Powstaje pierwsze w Polsce Muzeum Cypriana Norwida

Anna Sierant Anna Sierant
06.09.2021

Siedziba przyszłego Muzeum Cypriana Norwida ma mieścić się w pałacu w Dębinkach – miejscowości szczególnie bliskiej poecie. Partnerem powstającej instytucji będzie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a w projekt zaangażowane są również: Fundacja „Museion Norwid”, powiat wyszkowski oraz gmina Zabrodzie.

Powstaje pierwsze w Polsce Muzeum Cypriana Norwida Dworek w Dębinkach. fot. Fundacja Museion Norwid

Kilku twórców instytucji

Fundacja „Museion Norwid” już od wielu lat zabiegała o stworzeni muzeum poświęconego Cyprianowi Norwidowi, a efekty tych starań właśnie stają się widoczne. 25 sierpnia 2021 roku podczas specjalnych, uroczystych sesji Rady Powiatu Wyszkowskiego oraz Rady Gminy Zabrodzie w Dębinkach podjęto uchwały o współtworzeniu i współprowadzeniu Muzeum Cypriana Norwida właśnie w tej miejscowości. Wcześniej stosowną uchwałę podjęła także Rada Fundacji. Teraz czas na odpowiednie umowy, ale pierwszy krok został zrobiony i wszystko wskazuje na to, że niedługo Norwid doczeka się wreszcie swojego pierwszego muzeum. Rada Powiatu Wyszkowskiego już 18 sierpnia 2021 roku postanowiła, że w latach 2022-2024 przeznaczać będzie każdego roku po 30 tysięcy złotych na ten cel, taką samą kwotę mają wyasygnować gmina Zabrodzie oraz Fundacja „Museion Norwid”. Te trzy podmioty – w partnerstwie z Ministerstwem Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu – tworzyć będą muzeum.

Muzeum na miarę naszych czasów

Co będzie można zobaczyć w przyszłości w muzeum? Na razie jest jeszcze za wcześnie, by podawać konkretne szczegóły. Jednak – jak powiedział w rozmowie z naszym serwisem Jacenty Matysiak, prezes Fundacji, a prywatnie miłośnik twórczości poety i kolekcjoner norwidianów – inicjatorzy dołożą starań, by muzeum było instytucją łączącą tradycję z nowoczesnością:

Bardzo zależy nam na tym, by Muzeum Cypriana Norwida było placówką współczesną i żywą, utrzymaną w formie interaktywnej. Oczywiście, będzie zawierać zabytkowe eksponaty, w których posiadaniu już jesteśmy, jednak chcemy oprzeć jego działania również o multimedia. Wiemy, że w obecnych czasach nie da się prowadzić muzeum wyłącznie poprzez umieszczenie kilku eksponatów za szybą i informacji o tym, co to za przedmioty i skąd się wzięły.

Dlaczego Dębinki?

To miejscowość szczególnie ważna dla Norwida. Właśnie tutaj artysta spędził lata swojego dzieciństwa, po śmierci rodziców. Dwór należał do drugiego męża babki Norwida, Ksawerego Dybowskiego, a rodzeństwo Norwidów bywało tam często, szczególnie po śmierci matki poety w 1825 roku i jego ojca dziesięć lat później. Wtedy też Dybowski stał się prawnym opiekunem dzieci. Cyprian Norwid odwiedzał Dębinki również wtedy, gdy już uczył się w Warszawie, przyjeżdżał tam na wakacje, w inne wolne dni. Dębinki wielokrotnie wspominał (a także rysował) na emigracji. Od kilku lat pałacem opiekuje się Fundacja „Museion Norwid”, która za główny cel swojej działalności postawiła sobie właśnie stworzenie w tym miejscu muzeum poświęconego autorowi „Promethidiona”

Jak dodaje Jacenty Matysiak:

Czeka nas najpierw remont pałacu, który nie jest co prawda w katastrofalnym stanie, ale wymaga renowacji i przystosowania do celów muzealnych.

Bo i sam obiekt ma kilkusetletnią historię.

Niewykluczone, że zaprojektował go i wybudował w XVIII wieku znany architekt Benedykt Renard dla brata Jana, podstolego ruskiego i pułkownika gwardii królewskiej, który otrzymał Dębinki od Augusta II w podziękowaniu za wierną służbę. Obecny kształt pałac zawdzięcza przebudowie wykonanej w drugiej połowie XIX w. według projektu Władysława Mierzanowskiego. Budowla utrzymana jest w stylu klasycystycznym, parterowa, jedynie nad środkową i wysuniętą do przodu częścią unosi się dodatkowe piętro. Od frontu dojrzeć można portyk z czterema kolumnami toskańskimi. W otoczeniu pałacu znajduje się również ogród oraz dwie murowane oficyny dworskie. Podczas II wojny światowej pałac dawał schronienie żołnierzom AK i powstańcom warszawskim, co ciekawe, związane są z nimi również inne postacie znane z polskiej kultury. Dębinki chętnie odwiedzali związani z cyganerią warszawską: Oskar Kolberg, Teofil Lenartowicz, Roman Zmorski. W XX-leciu międzywojennym jako korepetytor pracował tu natomiast Jarosław Iwaszkiewicz.


komentarze [3]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Milena 07.09.2021 15:53
Czytelnik

A mnie patriotyzm nie przeszkadza.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
mieszka 07.09.2021 10:06
Czytelniczka

Mam nadzieję, że celem powstania muzeum Norwida, nie będzie zaznaczenie jego wielkiego patriotyzmu i miłości ojczyzny, tylko rzeczywista wartość i tematyka wszystkich jego dzieł. Boje się przekazu MKiDN, który tylko wartości historyczne i patriotyczne uwypukla nagminnie, za nic mając  artyzm i literackość oraz rzeczywiste życie twórcy. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Anna Sierant 06.09.2021 16:01
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post