Jesteśmy społecznością, która kocha książki

po krótkiej przerwie w czytaniu tej książki.. nie byłam wstanie połapać się w jej zakończeniu... przeczytałam bo przeczytałam ale co kto jak i kiedy.. za bardzo nie wiem i nie będę się nad tym głowić...
od 9 lat mieszkam w Łodzi i szczerze się przyznam, że pierwsze słowa uraziły mnie.. ze łódź jest taka a taka...hmm na całe szczęście wszystkie złe rzeczy zostały wytłumaczone, jaka jest Łódź każdy widzi...w ciągu tych 9 lat dużo się zmieniło na plus... i tutaj duży ukłon w stronę Pani Prezydent..
wracając do książki... można przeczytać ale jeśli jej nie przeczytasz to wiesz co? NIC NIC zupełnie nic się nie stanie!

po krótkiej przerwie w czytaniu tej książki.. nie byłam wstanie połapać się w jej zakończeniu... przeczytałam bo przeczytałam ale co kto jak i kiedy.. za bardzo nie wiem i nie będę się nad tym głowić...
od 9 lat mieszkam w Łodzi i szczerze się przyznam, że pierwsze słowa uraziły mnie.. ze łódź jest taka a taka...hmm na całe szczęście wszystkie złe rzeczy zostały...

Kolejna część która kolejny raz udowadnia, że Włodek dobrym nie tylko mówcą jest. Książkę połyka się. Czytając w którymś momencie zdajesz sobie sprawę, że chcesz zostać szpiegiem. Nieważne jest ,że w ogóle do tej roboty się nie nadajesz, chcesz i już. Mam cichą nadzieję, że Vincent będzie pisał dalej.

Kolejna część która kolejny raz udowadnia, że Włodek dobrym nie tylko mówcą jest. Książkę połyka się. Czytając w którymś momencie zdajesz sobie sprawę, że chcesz zostać szpiegiem. Nieważne jest ,że w ogóle do tej roboty się nie nadajesz, chcesz i już. Mam cichą nadzieję, że Vincent będzie pisał dalej.

Po roku bycia tylko i wyłącznie matką, z wielką radością wróciłam do czytania!!!! tak bardzo byłam spragniona czytania jak tylko można sobie to wyobrazić. Moja ręka powędrowała po Anatomie! Nikogo kto mnie zna, nie powinno to dziwić. Zamiłowanie do zbrodni odziedziczyłam po tacie który jest starym gliną. Książkę jako przeczytał właśnie on. Nie krył swojego zachwytu. Pomimo wielu lektur o tej samej tematyce < zbrodnia, medycyna sądowa> książka tej autorki wniosła w moje życie nowe pojęcia, nowe podejcia, nowe spojrzenia na pewne sprawy. Absolutnie polecam.

Po roku bycia tylko i wyłącznie matką, z wielką radością wróciłam do czytania!!!! tak bardzo byłam spragniona czytania jak tylko można sobie to wyobrazić. Moja ręka powędrowała po Anatomie! Nikogo kto mnie zna, nie powinno to dziwić. Zamiłowanie do zbrodni odziedziczyłam po tacie który jest starym gliną. Książkę jako przeczytał właśnie on. Nie krył swojego zachwytu. Pomimo...