rozwiń zwiń
Victoria

Profil użytkownika: Victoria

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 lata temu
127
Przeczytanych
książek
284
Książek
w biblioteczce
95
Opinii
755
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 3 cytaty
Najbardziej lubię czytać sielankowe romanse i miażdżące mózg thrillery (niezły rozrzut, co?). Jednak nie pogardzę również dobrze skonstruowaną fantastyką lub ciekawymi kryminałami :)

Opinie


Na półkach: , , ,

Maria nienawidzi pracy w korporacji oraz swojego *sztywnego* szefa. Jest to jednak jedyny sposób na zarobienie pieniędzy, które umożliwią jej rozwinięcie własnego biznesu w zakresie renowacji starych mebli. Jeden wieczór spędzony z Janem sam na sam w biurze sprawia jednak, że nieoczekiwanie zmienia o nim zdanie. "Mój szef" to romans biurowy, który rozpali Twoje zmysły, rozmiękczy serce i rozbawi do łez.


Uwielbiam fantastykę Melissy Darwood, jednak erotyk to kompletnie inna para kaloszy. Wiedziałam, że zostanie mi zaserwowana świetnie napisana książka, która będzie dynamiczna i wciągająca. Było dla mnie oczywiste, że poznam nowych, genialnie stworzonych, niegłupich bohaterów. Nie spodziewałam się jednak, że nawet w romansie biurowym Melissq będzie w stanie przemycić tak zaskakujący plot twist z niesamowite istotnym przesłaniem (który mocno do mnie trafił, bo temat jest mi bliski, ale bez spoilerów - więc kto czytał ten wie)

Jana można porównać do... mechanizmu zegarka 😏 W jego świecie wszystko musi być perfekcyjnie na swoim miejscu. Stety-niestety Maria zaburzy jego porządek. Ta kobieta jest bohaterką, która ma niewyparzony język i strzela ripostami na prawo i lewo. Chciałabym żeby mój mózg tak szybko łączył kropki, a nie na następny dzień pod prysznicem 🤣 Jestem pewna, że zdecydowana większość czytelników_czek się w niej zakocha, tak samo jak ja!

Przyznaję, że w czasie czytania często *przerwacałam oczami*, bo sceny seksu wywoływały we mnie pewien dyskomfort. Ale to nie jest wina "Mojego szefa" - ostatnio zauważyłam u siebie takie reakcje w przypadku wielu scen erotycznych w książkach. (Dlatego na jakiś czas odstawię tego typu książki.) Nachodziły mnie nawet myśli żeby w połowie zrezygnować z dalszej lektury.

Chyba pierwszy raz spotkałam się z erotykiem, którego zaskakujące zakończenie może się równać z niejednym thrillerem (chociaż tutaj nikt nie ginie 😅) Uwierzcie mi na słowo - tego nie sposób przewidzieć. I właśnie dlatego (mimo niewysokiej oceny!) będę polecać "Mojego szefa": bo jest oryginalny. A między innymi właśnie tego szukamy w książkach po przeczytaniu dziesiątek innych, prawda?

Maria nienawidzi pracy w korporacji oraz swojego *sztywnego* szefa. Jest to jednak jedyny sposób na zarobienie pieniędzy, które umożliwią jej rozwinięcie własnego biznesu w zakresie renowacji starych mebli. Jeden wieczór spędzony z Janem sam na sam w biurze sprawia jednak, że nieoczekiwanie zmienia o nim zdanie. "Mój szef" to romans biurowy, który rozpali Twoje zmysły,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tiffy pilnie potrzebuje taniego lokum. Leon bierze nocne zmiany w szpitalu, bo rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy. Nieznajomi znajdują idealne rozwiązanie: w ciągu dnia Leon będzie w ciasnej kawalerce odsypiał noce zmiany, dzięki czemu Tiffy będzie miała to samo mieszkanie wyłącznie dla siebie przez resztę doby.


Oficjalnie dołączyłam do ogromnego grona fanów "Współlokatorów"! Tak wiele pozytywnych opinii, które krążą wokół tego tytułu są jak najbardziej zasłużone!

Przede wszystkim - ta historia jest idealna w swojej prostocie, a dzięki temu niesamowicie dobrze spędziłam z nią czas. Zalety tego tytułu zdają się nie mieć końca: nietuzinkowa fabuła, bohaterowie z charakterem, świetny styl pisania autorki... i można tak wymieniać w nieskończoność. W czasie czytania byłam tak oczarowana, że nawet nie udało mi się dostrzec żadnej wady. A ja lubię szukać dziury w całym.

