rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Polecam tą książkę każdemu kto chcę ją przeczytać, jednak trzeba mieć choć trochę wytrwałości i odporności na krzywdę, ponieważ to co się w niej dzieje wydarzyło się naprawdę.

Daję ocenę najwyższą, bo była to historia z głębi duszy, której nie powinno oceniać się gwiazdami, a jedynie konfrontacją z własną duszą.

Od samego początku wiedziałam, że nie będzie to typowa książka, a raczej dziennik, pamiętnik, historia pięknie i bezkompromisowo spisana na papier. Spisana na zeszyt przez siedzącą w fotelu z podkurczonymi nogami dziewczynę, która na jeszcze jeden sposób próbuje zrzucić z siebie ból jakiego doświadczyła w życiu.

Ta książka w mojej opinii została napisana i wydana dokładnie tak jak powinna. To jest krzyk tej dziewczyny przekazany w nieskomplikowanej formie prosto do czytelnika, by uświadomić ludziom problem i raz na zawsze zamknąć temat, tamten publiczny rozdział swojego życia, ponieważ gdy jej historia wyszła na światło dzienne spotkała się z niezrozumieniem tak częstym, teraz próbuje wykrzyczeć w twarz prawdę, jeszcze jeden i ostatni raz, tym co zadawali pytania i nie satysfakcjonowała ich wówczas odpowiedź.

To nie miała być powieść, słodka ballada czy wiersz, to był opis pięcioletniego piekła jakie przeżyło dziecko, ta historia nie potrzebowała być bardziej redagowana. To jest zwierzenie przyjaciółki, która z ogromnym trudem, słowo po słowie przyznaje Ci się do brudu w jakim musiała żyć. Doceńmy to.

Wysłuchałam jej opowieści od początku do końca. Była brutalna, przykra, potworna. Rozdarła mi serce i zostawiła w rozbiciu emocjonalnym.

Autorka pisząc jest pełna emocji, których nie kryje, jest to całkowicie zrozumiałe, ma według mnie do nich pełne prawo. Opowiedziała o swoim koszmarze z wielkim bólem każdemu kto chciał go usłyszeć i ma wszelkie prawa by opisać go dokładnie tak jak chciała. Książka została wydana, trafiła do naszych rąk, ktoś najwyraźniej stwierdził, że ta historia jest warta przekazania dalej.

Gdy ją kończyłam cieszyłam się, że to już koniec jej męczarni przynajmniej fizycznej i że choć okrutnie zmęczona, jest wolna od potwora, może być dumna z siebie i nauczyć się żyć i cieszyć tym.

Polecam tą książkę każdemu kto chcę ją przeczytać, jednak trzeba mieć choć trochę wytrwałości i odporności na krzywdę, ponieważ to co się w niej dzieje wydarzyło się naprawdę.

Daję ocenę najwyższą, bo była to historia z głębi duszy, której nie powinno oceniać się gwiazdami, a jedynie konfrontacją z własną duszą.

Od samego początku wiedziałam, że nie będzie to typowa...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to