Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie, lekko opowiedziana historia bardzo przydatna dla dziecka, z drugiej strony pytania które zadaje sobie dziewczynka jak zastanawia się czy kogoś zna są szczerze mówiąc z kosmosu 😅 ale na pewno książka stanowi dobre wyjście do dyskusji z dzieckiem o tym, że nie mozna iść z nikim, poza osobami które zostały uzgodnione z rodzicami :)

Mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie, lekko opowiedziana historia bardzo przydatna dla dziecka, z drugiej strony pytania które zadaje sobie dziewczynka jak zastanawia się czy kogoś zna są szczerze mówiąc z kosmosu 😅 ale na pewno książka stanowi dobre wyjście do dyskusji z dzieckiem o tym, że nie mozna iść z nikim, poza osobami które zostały uzgodnione z...

Dla mnie za długie i za skomplikowane. Zakończenie przekombinowane.
Słuchałam audiobooka w wykonaniu pani Agaty Kuleszy i to był największy plus tej książki :)

Dla mnie za długie i za skomplikowane. Zakończenie przekombinowane.
Słuchałam audiobooka w wykonaniu pani Agaty Kuleszy i to był największy plus tej książki :)

Książka pięknie wydana.... i to jest jej największy atut. W książce same klasyki literatury dziecięcej, jednakże aktualnie już inne bajki czytamy dzieciom na dobranoc. A gdybym nawet chciała sięgnąć po klasyki - to przyznam, że znam lepsze tłumaczenia (w szczególności Królowej Śniegu).

Książka pięknie wydana.... i to jest jej największy atut. W książce same klasyki literatury dziecięcej, jednakże aktualnie już inne bajki czytamy dzieciom na dobranoc. A gdybym nawet chciała sięgnąć po klasyki - to przyznam, że znam lepsze tłumaczenia (w szczególności Królowej Śniegu).

Moje pierwsze spotkanie z grą książkową i muszę przyznać, że bardzo udane (choć tylko w kwestii zadowolenia z przygody, nie szczęśliwego zakończenia ;) :) Na pewno wrócę zarówno do tej książki by spróbować zmienić bieg zdarzeń, jak również do tego formatu w innych odsłonach.

Moje pierwsze spotkanie z grą książkową i muszę przyznać, że bardzo udane (choć tylko w kwestii zadowolenia z przygody, nie szczęśliwego zakończenia ;) :) Na pewno wrócę zarówno do tej książki by spróbować zmienić bieg zdarzeń, jak również do tego formatu w innych odsłonach.

Petarda :) Książka, którą powinna przeczytać każda matka - pokazuje realia z różnych perspektyw, jednocześnie podnosząc na duchu i dając zrozumienie. A to wszystko w luźnym stylu znanym z konta instagramowego Alicji (jeśli ktoś nie zna to również polecam ;) ). Książka o badaniach naukowych bez kija w d*. Polecam z całego serca!

Petarda :) Książka, którą powinna przeczytać każda matka - pokazuje realia z różnych perspektyw, jednocześnie podnosząc na duchu i dając zrozumienie. A to wszystko w luźnym stylu znanym z konta instagramowego Alicji (jeśli ktoś nie zna to również polecam ;) ). Książka o badaniach naukowych bez kija w d*. Polecam z całego serca!

Spodziewałam się więcej po tej książce. Owszem porusza tematy ważne i ciężkie. Jednak według zapowiedzi miałam otrzymać reportaże o kobietach, a dostałam krótkie wzmianki. Jak dla mnie wszystkie tematy potraktowane powierzchownie, "po łebkach", przeczytałam całą książkę a czuję się jakbym przeczytała dopiero jej zapowiedź i główna treść dopiero powinna nadejść.

Spodziewałam się więcej po tej książce. Owszem porusza tematy ważne i ciężkie. Jednak według zapowiedzi miałam otrzymać reportaże o kobietach, a dostałam krótkie wzmianki. Jak dla mnie wszystkie tematy potraktowane powierzchownie, "po łebkach", przeczytałam całą książkę a czuję się jakbym przeczytała dopiero jej zapowiedź i główna treść dopiero powinna nadejść.

