Hexenmeister

Profil użytkownika: Hexenmeister

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
102
Przeczytanych
książek
155
Książek
w biblioteczce
29
Opinii
123
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Pożerający książki...

Opinie


Na półkach: , , , ,

„ – Na Cmętarzu Zwierząt – wydusił z siebie młodzieniec i uśmięchnął się szeroko. Uśmiech ten niezwykle przypominał pozbawiony wesołości i histeryczny grymas praktykantyki, kóra niedawno zasunęła zasłony. (…)
– Co powiedziałeś? – szepnął.
I tym razem słowa zabrzmiały wyraźnie, niczym u tresowanej papugi albo kruka.
– To nie jest prawdziwy cmentarz… – Oczy patrzyły w pustkę, nie widząc, martwe i przekrwione. Usta wykrzywiły się w uśmiechu zdechłej ryby. (…)”
***
Dzieci to niezwykły dar od niebios lub owoc miłości dwojga ludzi. Louisowi Creedowi była bliższa ta druga teoria. Nie słynął wszak z pobożności. No i czemu się dziwić – będąc metodystą poślubił nie praktykującą Żydówkę. Miał ich dwójkę – rezolutną Ellie i ślicznego, dopiero co „upieczonego” mieszkańca Ziemi imieniem Gage.
Wszystko wreszcie zaczęło się układać! Nowy dom, nowa praca. Czego więcej potrzeba do szczęścia? Kota! Tak. Dlaczego więc niby Louis i Rachel Creed nie mieli sprawić sobie takiego? Przecież mała Ellie tak bardzo przepadała za tymi futrzakami! No i pojawił się. Pan Winston Churchil we własnej, kociej osobie. I to spojrzenie! „Church” – bo tak z czasem państwo Creed zaczęli go mianować – reprezentował „kocią” inteligencję. O tak. Był bardzo mądrym kotkiem.
Można by twierdzić, że państwo Creed żyli w spokoju i nic nie wróżyło armagedonu, który miał zawitać w ich życiu, od kiedy sprowadzili się do malowniczego Ludlow.
Stan Maine. Niedaleko stąd do malowniczego Portland czy Orrington. Wszędzie nie byle jakie widoki, wiatr muskający policzki i… przedziwny cmentarz znajdujący się w lasach.
I do tego tajemniczy sąsiad, z jankeskim akcentem - pan Jud Crandall. Partner do wieczornych rozmów z Louisem przy piwie z czasem nawiązując przyjaźń z młodym lekarzem. A gdy ten ratuje życie jego żonie Normie, staruch zdradza mu sekret. I to nie byle jaki! „Cmętarz Zwierząt” to magiczne, mroczne miejsce. O ile w miejscu przed wiatrołomem, lezącym tuż obok cmętarza owej mocy nie jest wiele, o tyle za nim aż powietrze wibruje od duchów i zjaw starszych aniżeli pierwsze szczepy Indian, zamieszkujących niegdyś te ziemie.
Cmętarz ożywia! Doprawdy ożywia! Gdy Chruch ginie na ruchliwej drodze, tuż obok posiadłości państwa Creed, następnego dnia dalej łasi się do nóg. Wystarczy pokonać trudną drogę na ukryty cmentarz, Cmętarz Micmaców, umieszczony daleko za wiatrołomem i Moczarami Małego Boga. Należy zakopać zwierzę, ułożyć z kamieni kopiec i gotowe! No… prawie. Bo TO co wróci nie będzie już naszym starym kotkiem, chomikiem czy papużką. Owszem – będzie łasiło się do nóg, czasem może wyda jakiś dźwięk. Da się to znieść. Ale smród ziemi… i ta dziwna… niezdarność. Z czasem właścicielowi może wydawać się, że zwierzę powróciło upośledzone.
Jud ostrzega jednak pana Creeda. Na Cmętarzu Zwierząt nie może być pochowany człowiek! Już kiedyś, tuż po wojnie wskrzeszono poległego w walce z Hitlerem Tima Batermana. Ojciec – Ben – nie wytrzymał. Zabił syna po raz drugi, a potem siebie.
Z początku Louisowi prawdopodobnie nigdy nie przyszłoby do głowy, żeby użyć Cmentarza więcej niż tej jeden jedyny raz, kiedy ukochany kot córki zginął w niezasłużonej śmierci. Ale co, kiedy jego syn – jedyny i prawowity dziedzic nazwiska – ginie w wypadku samochodowym? Kiedy niczego nieświadomy wybiega na ulicę, tuż pod koła rozpędzonej do diabelskiej prędkości ciężarówki? Chyba każdy rodzic wybrałby inną drogę niż pochowanie syna, pogodzenie się z losem, jeśli było inne wyjście. W istocie – odrobinę szalone, mroczne, ale jednak! Znów ujrzeli by synka, usłyszeli śmiech i jego urokliwe: „Co?”.
Niestety… pan Creed nie miał pojęcia jaki kataklizm sprowadzi na siebie i bliskich pogrzebanie Gage’a na Cmentarzu Micmaców, miejsca za Cmętażem Zwierząt, za starym wiatrołomem.


