rozwiń zwiń

Poetka, aktywistka, feministka. 180 lat temu urodziła się Maria Konopnicka

Konrad Wrzesiński Konrad Wrzesiński
23.05.2022

Była pisarką, poetką, tłumaczką, krytyczką literacką, patriotką, aktywistką społeczną, feministką, lesbijką, antyklerykałką. A to tylko garść określeń, których możemy użyć w przypadku Marii Konopnickiej, postaci ze wszech miar wyjątkowej – odważnej, wyzwolonej, postępowej. Twórczyni „Roty” przyszła na świat 180 lat temu.

Poetka, aktywistka, feministka. 180 lat temu urodziła się Maria Konopnicka fot. Zakład Reprografii i Digitalizacji Biblioteki Narodowej, Wikimedia Commons, public domain

Urodziła się 23 maja 1842 r. w Suwałkach jako drugie dziecko Józefa i Scholastyki Wasiłowskich (z domu Turska). Miała pięcioro rodzeństwa – Jana Jarosława, Zofię, Laurę Celinę, Wandę Zenobię oraz Jadwigę Julię. Gdy mała Maria miała siedem lat, wraz z rodziną przeniosła się do Kalisza i zamieszkała w pałacu Puchalskich. Przyszła poetka spędziła tam dzieciństwo i młodość.

W 1854 roku Scholastyka Wasiłowska zmarła. Wychowaniem dzieci zajął się ojciec Marii – człowiek surowy, żarliwy patriota i miłośnik literatury, który udzielał córkom wymagających nauk moralnych. Dziewczynkom czytał biblijne przypowieści, ewangelie, „O naśladowaniu Chrystusa” Tomasza à Kempis. Spacery z dziećmi kończył na cmentarzu. Aura wiecznej powagi, patriotyzmu i konieczności sprostania moralnym wyzwaniom miała trudny do zbagatelizowania wpływ na Marię.

To ojciec wzbudził w niej miłość do słowa. Zaznajomił ją ze Słowackim i Mickiewiczem, greckimi i łacińskimi klasykami, własnymi przekładami „Psalmów”.

Żona nieidealna

Zadebiutowała i zaczęła pisać, będąc już mężatką. Poślubionemu we wrześniu roku 1862 w kaliskim kościele św. Mikołaja Biskupa Jarosławowi Konopnickiemu (starszemu od niej o 12 lat) wyraźnie nie podobały się literackie ambicje żony. Ta nie zamierzała jednak rezygnować z twórczości. Nie odpowiadała jej rola gospodyni domowej, choć jej działalność w tym obszarze oceniano wysoko.

W czasie pierwszych dziesięciu lat małżeństwa urodziła ośmioro dzieci. Dwoje z nich zmarło zaraz po urodzeniu. Wychowywanie dzieci nie przeszkodziło jej jednak w samokształceniu.

W jednym z autobiograficznych wierszy przyznała później, że nie mogła znieść narzucanych jej przez męża ograniczeń. Nie zamierzała też pozostawać na jego utrzymaniu. Poemat „W górach”, przychylnie oceniony przez Henryka Sienkiewicza, pozwolił jej uwierzyć w swój talent. W 1876 roku Maria Konopnicka rozstała się z Jarosławem i wraz z dziećmi przeniosła się do Warszawy, gdzie mieszkała do 1890 roku.

Głos społeczeństwa

Debiutowała w 1870 roku w dzienniku „Kaliszanin” wierszem „Zimowy poranek” (pod pseudonimem Marko). Pierwszy tomik poezji wydała w 1881 roku. Następne ukazywały się w latach: 1883, 1886, 1896. Oprócz poezji pisała nowele, prace krytyczno-literackie, a także publicystyczne.

W utworach podejmowała tematykę społeczno-polityczną, przedstawiała motyw chłopskiego losu – portretowała głód, cierpienie, przemoc i nędzę, które poznała, przechadzając się po okolicznych traktach, gdy – jeszcze jako mężatka – uciekała od gwaru biesiad. Przepełniona patriotyzmem i szczerym liryzmem twórczość Marii Konopnickiej szybko przyniosła jej powszechne uznanie.