Merytorycznie i zwięźle, bardzo dużo zdjęć obrazujących poszczególne czynności. Dodatkowo bardzo ładnie wydane:)

Merytorycznie i zwięźle, bardzo dużo zdjęć obrazujących poszczególne czynności. Dodatkowo bardzo ładnie wydane:)

Świetna dawka wiedzy dla każdego rodzica i nie tylko ;) Polecam!

Świetna dawka wiedzy dla każdego rodzica i nie tylko ;) Polecam!

Genialna! Bardzo dużo praktycznych, przydatnych informacji, podanych w lekki i przyjemny sposób, a do tego piękne zdjęcia, dopełniające całości. :)

Genialna! Bardzo dużo praktycznych, przydatnych informacji, podanych w lekki i przyjemny sposób, a do tego piękne zdjęcia, dopełniające całości. :)

Tym razem w książce nie znajdziemy wielu przepisów (jest ich dosłownie kilka), ale za to jest duża dawka informacji praktycznych o żywieniu - przede wszystkim dzieci. Plus komiksy, które mają zachęcić dzieci do jedzenia warzyw i owoców, czego ze swojej strony nie ocenię (dla mnie ot, komiks, tj. trochę rysunków i chmurek z tekstem).
Kolejna do kolekcji ;)

Tym razem w książce nie znajdziemy wielu przepisów (jest ich dosłownie kilka), ale za to jest duża dawka informacji praktycznych o żywieniu - przede wszystkim dzieci. Plus komiksy, które mają zachęcić dzieci do jedzenia warzyw i owoców, czego ze swojej strony nie ocenię (dla mnie ot, komiks, tj. trochę rysunków i chmurek z tekstem).
Kolejna do kolekcji ;)

Jak zawsze - bardzo dobry przewodnik.
Choć w tym przypadku można by go trochę "odchudzić". Widać, że tekstu jest mniej, co zostało nadrobione ilością zdjęć - jest nawet jedno, które się powtarza. Moim zdaniem lepiej byłoby mniej zdjęć i mniej stron, aby dzięki temu przewodnik był jeszcze bardziej "lajt", ale domyślam się że ilość stron musi się zgadzać ;)
Tak czy inaczej dobry, ciekawy przewodnik, mnóstwo informacji praktycznych, więc polecam.

Jak zawsze - bardzo dobry przewodnik.
Choć w tym przypadku można by go trochę "odchudzić". Widać, że tekstu jest mniej, co zostało nadrobione ilością zdjęć - jest nawet jedno, które się powtarza. Moim zdaniem lepiej byłoby mniej zdjęć i mniej stron, aby dzięki temu przewodnik był jeszcze bardziej "lajt", ale domyślam się że ilość stron musi się zgadzać ;)
Tak czy inaczej...

Krótko: dobre i proste (!) przepisy w pięknym wydaniu :)

Trochę dłużej: książkę kupiłam z lekką dozą rezerwy, bo na pewno będzie trudno, pewnie nie wykorzystam tych przepisów, ale może warto spróbować...
Warto! Przepisy na środki czystości są naprawdę bardzo proste, a dodatkowe osobiste komentarze autorki sprawiają, że już, teraz chce się wziąć do roboty (a nie jestem osobą, która lubi sprzątać ;). Do tego bardzo ładne wydanie ebooka sprawia, że z książki korzysta się z przyjemnością. Jak dodamy do tego fakt, że dzięki temu jesteśmy w stanie zrobić coś dobrego dla naszej planety, to nic, tylko działać. Polecam :)

Krótko: dobre i proste (!) przepisy w pięknym wydaniu :)

Trochę dłużej: książkę kupiłam z lekką dozą rezerwy, bo na pewno będzie trudno, pewnie nie wykorzystam tych przepisów, ale może warto spróbować...
Warto! Przepisy na środki czystości są naprawdę bardzo proste, a dodatkowe osobiste komentarze autorki sprawiają, że już, teraz chce się wziąć do roboty (a nie jestem...

