Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie wiem sama co myśleć. Książka rewelacyjna, jednak mimo wszystko końcówka mogłaby być inna. Nie chodzi o całkowicie inne zakończenie, A raczej sposób jej zakończenia. Miejscami miałam po prostu niedosyt odczuć... mimo wszystko naprawdę świetna książka warta przeczytania.

Nie wiem sama co myśleć. Książka rewelacyjna, jednak mimo wszystko końcówka mogłaby być inna. Nie chodzi o całkowicie inne zakończenie, A raczej sposób jej zakończenia. Miejscami miałam po prostu niedosyt odczuć... mimo wszystko naprawdę świetna książka warta przeczytania.

Bardziej obrzydliwej książki nie czytałam do dnia dzisiejszego. Nie należę do osób, których może obrzydzić byle co, ale podczas czytania tej, dwa razy naprawdę miałam poważne obawy czy jestem w stanie zachować treść swojego żołądka tam gdzie być powinna. Mimo wszystko nie przestałam czytać i mimo iż naprawdę książka powala na łopatki opisami niektórych obrzydliwych sytuacji to uważam że mimo wszystko jest warta przeczytania. Powodów jest kilka ale mnie nasuwa się najważniejszy: co siedzi w głowie kogoś, kto pisze coś takiego? Czym jest powodowane to, co zawarł w tej książce? Przeczytajcie i oceńcie...jestem ciekawa opinii.

Bardziej obrzydliwej książki nie czytałam do dnia dzisiejszego. Nie należę do osób, których może obrzydzić byle co, ale podczas czytania tej, dwa razy naprawdę miałam poważne obawy czy jestem w stanie zachować treść swojego żołądka tam gdzie być powinna. Mimo wszystko nie przestałam czytać i mimo iż naprawdę książka powala na łopatki opisami niektórych obrzydliwych sytuacji...

Nie wiem sama, co mam napisać o tej książce. Powinnam napisać, że jest straszna, przerażająca i oddychająca jednak nie jest. Napisana jest momentami ciut usypiająco, ale nie na tyle by ją odłożyć. Przerażająca nie jest książka ani treść, przerażająca jest myśl że naprawę coś takiego mogłoby mieć miejsce. Tak mi się wydaje patrząc na to, jak i co mówią niektórzy młodzi ludzie i co pochłania ich myśli. A czy każdy nastolatek jest w stanie myśleć w kategoriach wina-kara aż na takim zaawansowanym poziomie, żeby wiedzieć gdzie czas skończyć zabawę? Oceńcie sami, miłej lektury.

Nie wiem sama, co mam napisać o tej książce. Powinnam napisać, że jest straszna, przerażająca i oddychająca jednak nie jest. Napisana jest momentami ciut usypiająco, ale nie na tyle by ją odłożyć. Przerażająca nie jest książka ani treść, przerażająca jest myśl że naprawę coś takiego mogłoby mieć miejsce. Tak mi się wydaje patrząc na to, jak i co mówią niektórzy młodzi...