Książki o zwierzętach na Światowy Dzień Zwierząt

Anna Sierant Anna Sierant
04.10.2022

Psy, koty, świnki morskie, chomiki, króliki – takich podopiecznych zapewne niejeden czy niejedna z was ma w swoich domach. W Światowy Dzień Zwierząt zachęcam do sięgnięcia po lektury związane właśnie z bohaterami tego święta. Oto kilka propozycji książek o zwierzętach, które warto przeczytać.

Książki o zwierzętach na Światowy Dzień Zwierząt Vlada Karpovich (https://www.pexels.com/@vlada-karpovich/) / Pexels, za: Canva

„Zew Kalahari”, Delia Owens, Mark Owens, średnia ocen w lubimyczytać.pl: 8,2/10

Delia Owens swoją książką „Gdzie śpiewają raki” podbiła listy bestsellerów, powieść doczekała się nawet filmowej odsłony. 7 września 2022 roku ukazała się w Polsce napisana w 1985 pozycja „Zew Kalahari”. Owens stworzyła ją ze swoim obecnie już byłym mężem, z którym przez lata zajmowała się badaniem zwierząt. Delia i Mark Owensowie są bowiem zoologami, a w książce opowiadają o swoim życiu w RPA, w głębi pustyni Kalahari, pomiędzy lwami, żyrafami, szakalami, hienami brunatnymi. Choć to historia przedstawiająca ich miłość do podopiecznych, książka pokazuje również trudy, jakie niesie za sobą przebywanie setki kilometrów od innych ludzi. „Zew Kalahari” nagrodzono w 1985 roku Medalem Johna Burroughsa dla najlepszej książki przyrodniczej roku, a także National Geographic Special.

Jak napisała użytkowniczka Smolkosia:

Macie ochotę przenieść się w całkiem inny świat? Poczuć temperaturę ponad 50 stopni Celsjusza w dzień i prawie 0 w nocy? Obserwować stado pędzących antylop, zobaczyć kolorowe ptaki oraz żyć w harmonii z najpiękniejszymi drapieżnikami na Ziemi, czyli lwami, lampartami, gepardami, a nawet hienami brunatnymi?

Jeśli tak, to macie okazję poczuć to, czytając przepiękną i fascynującą książkę opisującą siedem lat badań Delii i Marka Owensów na pustyni Kalahari.

„Inne umysły. Ośmiornice i prapoczątki świadomości”, Peter Godfrey-Smith, średnia ocen w lubimyczytać.pl: 7,0/10

A teraz czas na… ośmiornice, którym warto poświęcić choć chwilę czytelniczej uwagi. Bo przecież nie dość, że wyglądają jak istoty z kosmosu, to potrafią zmieniać kolory (i dostosowywać je do otoczenia, mimo że są daltonistkami!) czy odkręcać słoiki. Peter Godfrey-Smith, autor poświęconych tym zwierzętom „Innych umysłów”, jest profesorem filozofii w Graduate Center na Uniwersytecie w Nowym Jorku oraz historii i filozofii nauki na Uniwersytecie w Sydney. W ramach swoich badań Godfrey-Smith obserwował zachowania, zwyczaje ośmiornic, a jego podwodne nagrania tych głowonogów były publikowane m.in. w „New Scientist” i „National Geographic”.

W książce autor zabiera również czytelnika do tego podwodnego świata zamieszkanego przez ośmiornice. Pełne ośmiornic miasto istnieje naprawdę i znajduje się u wybrzeży Australii. W „Innych umysłach” Godfrey-Smith przedstawia ewolucję umysłu, ubarwiając tę opowieść naukowymi ciekawostkami z życia tytułowych bohaterek.

Warto oddać tu głos brzance, która tak napisała o tej książce:

Ośmiornice od zawsze wydawały mi się kosmitami wysłanymi, by podbić Ziemię, ale nieopatrznie wylądowały w oceanie i tam im się spodobało na tyle, że zostały. Popatrzcie na Kanga i Kodosa z The Simpsons, najeźdźców z Nowego początku czy Wielkiego Przedwiecznego Lovecrafta – ośmiornice to urodzeni obcy. Wyciągają jedną (zawsze jedną) mackę w kierunku obserwujących ich ludzi, by ich poznać. A czy Wy chcecie poznać tych inteligentnych obcych?