W większości negatywnych komentarzy widzę stwierdzenie, że nie jest to kryminał a książka obyczajowa... no coż, przy 6 tomie moglibyście się przyzwyczaić :) Taka to jest saga i np. mnie to bardzo pasuje :)

Jak dla mnie jest to właśnie świetne połączenie kryminału i powieści obyczajowej. Znowu mamy historię w tle - historię w przeszłości, która ma wpływ na dziejące się aktualnie wydarzenia. Zaczęłam się tylko zastanawiać jak w tak małej miejscowości jak Fjallbacka może być aż tyle tajemnic... Ale każdy skrywa jakąś, mniejszą lub większą, więc może nie powinnam się dziwić.

Jedyne, co mi już w pewnym momencie zaczęło przeszkadzać, to to jak Erika wtrąca się w śledztwo. Do tego również powinniśmy być przyzwyczajeni, ale jednak jako kobieta nie będąca policjantką i w dodatku w zaawansowanej ciąży momentami pozwalała sobie na zbyt wiele. Jednak nie przeszkodziło mi to w pozytywnym odbiorze całości.

Podsumowując, jak dla mnie świetnie poprowadzona, spójna fabuła (choć momentami "denerwowałam się", że bohaterowie już znają odpowiedź a ja jeszcze nie), jak zwykle bardzo przyjazny, lekki język i zakończenie, które nie zostawia wyboru jak sięgnąć po kolejną część.

W większości negatywnych komentarzy widzę stwierdzenie, że nie jest to kryminał a książka obyczajowa... no coż, przy 6 tomie moglibyście się przyzwyczaić :) Taka to jest saga i np. mnie to bardzo pasuje :)

Jak dla mnie jest to właśnie świetne połączenie kryminału i powieści obyczajowej. Znowu mamy historię w tle - historię w przeszłości, która ma wpływ na dziejące się...

Sięgając jakiś czas temu po Kasację sięgałam po thriller prawniczy i właśnie to otrzymałam.
Czytając dzisiaj Kontratyp mam wrażenie, że to już nie do końca ta sama seria, że nagle zaczęłam czytać książki fantastyczne czy sci-fi.

Temat znany i ostatnimi czasy gorący - w trakcie wyprawy w Himalaje ginie dwóch wspinaczy. Jedna uczestniczka wyprawy - Klara Kabelis - uchodzi z życiem, jednakże splot różnych wydarzeń i zeznania świadków doprowadzają do tego, że zostaje oskarżona o zabójstwo swoich towarzyszy.

Joanna Chyłka wie, że jest to sprawa z góry przegrana. Nie, nie, na sali sądowej, bo tam jeszcze można stoczyć batalię, ale przegrana medialnie. Czy Klarę uda się wybronić czy nie, będzie Tą, która zabiła swoich towarzyszy lub Tą, która zostawiła towarzyszy na pewną śmierć.

I nagle następuje jeden z wielu zwrotów akcji w tej książce - pod wpływem szantażu Joanna zrobi wszystko, aby wybronić Klarę. Nawet, jeśli miałaby wejść na 6 tysięcy metrów w Himalaje.
I niestety właśnie w tej chwili zaczęłam czytać tę książkę jako fantastykę albo sci-fi, a nie jako prawdopodobny thriller prawniczy. Sam fakt, że Joanna zdecydowała się na taką wyprawę był zaskakujący, ale to czego tam dokonała - było po prostu niemożliwe.
Wiem, że determinacja i silna wola mogą zdziałać cuda (jak choćby słynne ocalenie Becka Weathersa na Evereście), ale nie sądzę, by zadziałało to przy drobnej kobiecie bez przygotowania fizycznego, bez aklimatyzacji i, o czym również warto wspomnieć, z uzależnieniem alkoholowym. Przecież to oznacza, że jej organizm nie tyle co był nieprzygotowany ale dodatkowo wyniszczony!

