Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niezwykłe jest to, że ta książka się w ogóle nie zestarzała, chociaż powstała w 1956 roku. Klasyk. Obowiązkowa pozycja dla miłośników postapo.

Niezwykłe jest to, że ta książka się w ogóle nie zestarzała, chociaż powstała w 1956 roku. Klasyk. Obowiązkowa pozycja dla miłośników postapo.

Przyjemnie czytać o korzeniach swojej rodzinnej miejscowości:)

Przyjemnie czytać o korzeniach swojej rodzinnej miejscowości:)

Warto.

Warto.

Za dużo wywiadów, a za mało treści. Wywiady mnie nudzą.

Za dużo wywiadów, a za mało treści. Wywiady mnie nudzą.

Fantastyczna i bardzo emocjonująca książka. Ale nie dla każdego. Bo takie klimaty trzeba lubić.

Fantastyczna i bardzo emocjonująca książka. Ale nie dla każdego. Bo takie klimaty trzeba lubić.

Nuda. Całkowity brak klimatu.

Nuda. Całkowity brak klimatu.

Powieść kuriozalna. Autorka wspięła się na wyżyny absurdu w konstruowaniu powieści. Ponadto autorka nie szanuje czytelników i myśli, że można im wcisnąć każdą bzdurę.

Powieść kuriozalna. Autorka wspięła się na wyżyny absurdu w konstruowaniu powieści. Ponadto autorka nie szanuje czytelników i myśli, że można im wcisnąć każdą bzdurę.

Bardzo przeciętna powieść. A spodziewalam się jakiejś magii,odrobiny refleksji,czy choćby intrygującego klimatu. Za dużo oczekiwałam.

Bardzo przeciętna powieść. A spodziewalam się jakiejś magii,odrobiny refleksji,czy choćby intrygującego klimatu. Za dużo oczekiwałam.

Byłoby znacznie lepiej dla cyklu Millennium,żeby ta powieść nigdy nie powstała.

Byłoby znacznie lepiej dla cyklu Millennium,żeby ta powieść nigdy nie powstała.

Książka jest taka jak pan Jacek Cygan np. w wywiadach. Przemiła i przegrzeczna.

Książka jest taka jak pan Jacek Cygan np. w wywiadach. Przemiła i przegrzeczna.

Kompletna strata czasu. W środku głównie moje "ulubione" wywiady z jakimiś celebryto-mądralami. Takie książki powinno się pisać dla samego siebie i chować głęboko w szufladzie.

Kompletna strata czasu. W środku głównie moje "ulubione" wywiady z jakimiś celebryto-mądralami. Takie książki powinno się pisać dla samego siebie i chować głęboko w szufladzie.

Bardzo dobra książka i bardzo, bardzo obiecujący autor.

Bardzo dobra książka i bardzo, bardzo obiecujący autor.

W tym wieku należałoby już nieco zmądrzeć i przestać wierzyć we wszystkie pseudofilozoficzne bajki i bzdury, zamiast je bezkrytycznie lansować. Infantylizm bije z wielu stron tej książki.

W tym wieku należałoby już nieco zmądrzeć i przestać wierzyć we wszystkie pseudofilozoficzne bajki i bzdury, zamiast je bezkrytycznie lansować. Infantylizm bije z wielu stron tej książki.

Bardzo dobra książka dla ludzi myślących, autorefleksyjnych, potrafiących przyznać się do błędów, znających swoje wady i skłonnych do pracy nad sobą. Ludziom, którzy tych cech nie posiadają szczerze odradzam.

Bardzo dobra książka dla ludzi myślących, autorefleksyjnych, potrafiących przyznać się do błędów, znających swoje wady i skłonnych do pracy nad sobą. Ludziom, którzy tych cech nie posiadają szczerze odradzam.

Lee Child to dla mnie jeden z kilku mistrzów gatunku, od którego książek nie mogę się oderwać. I nie chodzi tu wcale o wątki sensacyjne, ale na przykład o szczególną atmosferę jego książek. Chodzi o intrygujących i świetnie przedstawianych bohaterów, o opis szczegółu, o ciekawe miejsca, które portretuje autor. Jego książki wciągają mnie automatycznie od pierwszej strony i każdy powrót do czytania jest prawdziwą przyjemnością, nie nudzi, chociaż czasami nic specjalnego się nie dzieje. Po prostu mistrz.

Lee Child to dla mnie jeden z kilku mistrzów gatunku, od którego książek nie mogę się oderwać. I nie chodzi tu wcale o wątki sensacyjne, ale na przykład o szczególną atmosferę jego książek. Chodzi o intrygujących i świetnie przedstawianych bohaterów, o opis szczegółu, o ciekawe miejsca, które portretuje autor. Jego książki wciągają mnie automatycznie od pierwszej strony i...

Grafomańska pisanina z wydumanym pseudointelektualnym przekazem.

Grafomańska pisanina z wydumanym pseudointelektualnym przekazem.

Autor powiela te same informacje w swoich różnych książkach. Wkurza mnie to.

Autor powiela te same informacje w swoich różnych książkach. Wkurza mnie to.

Grunt to mieć bardzo wysokie mniemanie o sobie i chwalić się rzeczami, których się jeszcze wcale nie zrealizowało. Gratuluję!

Grunt to mieć bardzo wysokie mniemanie o sobie i chwalić się rzeczami, których się jeszcze wcale nie zrealizowało. Gratuluję!

Kolejne wiele hałasu o nic. Każdy byle kucharz usiłuje wymyślić coś nowego i w efekcie człowiek tylko marnuje produkty na te durne przepisy.

Kolejne wiele hałasu o nic. Każdy byle kucharz usiłuje wymyślić coś nowego i w efekcie człowiek tylko marnuje produkty na te durne przepisy.

Temat ciekawy, ale książka mało ciekawie napisana. Autor zamiast w ilość napisanych książek powinien bardziej pójść w ich jakość.

Temat ciekawy, ale książka mało ciekawie napisana. Autor zamiast w ilość napisanych książek powinien bardziej pójść w ich jakość.