Oddając głos ludziom prostym, wzywała do przezwyciężania społecznej niesprawiedliwości. Nie bała się też uderzać w autorytety. W wydanych w roku 1881 „Z przeszłości. Fragmenty dramatyczne” podjęła temat wielkich uczonych prześladowanych przez Kościół, czym naraziła się nie tylko narodowo-katolickim środowiskom, ale i konserwatywnej prasie. Jej myśl uznano za „bezbożną i bluźnierczą”. Zarzucano jej też „pogański liberalizm”.

Feministka, aktywistka, antyklerykałka

Konopnicka wymykała się utartym schematom. W latach 1884–1887 redagowała demokratyczne pismo dla kobiet „Świt”. Próba radykalizacji jego programu przyniosła sprzeciw zarówno cenzury, jak i opinii publicznej. Mimo niepochlebnych ocen co do jej redaktorskiej pracy współpracowała też z tygodnikiem emancypantek „Bluszcz”.

W odpowiedzi na prośbę Elizy Orzeszkowej napisała nowelę „Mendel Gdański”. Bohaterem czyniąc starego Żyda, który od urodzenia mieszka w Polsce i nie może pojąć coraz częstszych pogromów, Konopnicka zaprezentowała jasne stanowisko wobec przetaczającej się przez Polskę fali antysemityzmu.

Była jawnie antyklerykalna. Ataki, których doświadczała ze strony narodowo-katolickich środowisk, trwały ponad 20 lat. Cechowała ją niechęć do religijności na pokaz. W liście do swojej córki, datowanym na rok 1897, pisała: „O, zgnilizna sama te klechy!”.

W warszawskim środowisku feministycznym poznała młodszą o blisko 20 lat malarkę Marię Dulębiankę, o której zwykle mówiła „Pietrek”. Związała się z nią w 1889 roku. Dulębianka, według relacji nosząca się po męsku, z krótko obciętymi włosami, wprowadziła się wraz z Konopnicką do dworku w Żarnowcu. Ich związek trwał przeszło dwie dekady.

Gdy w późniejszym okresie życia Dulębianka poświęciła się działalności feministycznej, mogła liczyć na wsparcie Konopnickiej.

Artystka sprzeciwiała się też germanizacji Polek i Polaków. W 1908 roku opublikowała „Rotę”. Wiersz stanowił niejako punkt kulminacyjny publicystycznej kampanii Konopnickiej przeciwko polityce germanizacyjnej w zaborze pruskim. Wcześniej poetka brała udział w proteście przeciwko prześladowaniu polskich dzieci przez nauczycieli pruskich we Wrześni.

Rok 2022 rokiem Marii Konopnickiej

Z okazji 180. rocznicy urodzin decyzją Sejmu na patronkę trwającego roku 2022 wybrano m.in. właśnie Konopnicką. W przyjętej przez Izbę treści uchwały twórczynię „Roty” nazwano „jedną z najwybitniejszych pisarek w historii literatury polskiej”. Posłowie podkreślili:

Dokonała przełomu w polskiej literaturze dla dzieci, podnosząc tę dziedzinę pisarstwa na wyżyny artyzmu. Za pomocą utworów literackich protestowała przeciwko antypolskiej polityce zaborców i niesprawiedliwości społecznej. Współorganizowała protest światowej opinii publicznej przeciwko niemieckim represjom wobec dzieci polskich we Wrześni w latach 1901–1902 i ustawom wywłaszczeniowym. Walczyła o prawa kobiet oraz pomagała uwięzionym z przyczyn politycznych przez rosyjskie władze.

O 180. rocznicy urodzin Marii Konopnickiej przypomina dziś również Google Doodle.


komentarze [11]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Izabela 25.05.2022 10:02
Czytelniczka

Uwielbiam twórczość Marii Konopnickiej, pamiętam, że w czasach liceum byłam mocno zafascynowana jej wierszami. Cieszę się, że została patronką  roku 2022, ale nie uważacie to trochę za przewrotne? Kobietę, jakkolwiek wielką patriotkę i uznaną twórczynię, ale przecież "posądzoną" o bycie w lesbijskim związku (!), nasz prawicowy rząd uznaje za wartą nazwania patronem roku i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Marcin 01.05.2023 12:33
Czytelnik

,,w lesbijskim związku" - z mężem (któremu urodziła aż ośmioro dzieci), czy obiektami miłosnymi (podobno miała kilku) i wszystkie płci męskiej...?
 