Pomijając ten fakt, i traktując książkę jako czystą fikcję literacką, czytało się to jednak całkiem nieźle. Jak każdą Chyłkę.
Niestety potem nadchodzi zakończenie, które mimo, że nawet przez chwilę przeszło mi przez myśl w trakcie lektury, dalej wydaje mi się mało prawdopodobne i nie do końca się klei.

Uwielbiam książki o Chyłce, i mimo tych wszystkich zastrzeżeń powyżej książkę oceniam dobrze i czekam na kolejną część. Tylko może tym razem jednak bardziej realistyczną Panie Remigiuszu? Nie ukrywam, że pod tym względem początek serii podobał mi się o wiele bardziej :)

Sięgając jakiś czas temu po Kasację sięgałam po thriller prawniczy i właśnie to otrzymałam.
Czytając dzisiaj Kontratyp mam wrażenie, że to już nie do końca ta sama seria, że nagle zaczęłam czytać książki fantastyczne czy sci-fi.

Temat znany i ostatnimi czasy gorący - w trakcie wyprawy w Himalaje ginie dwóch wspinaczy. Jedna uczestniczka wyprawy - Klara Kabelis - uchodzi z...

Do książki miałam kilka podejść. Nie wiem, czy dlatego, że w międzyczasie znajdowały się inne, "pilniejsze" tytuły, czy może dlatego, że początek był bardzo skomplikowany.

Najpierw poznajemy Romana, który na polecenie mówiącego płynnie po polsku oficera SS podejmuje próbę ukrycia "największej tajemnicy drugiej wojny światowej".
Następnie porucznika Beagleya, który poszukuje tajemniczego skarbu w polskich Tatrach rok później.
Następnie, już współcześnie, Zofię, tzn. Doktor Lorentz, urzędniczkę MSZ odpowiedzialną za odzyskiwanie zaginionych polskich zbiorów; Karola - marszanda, wspierającego miłośników sztuki w ich, nie zawsze legalnych, zakupach; Anatola - oficera służb specjalnych, oraz Lisę - złodziejkę dzieł sztuki.

Skoki po okresach historycznych, wprowadzenie kilkorga bohaterów jednocześnie... no, za dużo na samym początku Panie Zygmuncie.

Ale w pewnym momencie "cyk" i wszystko zaczyna łączyć się w piękną całość. Okazuje się, że z pozoru w ogóle nie powiązani ze sobą bohaterowie jednak mają ze sobą wiele wspólnego, co więcej, nie są również obojętni wobec wydarzeń i bohaterów z drugiej wojny światowej.

Od pewnego momentu nie mogłam odłożyć tej książki. Pan Miłoszewski połączył w bardzo udany sposób ciekawostki historyczne wraz z fikcyjną intrygą i poszukiwaniem Skarbu (przez duże "S").

Zakończenie mało prawdopodobne, ale halo! to przecież fikcja literacka. Jeśli chcecie poczytać co naprawdę stało się z Młodym, to polecam książki dokumentalne :) Mnie się podobało :)

Do książki miałam kilka podejść. Nie wiem, czy dlatego, że w międzyczasie znajdowały się inne, "pilniejsze" tytuły, czy może dlatego, że początek był bardzo skomplikowany.

Najpierw poznajemy Romana, który na polecenie mówiącego płynnie po polsku oficera SS podejmuje próbę ukrycia "największej tajemnicy drugiej wojny światowej".
Następnie porucznika Beagleya, który...

Książka w stylu Pana Sparksa - tego nie można zaprzeczyć.
Jednakże, chyba musimy sobie zrobić dłuższą przerwę w naszych potkaniach, ponieważ już w połowie wiedziałam jakie będzie jej zakończenie.
Co wcale nie oznaczało, że mi się nie podobało :) Lekka, łatwa i przyjemna - czego oczekiwałam sięgając po nią, więc moje oczekiwania spełniła. Jednak, jeśli ktoś szuka powieści nietuzinkowej, zaskakującej i trzymającej w napięciu - to jednak polecam sięgnąć po coś innego :)

Książka w stylu Pana Sparksa - tego nie można zaprzeczyć.
Jednakże, chyba musimy sobie zrobić dłuższą przerwę w naszych potkaniach, ponieważ już w połowie wiedziałam jakie będzie jej zakończenie.
Co wcale nie oznaczało, że mi się nie podobało :) Lekka, łatwa i przyjemna - czego oczekiwałam sięgając po nią, więc moje oczekiwania spełniła. Jednak, jeśli ktoś szuka powieści...

