Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Terry Pratchett w swojej wysokiej formie!!! Polecam miłosnikom Świata Dysku oraz wszystkim, którzy poszukują lekkiej, przyjemnej i dowcipnej literatury.

Akcja powieści głównie toczy się w Ankh-Morpork. Pewnego dnia Śmierć dowiaduje się, że jemu także zaczyna upływać jego własny czas. Postanawia odpocząć i zająć się typowo ludzkimi sprawami związanymi ze zwykłym życiem śmiertelników (w końcu stał sie jednym z nich...). Nieobecnośc Śmierci doprowadziła do sporego zamieszania. Jesli chcesz wiedziec jak to jest gdy nic, ani nikt nie może umrzeć (czasem mimo, że tego chce) to ta książka jest dla Ciebie.

Terry Pratchett w swojej wysokiej formie!!! Polecam miłosnikom Świata Dysku oraz wszystkim, którzy poszukują lekkiej, przyjemnej i dowcipnej literatury.

Akcja powieści głównie toczy się w Ankh-Morpork. Pewnego dnia Śmierć dowiaduje się, że jemu także zaczyna upływać jego własny czas. Postanawia odpocząć i zająć się typowo ludzkimi sprawami związanymi ze zwykłym życiem...

Pomimo mojego uwielbienia dla całego cyklu świata dysku - ta część nie była moim zdaniem najlepsza ksiązka jaką czytałam tego autora. Po części pewnie spowodowane jest tym, że akcja rozgrywa się wokół Rincewinda a nie jest to mój ulubiony bohater. W tej części niewiele jest o Ankh-Morpork, czego mi bardzo brakowało. Musze tez przyznać, że nie czytalam świata dysku w kolejności. Stąd moje 5 gwiazdek - wiem, że inne czesci były dużo lepsze.

Pomimo mojego uwielbienia dla całego cyklu świata dysku - ta część nie była moim zdaniem najlepsza ksiązka jaką czytałam tego autora. Po części pewnie spowodowane jest tym, że akcja rozgrywa się wokół Rincewinda a nie jest to mój ulubiony bohater. W tej części niewiele jest o Ankh-Morpork, czego mi bardzo brakowało. Musze tez przyznać, że nie czytalam świata dysku w...

Pomimo tego, że bardzo lubię czytać przygoda z tą ksiązką była co najmniej trudna. Akcja zaciekawiła mnie dopiero pod koniec. Kilka razy chciałam ją zamknąć i nigdy do niej nie wracać. Zaskoczona byłam tempem rozwoju akcji (a raczej jego brakiem) i bardzo dlugimi opisami przemyśleń głównego bohatera. To moja trzecia ksiązka Anne Rice po Pokucie i Kuszeniu, ktore czytało mi się rewelacyjnie. Czytając poprzednie miałam wrażenie że z chwilą otwracia książki znajduje się w innym swiecie - w przypadku wywiadu z wampirem coś takiego niestety nie miało miejsca. :-(

Pomimo tego, że bardzo lubię czytać przygoda z tą ksiązką była co najmniej trudna. Akcja zaciekawiła mnie dopiero pod koniec. Kilka razy chciałam ją zamknąć i nigdy do niej nie wracać. Zaskoczona byłam tempem rozwoju akcji (a raczej jego brakiem) i bardzo dlugimi opisami przemyśleń głównego bohatera. To moja trzecia ksiązka Anne Rice po Pokucie i Kuszeniu, ktore czytało mi...