, jak cienka jest granica pomiędzy miłością, a nienawiścią. Przekroczenie tej linii niesie za sobą konsekwencje.
Ale czy to jedyne emocje i sytuacje, z którymi mamy do czynienia czytając "Twoją winę". Nie. To totalny rollercoaster uczuć. Doświadczymy tego, jedynie poprzez dokładne czytanie i wczucie się. Osobiście uroniłam kilka łez, a myślałam, że bez powodu nie płaczę! (No przecież nie uderzyłam się w palec :D)

"Tu spoczywają Jamie i Jane - pomyślałam. - Dawno temu kochali się na zabój. Spoczywajcie w pokoju, niewinni kochankowie."

Young stanęła na wysokości zadania. Napisała intrygującą powieść, którą dobrze się czyta, wręcz gdy nas wciągnie - leci jak szalona. Rozbija serca czytelników na kawałki, aby w końcowej fazie je scalić. Książka potrafi porwać czytelnika. Autorka stopniowo dawkuje nam emocje, fakty. Widzimy tu, ciekawych bohaterów, barwnych, niczym osoby z naszego otoczenia, sytuacje, które niejednokrotnie mają miejsce w życiu. Czytając miałam chwile zamyślenia, analizowałam poszczególne momenty książki tylko po to, aby na koniec móc powiedzieć książka jest świetna! Brakowało mi dobrej powieści. Myślę, że ta idealnie wpasowała się jako nowy początek dla naszego bloga.
Polecam !

RECENZJA POCHODZI Z BLOGA :

https://zapiski-ksiazkoholiczki.blogspot.com/2021/02/samantha-young-twoja-wina.html


Samantha Young - "Twoja wina"



Na tapetę wpadła świeżo przeczytana nowa powieść jednej z moich ulubionych zagranicznych autorek. "Twoja wina" to pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika romansu, trudnych relacji i życiowego bólu. Dodam, że to kolejna część...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA POCHODZI Z BLOGA :
https://zapiski-ksiazkoholiczki.blogspot.com/2019/04/weronika-tomala-pynac-mu-przeznaczeniu.html

Czy wierzycie w przeznaczenie? Często los płata nam figle, w jednej chwili możemy tu być, w innej już może nas nie być. Dziś kochamy, jutro jesteśmy zranieni. Wczoraj byliśmy na pięknych wakacjach z przyjaciółmi a dziś poznaliśmy miłość naszego życia. Los była przewrotny, a to co nas spotyka zawsze ma jakiś ukryty cel. Pierwsze zderzenie z twórczością autorki uważam za pozytywne zaskoczenie. Pisarka rozbudziła u mnie wspomnienia. Kilka miesięcy temu odwiedziłam kolejną na mojej liście Wysp Kanaryjskich Fuerteventure, co prawda nie jest to Hiszpania lecz należy do wysp tego kraju. Język Hiszpański jest pięknym językiem, a ludzie są tam bardziej mili. I tak oto przy pierwszych stronach dowiedziałam się, że akcja będzie miała miejsce w Hiszpanii! Po kilku rozdziałach sięgnęłam po telefon i wyszukałam kolejne miejsce na urlop, druga autorko, jeśli mąż mnie zabije przez kolejne wczasy w krajach hiszpańskich to wiedz, że to twoja wina. Chociaż ja jestem ci wdzięczna :)
Okładka książki bardzo mi się podoba. Górna część nawiązuje do treści czyli romansu, dolna zaś do przepięknej wody oceanu. Ma w sobie coś co potrafi oczarować. Na odwrocie czeka na nas opis książki, którego nawet nie czytałam przed sięgnięciem po tę powieść. Czytając go teraz mogę śmiało stwierdzić, że zdradza nie wiele, ale wzbudza ciekawość!

"To nie nauka,a doświadczenie uczą życia. Nie teoria darzy mądrością, a praktyka. Tylko głupcy wierzą w sens oklepanych zasad. Prawdziwa wiedza rodzi się w nas właśnie sama, bo nie ma dwóch identycznych momentów, by ktoś miał prawo dyktować nam, jak dobrze żyć."


Na wstępnie poznajemy trzy przyjaciół i wyjeżdżające na wakacje do słonecznej Hiszpanii. Już pierwszego dnia, dziewczyny poznają przystojnego Dawida, który nie zwraca na nie uwagi. Jednak na wspólnej imprezie przypadkowo trójka naszych przyjaciółek poznaje trójkę przyjaciół, momentalnie przypadają sobie do gustu. Dawid to typ mężczyzny, który z jednej strony uwielbia być w centrum zainteresowania, samiec alfa a z drugiej mocno wrażliwy i wspaniały facet. Dominika poznaje go w pierwszej chwili z tej gorszej strony. Wręcz chłopak na każdym kroku ją rani.

"Sądzę, że nawet śmierć nie uczyniłaby takiego spustoszenia. Najbardziej cierpimy wtedy, kiedy czekamy na coś, co nie nadchodzi.W niewiedzy, strachu i poczuciu zagrożenia. Najgłębsze ciosy zadaje bowiem słabnąca wiara, najtrwalsze rany - bezsilność."

Bohaterowie momentami mnie irytowali. Postawa Dawida i jego cwaniaczkowanie, u Dominiki to, że ciągle uciekała jak spłoszona sarenka. Z pewnością pod koniec nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Akcja nie była mdła, momentami coś się tam działo. "Płynąc ku przeznaczeniu to świetna powieść, której warto poświęcić czas. Ja jestem za, a ty? Czas z powieścią spędziłam miło, jestem pod wrażeniem końcowych rozdziałów, wzbudziły u mnie wiele emocji. Ale przede wszystkim ta powieść jest lekka, dzięki niej wspomnienia wakacji wróciły ze zdwojoną siłą. Moje Hiszpańskie wakacje już zarezerwowane, teraz Twoja kolej!
Moja ocena 8/10

RECENZJA POCHODZI Z BLOGA :
https://zapiski-ksiazkoholiczki.blogspot.com/2019/04/weronika-tomala-pynac-mu-przeznaczeniu.html

Czy wierzycie w przeznaczenie? Często los płata nam figle, w jednej chwili możemy tu być, w innej już może nas nie być. Dziś kochamy, jutro jesteśmy zranieni. Wczoraj byliśmy na pięknych wakacjach z przyjaciółmi a dziś poznaliśmy miłość naszego...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika zapiski książkoholiczek

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Weronika Tomala Płynąc ku przeznaczeniu Zobacz więcej
Weronika Tomala Płynąc ku przeznaczeniu Zobacz więcej
Weronika Tomala Płynąc ku przeznaczeniu Zobacz więcej
Weronika Tomala Płynąc ku przeznaczeniu Zobacz więcej
Weronika Tomala Płynąc ku przeznaczeniu Zobacz więcej
Weronika Tomala Płynąc ku przeznaczeniu Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
69
książek
Średnio w roku
przeczytane
9
książek
Opinie były
pomocne
369
razy
W sumie
wystawione
59
ocen ze średnią 8,9

Spędzone
na czytaniu
404
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
10
minut
W sumie
dodane
3
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]