Ciekawie wykreowani bohaterowie zapewniają niemałą dawkę dobrego humoru, więc jeśli szukacie czegoś w stylu nietypowego romansu, który nie powtórzy zbyt wielu dobrze znanych schematów - Współlokatorzy to coś dla Was! A ja z niecierpliwością czekam na kolejne książki Beth O'Leary!

Tiffy pilnie potrzebuje taniego lokum. Leon bierze nocne zmiany w szpitalu, bo rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy. Nieznajomi znajdują idealne rozwiązanie: w ciągu dnia Leon będzie w ciasnej kawalerce odsypiał noce zmiany, dzięki czemu Tiffy będzie miała to samo mieszkanie wyłącznie dla siebie przez resztę doby.


Oficjalnie dołączyłam do ogromnego grona fanów...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Never Never Tarryn Fisher, Colleen Hoover
Ocena 7,3
Never Never Tarryn Fisher, Coll...

Na półkach: , ,

Charlie i Silas nie znają swojej przeszłości. Co jeśli prawda jest tak szokująca, że tylko zapomnienie chroni ich przed szaleństwem? Ich umysły pełne są mrocznych tajemnic. On zrobi wszystko, by wskrzesić wspomnienia. Ona za wszelką cenę chce je pogrzebać.


Wydaje mi się, że śmiało mogę stwierdzić, iż "Never never" to moje największe rozczarowanie 2020r. Nastawiłam się na niesamowitą historię romantyczną w stylu Hoover z dodatkowym twistem, który rozwali mój mózg - od Fisher. Ale to co dostałam było jakąś totalną masakrą i nieporozumieniem...

Przez pierwszą połowę książki przepłynęłam w oka mgnieniu, moje zaciekawienie rosło, tworzyłam niesamowite teorie w głowie... a później historia Charlie i Silasa zaczęła się wyjaśniać i moje niezadowolenie rosło z każdą stroną. Nim dalej, tym gorzej.

Zakończenie wbiło mnie w fotel, bo byłam nim tak bardzo zażenowana, że nie mogłam się ruszyć. Gapiłam się tylko tępo w ostatnią stronę i próbowałam znaleźć jakiekolwiek zalety "Never never", ale nie udało mi się. A epilog, który okazał się dodatkowym twistem był również kolejną cegiełką rozczarowania.

Duet Hoover i Fisher czytałam w ramach małego maratonu/wspólnego czytania i wiem, że nie każdy ma takie odczucia jak ja, więc może warto sprawdzić na własnej skórze i zobaczyć o co chodzi. Bo ja nie chciałam wierzyć w to, że historia opisana przez Colleen Hoover mi się nie spodoba. Niestety było tu za dużo Tarryn Fisher, która lubi dawać czytelnikom słabo trzymające się kupy zakończenie z *czterech liter*

Cóż, nie polecam.

Charlie i Silas nie znają swojej przeszłości. Co jeśli prawda jest tak szokująca, że tylko zapomnienie chroni ich przed szaleństwem? Ich umysły pełne są mrocznych tajemnic. On zrobi wszystko, by wskrzesić wspomnienia. Ona za wszelką cenę chce je pogrzebać.


Wydaje mi się, że śmiało mogę stwierdzić, iż "Never never" to moje największe rozczarowanie 2020r. Nastawiłam się na...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Victoria

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [3]

Colleen Hoover
Ocena książek:
7,6 / 10
26 książek
6 cykli
5081 fanów
Melissa Darwood
Ocena książek:
7,4 / 10
19 książek
4 cykle
433 fanów
Marta Kisiel
Ocena książek:
7,1 / 10
39 książek
5 cykli
833 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Colleen Hoover It Ends With Us Zobacz więcej
Colleen Hoover November 9 Zobacz więcej
Colleen Hoover November 9 Zobacz więcej
Melissa Darwood Larista Zobacz więcej
W. Bruce Cameron Był sobie pies Zobacz więcej
Katarzyna Berenika Miszczuk Druga szansa Zobacz więcej
Colleen Hoover Without Merit Zobacz więcej
Colleen Hoover Without Merit Zobacz więcej
Adam Silvera More Happy Than Not. Raczej szczęśliwy niż nie Zobacz więcej
Shari L. Tapscott Odrobina brokatu Zobacz więcej
Robyn Harding Złe towarzystwo Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
127
książek
Średnio w roku
przeczytane
16
książek
Opinie były
pomocne
755
razy
W sumie
wystawione
127
ocen ze średnią 7,3

Spędzone
na czytaniu
773
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
18
minut
W sumie
dodane
3
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]