Na pewno dobra reporterska robota.
Ale dla mnie za duży chaos. Nie radzę sobie z suchymi faktami, a w tej książce było ich mnóstwo, i niestety nie chronologicznie a przywoływane przy okazji stwierdzeń - co mnie bardzo utrudniło odbiór.

Za to fragmenty opisujące samą wyprawę, a przede wszystkim - opisy przeżycia rodzin i przyjaciół - bezcenne.
Wielki plus również za obiektywność autorów - którzy przytaczają komentarze zarówno zwolenników, jak i przeciwników gór.
A dokonanie oceny pozostaje każdemu z nas, i chyba to jest w tej książce najlepsze.

Na pewno dobra reporterska robota.
Ale dla mnie za duży chaos. Nie radzę sobie z suchymi faktami, a w tej książce było ich mnóstwo, i niestety nie chronologicznie a przywoływane przy okazji stwierdzeń - co mnie bardzo utrudniło odbiór.

Za to fragmenty opisujące samą wyprawę, a przede wszystkim - opisy przeżycia rodzin i przyjaciół - bezcenne.
Wielki plus również za...

Książka została mi polecona przez koleżankę... ja jej nikomu więcej nie polecę.

Zgadzam się z większością opinii tutaj. Sięgałam po erotyk, a to koło erotyka nawet nie leżało. Historia w sumie tragiczna - patrząc na wiek i przeżycia bohaterki, ale w ogóle tego nie poczułam. Prosty i wulgarny język, który nie bardzo wzbudza jakiekolwiek emocje.

Książka została mi polecona przez koleżankę... ja jej nikomu więcej nie polecę.

Zgadzam się z większością opinii tutaj. Sięgałam po erotyk, a to koło erotyka nawet nie leżało. Historia w sumie tragiczna - patrząc na wiek i przeżycia bohaterki, ale w ogóle tego nie poczułam. Prosty i wulgarny język, który nie bardzo wzbudza jakiekolwiek emocje.

Nie jest to to, do czego przyzwyczaił mnie Pan Sparks. Na pewno zgodzę się, że książka jest inna niż pozostałe książki autora. Chciał napisać coś nowego - ale dla mnie to próba nieudana. Zamiast lekkiego romansu z przesłaniem, otrzymałam harlequina z wątkiem kryminalnym.
Zbyt prosty, wręcz banalny język i wypowiedzi bohaterów, treść momentami nieskładna, a sama fabuła z jednej strony bardzo prosta, a z drugiej przerysowana. W tym przypadku jestem na nie, ale do autora jeszcze na pewno wrócę z sentymentu do pozostałych pozycji.

Nie jest to to, do czego przyzwyczaił mnie Pan Sparks. Na pewno zgodzę się, że książka jest inna niż pozostałe książki autora. Chciał napisać coś nowego - ale dla mnie to próba nieudana. Zamiast lekkiego romansu z przesłaniem, otrzymałam harlequina z wątkiem kryminalnym.
Zbyt prosty, wręcz banalny język i wypowiedzi bohaterów, treść momentami nieskładna, a sama fabuła z...

Genialne! Książka o tym, że warto pracować, trzeba czytać co się podpisuje i... o tym, że możemy odstąpić od umowy w ciągu 10 dni od jej zawarcia :D przyznam szczerze, że nie spodziewałam się takiej edukacji w książce dla dzieci 4-6 lat, ale dobrze, niech się edukują od małego!

Genialne! Książka o tym, że warto pracować, trzeba czytać co się podpisuje i... o tym, że możemy odstąpić od umowy w ciągu 10 dni od jej zawarcia :D przyznam szczerze, że nie spodziewałam się takiej edukacji w książce dla dzieci 4-6 lat, ale dobrze, niech się edukują od małego!