„– Gage – powiedział i zaczął kołysać synka w ramionach. Włosy Gage’a opadły na przegub Louisa, pozbawione życia jak druty. – Gage, wszystko będzie dobrze. Przysięgam ci, Gage, wszystko będzie dobrze. Wszystko się skończy. Jeszcze tylko ta noc. Proszę, Gage. Kocham cię. Tatuś cię kocha.
Louis kołysał swojego syna.”


Pan King po raz kolejny serwuje nam kolejną porcję świetnego dreszczowca. Dreszczowca, który łączy w sobie doskonale dobrane elementy powieści obyczajowej, romansu i dramatu. Doprawdy – istnej tragedii, która rozegrała się w Ludlow.
Przenosi nas w przemyślany, dobrze wykreowany świat. Może i nie ma tutaj soczystych opisów, rodem z Tolkiena, lecz rekompensata jest zadowalająca. Świetnie zbudowane napięcie. I wyraźne postacie. Każdy z charakterów jest inny. Lubi coś innego, ma inne zdanie i inny sposób patrzenia na świat. W addycji, nie są to postacie idealne. To nie Mary Sue. Jud Crandall korzystał z usług prostytutek, Rachel Creed w przeszłości oczekiwała śmierci swej siostry. Czy to jednak czyni z nich złe postacie? Wręcz w przeciwnie. Nadają tylko tempa powieści.
Historia wciąga. Kilka wieczorów i niestety musimy odłożyć przeczytaną powieść na półkę. Chociaż tak bardzo chcemy znaleźć się tam po raz wtóry. Na nowo pragniemy sycić się opowieściami sprzed wojny wyżej wspomnianego Crandalla, no nowo pragniemy przeżywać grozę sytuacji i postaci.
Powieść odczułem w sposób… spersonalizowany. Sam mam bratanka w wieku Gage’a. Już od pierwszej strony począłem utożsamiać się z bohaterem, wchodzić w algorytm jego myślenia.
Kolejny przykład tego, że King to król horroru. Nie ma nikogo w świecie, kto mógłby dorównać jego piórze. Niestety – niektóre wrażenia zniszczyło mi przedwczesne obejrzenie ekranizacji (nie w całości, zaledwie kilka fragmentów). Proponuję zatem odłożyć ekranizację na „po przeczytaniu”. Będziemy mogli wówczas porównać oba dzieła. Przeżyć historię z dwóch perspektyw.
Podziękowania należą się także polskiemu wydawnictwu „Prószynśki i S-ka”. Okładka jest naprawdę świetna! Ponadto duża czcionka zachęca do dalszej „konsumpcji” dzieła. Wkradło się parę literówek w końcowej części.
Polecam tą książkę każdemu laikowi horrorów (którym jestem i ja). Świetnie nadaje się na wieczorne leżakowanie w łóżku, czy też zarywanie nocy. Mogę poręczyć głową, że przy tej powieści sen jest ostatnią rzeczą, o której można by pomyśleć!

