Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Naprawdę trudno było dotrwać do końca przemyśleń ojca Adama, ale się udało. Już po jakichś 30 stronach miałem ochotę rzucić tą książką i nigdy nie wrócić.

- Kto jest winny jeśli żona zdradziła? MĄŻ, bo gdyby dawał żonie to czego potrzebuje, ona sama nawet by na to nie wpadła. A w ogóle to mężczyźni unikają odpowiedzialności - są w tym mistrzami.
- Kto jest winny homoseksualizmu córki? OJCIEC, bo nie okazywał jej miłości, nie doceniał piękna, i w ogóle go nie było - w przeciwieństwie do matki. Stąd córka nauczyła się szukać miłości i akceptacji u kobiet. A w ogóle to mamy kryzys ojcostwa.
- Kto jest winny braku satysfakcji seksualnej kobiety? MĘŻCZYZNA, bo to znaczy ze nie daje jej tyle akceptacji, wsparcia i uwagi ile powinien. Okazuje to między innymi zachęcając do używania antykoncepcji :)
- Kto najczęściej gwałci w małżeństwie? MĘŻCZYZNA. Wiele kobiet narzekało ojcu Adamowi na takie zachowania mężów, a w sumie żaden mąż nigdy nie skarżył mu się na swoją żonę. Poza tym seksualność mężczyzn to włącznik "on/off" i panowie to zawsze chcą.

Kto jest 5x słabszy od kobiety? MĘŻCZYZNA, bo mężczyźni popełniają samobójstwa 5x częściej niż kobiety.

Ciekawe dlaczego...

Naprawdę trudno było dotrwać do końca przemyśleń ojca Adama, ale się udało. Już po jakichś 30 stronach miałem ochotę rzucić tą książką i nigdy nie wrócić.

- Kto jest winny jeśli żona zdradziła? MĄŻ, bo gdyby dawał żonie to czego potrzebuje, ona sama nawet by na to nie wpadła. A w ogóle to mężczyźni unikają odpowiedzialności - są w tym mistrzami.
- Kto jest winny...

Ta książka pomogła mi zrozumieć, dlaczego sytuacja polityczna w Polsce wygląda tak, a nie inaczej.
Tym powodem jest, wg mnie, sposób formułowania komunikatów do odbiorcy. U opcji rządzącej treści są proste, konkretne i zrozumiałe. U Balcerowicza język jest skomplikowany, akademicki. Poza tym często da się wyczuć taką wyższość nad ludźmi prezentującymi przeciwne od niego poglądy.

Szkoda, bo książka porusza i wyjaśnia naprawdę ciekawe tematy, a daty publikacji tekstów często zaskakują - przemyślenia na temat dzisiejszych problemów politycznych, czy gospodarczych spisane kilka - kilkanaście lat temu.

Ta książka pomogła mi zrozumieć, dlaczego sytuacja polityczna w Polsce wygląda tak, a nie inaczej.
Tym powodem jest, wg mnie, sposób formułowania komunikatów do odbiorcy. U opcji rządzącej treści są proste, konkretne i zrozumiałe. U Balcerowicza język jest skomplikowany, akademicki. Poza tym często da się wyczuć taką wyższość nad ludźmi prezentującymi przeciwne od niego...

Już list z Hogwartu byłby bardziej prawdopodobny od historii opisywanej w tej części.

Do tego tragiczne dialogi, które w już po paru stronach tylko przewijałem. Beznadziejne porównania (przemieliliśmy ją jak blogerki fit siemię lniane, zablokowana jak krakowskie przedmieście w miesięcznice), kurwa na kurwie, nawet jakiś błąd językowy znalazłem po drodze.

Szybko się czyta, ale niesmak na ustach pozostaje.

Już list z Hogwartu byłby bardziej prawdopodobny od historii opisywanej w tej części.

Do tego tragiczne dialogi, które w już po paru stronach tylko przewijałem. Beznadziejne porównania (przemieliliśmy ją jak blogerki fit siemię lniane, zablokowana jak krakowskie przedmieście w miesięcznice), kurwa na kurwie, nawet jakiś błąd językowy znalazłem po drodze.

Szybko się czyta,...