,,prawicowy" - mówisz o socjalistycznym PiSie? Poza tym: gdyby PiS faktycznie był prawicowy, a Konopnicka była by lesbijką, to co to ma do upamiętnienia jej? Prawicy nie chodzi o prześladowanie tych ludzi, ale o walkę ze...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
arantxa 24.05.2022 17:24
Czytelniczka

Teraz takie czasy, że wystarczy mieć przyjaciela lub przyjaciółkę i robi się z niej lesbijkę, a z niego geja. Ponieważ w dawnych czasach (w przeciwieństwie do obecnych) ludzie miewali wieloletnich przyjaciół tej samej płci, to teraz co drugi jest oskarżany o bycie homo. To takie zboczenie aktualnych czasów. Nie ma ŻADNYCH dowodów na to, że Konopnicka była lesbijką.

To, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Konrad Wrzesiński 25.05.2022 13:13
Redaktor

Szanowna Pani,
co do relacji Konopnickiej z Dulębianką -- biografka i badaczka twórczości poetki, Lena Magnone, zwraca uwagę, że choć mogła mieć ona charakter siostrzany, trudno nie brać pod uwagę relacji o charakterze homoerotycznym. Podkreśla choćby, że w poezji Konopnickiej wątki erotyczne pojawiły się dopiero po poznaniu malarki. Oczywiście do dziś trwa spór w tej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
arantxa 25.05.2022 17:44
Czytelniczka

to już pozostawiam Pani ocenie

No właśnie nie pozostawił Pan ocenie, tylko napisał wprost, że była antyklerykałem i lesbijką w pierwszym zdaniu, a potem nie przedstawił Pan żadnych dowodów na to, że tak było. O to się czepiam.

Wątki erotyczne to żaden dowód. Równie dobrze mogła mieć wtedy kochanka - jakiegoś służącego, woźnicę albo żonatego sąsiada, którym się nie chciała...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Konrad Wrzesiński 25.05.2022 20:26
Redaktor

Postaram się odpisać tak, byśmy nie zamienili tej wymiany zdań w przykrą internetową przepychankę na "uprzejmości".

Mam wrażenie, że owa "irytacja z robienia ze zmarłych gejów i lesbijek" powoduje, że oczekuje Pani, iż każde określenie, którego użyłem, poprę kilkoma "dowodami". Słowem: że u d o w o d n i ę  coś powszechnie znanego, ponieważ uznaje to Pani za krzywdzące....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
arantxa 25.05.2022 21:19
Czytelniczka

Ja także nie uważam, by wspomnienie orientacji było krzywdzące, ale uważam za bardzo krzywdzące robienie gejów i lesbijek z wszystkich, którzy mieli przyjaciół tej samej płci i ośmielili się być z nimi w zażyłych relacjach.

Nadal twierdzę, że ani Tomasik ani Magnone ani nikt nie ma żadnych dowodów na to, że Konopnicka była lesbijką. Jak Pan tego nie potrafi zrozumieć, to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Marcin 01.05.2023 11:59
Czytelnik

Dokładnie, już na pierwszych słowach tego artykułu zrobiło mi się niedobrze. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Marcin 01.05.2023 12:26
Czytelnik

@Konrad Wrzesiński Jak kobieta mająca męża, ośmioro dzieci, kochanków/obiekty miłosne (płci męskiej!) może być lesbijką? Przyjmijmy, że była biseksualna: po co wspominać o tym na samym początku artykułu skoro: 1. To nie jest nic pewnego. 2. W kwestiach miłosnych i tak dominowali mężczyźni. 3. Nie afiszowała się z tym, ani nie była aktywistką.

 ,,antyklerykałka" - po co o...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
AlexRener Stogi 23.05.2022 21:29
Czytelnik

Lubię jej twórczość. Niech spoczywa w pokoju. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Konrad Wrzesiński 23.05.2022 15:00
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post