„ – Na Cmętarzu Zwierząt – wydusił z siebie młodzieniec i uśmięchnął się szeroko. Uśmiech ten niezwykle przypominał pozbawiony wesołości i histeryczny grymas praktykantyki, kóra niedawno zasunęła zasłony. (…)
– Co powiedziałeś? – szepnął.
I tym razem słowa zabrzmiały wyraźnie, niczym u tresowanej papugi albo kruka.
– To nie jest prawdziwy cmentarz… – Oczy patrzyły w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wzruszająca opowieść o przyjaźni, o miłości. Opowieść otoczona fantastyką, odegrana przez baśniowe postaci. A mimo to tak bardzo realistyczna i obecna w dzisiejszych czasach.
Bardzo spodobała mi się, dużo o niej słyszałem. Choć może napisano ją wielce średnim stylem, może jest bardzo krótka i pozbawiona "poetyckich" porównań, homeryckich wręcz to jej wartość można klasyfikować o wiele wyżej niż inne dzieła z "porównaniami na miano Homera". Szczerze zachęcam do lektury. Każdy szanujący się czytelnik powinien zajrzeć do bibliografii Exupery'ego.

Wzruszająca opowieść o przyjaźni, o miłości. Opowieść otoczona fantastyką, odegrana przez baśniowe postaci. A mimo to tak bardzo realistyczna i obecna w dzisiejszych czasach.
Bardzo spodobała mi się, dużo o niej słyszałem. Choć może napisano ją wielce średnim stylem, może jest bardzo krótka i pozbawiona "poetyckich" porównań, homeryckich wręcz to jej wartość można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książkę dosłownie połknąłem - zapomniałem o jedzeniu, spaniu... C.L Taylor wprowadza nas w intrygujący świat, tak bardzo realny i nie odbiegający od dzisiejszej rzeczywistości. Autorka pokazuje nam jak wygląda życie kobiety, która była ofiarą przemocy domowej - jej lęki, zmartwienia.
Charlotte to córka Sue - żony polityka, która niegdyś w młodości uciekła od swego narzeczonego - tyrana Jamesa. Charlotte wydaje się zwykłą nastolatką - ma przyjaciół, chłopaka i brak zmartwień. No właśnie. WYDAJE SIĘ. Bo przecież szczęśliwa nastolatka nie rzuca się pod autobus i nie zapada w śpiączkę.
Taylor stworzyła przemyślany, dopięty na ostatni guzik świat. Postacie są wyraźne, wiemy o nich naprawdę dużo (chociażby akcent - pochodzenie). Mi do gustu najbardziej przypadła postać Keishy i Sue.
Ileż emocji towarzyszyło mi w czasie lektury! Cały czas coś się w istocie działo. Ponadto dialogi są dokładnie opracowane - wypowiedzi bohaterów ani na cal nie tracą ze swego realizmu.
Książka dobra. Fabuła ciekawa i dzisiejsza, aktualna. Dlatego wg nie zasługuje na owe "arcydzieło", mimo że w swym życiu czytałem książki znacznie lepsze...

Książkę dosłownie połknąłem - zapomniałem o jedzeniu, spaniu... C.L Taylor wprowadza nas w intrygujący świat, tak bardzo realny i nie odbiegający od dzisiejszej rzeczywistości. Autorka pokazuje nam jak wygląda życie kobiety, która była ofiarą przemocy domowej - jej lęki, zmartwienia.
Charlotte to córka Sue - żony polityka, która niegdyś w młodości uciekła od swego...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Hexenmeister

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [6]

Cassandra Clare
Ocena książek:
7,6 / 10
72 książki
16 cykli
5558 fanów
Margit Sandemo
Ocena książek:
6,8 / 10
140 książek
4 cykle
1253 fanów
Andrzej Sapkowski
Ocena książek:
7,6 / 10
65 książek
7 cykli
Pisze książki z:
9835 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
Wisława Szymborska - Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Kamień Filozoficzny Zobacz więcej
Alan Alexander Milne Kubuś Puchatek Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Chrzest ognia Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Chrzest ognia Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Chrzest ognia Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
102
książki
Średnio w roku
przeczytane
5
książek
Opinie były
pomocne
123
razy
W sumie
wystawione
70
ocen ze średnią 7,9

Spędzone
na czytaniu
534
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
5
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]