Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka naprawdę świetna, choć momentami czytało mi się ją niesamowicie ciężko bo przeszło pół roku, możliwe, że przez to że czytam parę pozycji naraz i jakoś dopadła mnie ostatnio niemoc jeśli chodzi o czytanie :D Ale wracając do samej książki, to myślę, że można ją śmiało polecić, choć tylko dla wąskiego grona osób, nie dlatego żebym był snobem i uważał, że nie każdy zasługuje na zaszczyt przeczytania takiego dzieła, ale po prostu dlatego że to jest książka, którą się tak czyta jak słucha się Jazzu(a przynajmniej powinno) czyli żeby zrozumieć trzeba się bardzo mocno skupić, ja przyznam się szczerze nie przebrnąłem przez każdy rozdział w pełnym skupieniu, przez co będę musiał jeszcze kiedyś powrócić do Zaratustry bo WARTO :)

Książka naprawdę świetna, choć momentami czytało mi się ją niesamowicie ciężko bo przeszło pół roku, możliwe, że przez to że czytam parę pozycji naraz i jakoś dopadła mnie ostatnio niemoc jeśli chodzi o czytanie :D Ale wracając do samej książki, to myślę, że można ją śmiało polecić, choć tylko dla wąskiego grona osób, nie dlatego żebym był snobem i uważał, że nie każdy...

Druga książka Smitha którą przeczytałem i... nie zawiodłem się :) Poprzednia część("Gdy poluje lew") troszkę bardziej przypadła mi do gustu, ale może dlatego że w "Odgłosie gromu" sporo miejsca zajmują opisy walk które pomimo tego że są dobrze i ciekawie napisane to jednak nie chwytają mnie za serce jak reszta przygód Seana, Końcówka za to naprawdę mocno trzymała mnie w napięciu. Pewnie jeszcze kiedyś do niej wrócę :) ale jak na razie pozostaje mi tylko ją polecić :)

Druga książka Smitha którą przeczytałem i... nie zawiodłem się :) Poprzednia część("Gdy poluje lew") troszkę bardziej przypadła mi do gustu, ale może dlatego że w "Odgłosie gromu" sporo miejsca zajmują opisy walk które pomimo tego że są dobrze i ciekawie napisane to jednak nie chwytają mnie za serce jak reszta przygód Seana, Końcówka za to naprawdę mocno trzymała mnie w...

Dawno już nie wciągnąłem się tak w świat książki... Tak jak z początku podchodziłem do niej sceptycznie(przez to że to jest część sagi rodzinnej) tak teraz, parę minut po skończeniu jej wiem że jeszcze nie raz sobie ją odświeżę :) Do ostatniej strony czytałem ją z zapartym tchem :) Szczerze polecam :)

Dawno już nie wciągnąłem się tak w świat książki... Tak jak z początku podchodziłem do niej sceptycznie(przez to że to jest część sagi rodzinnej) tak teraz, parę minut po skończeniu jej wiem że jeszcze nie raz sobie ją odświeżę :) Do ostatniej strony czytałem ją z zapartym tchem :) Szczerze polecam :)