„Drań, czyli moje życie z jamnikiem”, Zofia Stanecka (ilustracje Marianna Sztyma), średnia ocen w lubimyczytać.pl: 8,1/10

Po ośmiornicach nie można jednak nie wspomnieć o „najlepszych przyjaciołach człowieka”. Jedną z autorek, która poświęciła im literacką uwagę, jest Zofia Stanecka. To pisarka tworząca przede wszystkim dla dzieci, ale byłoby dużą stratą, gdyby i dorośli nie sięgnęli po „Drania”. Ta 136-stronicowa historia opowiada o jamniku, tytułowym Draniu, który z imieniem tym bardzo się związał. Do tego stopnia, że, jak głosi powiedzenie, „nie dał sobie w kaszę dmuchać”. Piesek wkroczył w życie rodziny Zosi jeszcze jako szczeniaczek, w trudnym czasie po stanie wojennym 1981 roku. Od razu jednak wypełnił swoją osobowością cały dom, podbijając serca wszystkich jego mieszkańców. Był niepokornym łobuzem, ale i wiernym, kochającym przyjacielem, a także pierwszym psem autorki. A pierwszych psich miłości, tak jak i tych do ludzi, się nie zapomina.

Jak napisała użytkowniczka Czytającamewa:

Są dni, gdy życie przytłacza i są książki, które wtedy są niczym plaster na duszę. Psie przygody w wykonaniu Zofii Staneckiej są dla mnie właśnie czymś takim. Czytam w papierze, czytam w e-booku, czytam w audio. Gdy tylko dopada mnie gorszy nastrój — wiem, gdzie szukać ratunku. I dlatego gorąco polecam dać tym opowieściom szansę. Nawet jeśli już jesteśmy czytelnikiem dojrzalszym.

„Dżok. Legenda o psiej wierności”, Barbara Gawryluk (ilustracje: Iwona Cała), średnia ocen w lubimyczytać.pl: 8,1/10

A jeśli mowa o książkach dla najmłodszych, których i dorośli nie mogą przegapić, to nie sposób nie wspomnieć o „Dżoku. Legendzie o psiej wierności”. To również pozycja, która opiera się na prawdziwej historii – Dżok przez około rok czekał na swojego pana w pobliżu ronda Grunwaldzkiego w Krakowie. Mężczyzna zmarł w tym miejscu na zawał serca, a jego PSI-jaciel za nic nie chciał opuścić miejsca swojego oczekiwania. Mieszkańcy dokarmiali go więc, zbudowali dach nad głową. W końcu Dżok postanowił, że da się przygarnąć nowej właścicielce – pani Marii. Ona także zmarła, a pies uciekł i błąkał się po Krakowie, aż w końcu zginął, najprawdopodobniej pod kołami pociągu. Ale spokojnie! Wersja książkowa nic o tym ostatnim fakcie nie mówi i jest pełna raczej ciepła niż smutku. Dla upamiętnienia Dżoka postawiono w Krakowie, w okolicy Wawelu i mostu Grunwaldzkiego, jego pomnik.

Jak napisała użytkowniczka Brygida:

Pięknie napisana historia przywodząca na myśl film „Mój przyjaciel Hachiko”. Nie wiedziałam, że w Polsce również zdarzyła się podobna historia i tym bardziej cieszę się, że przeczytałam tę pozycję. Książka jest bardzo wzruszająca, ciepła, mądra. Taką literaturę dziecięcą aż chce się czytać. Taka malutka, niepozorna perełka wśród książek dla dzieci.

„Duchowe życie zwierząt”, Peter Wohlleben, średnia ocen w lubimyczytać.pl: 6,9/10

Peter Wohlleben podbił listy bestsellerów „Sekretnym życiem drzew”, a swoją kolejną książkę poświęcił „Duchowemu życiu zwierząt”. Pozycja ta zwyciężyła w Plebiscycie Książka Roku 2017 w kategorii Literatura faktu, publicystyka. W swojej publikacji Wohlleben, leśnik z ponad dwudziestoletnim stażem, porusza dyskutowany czasem w kontekście zwierząt temat: „Czy zwierzaki mają duszę?”. Autor książki nie ma wątpliwości, że tak, i podaje przykłady potwierdzające tę tezę. Pisze o kogutach, które okłamują kury, zawstydzonych koniach, pogrążonych w żałobie łaniach, dowodząc, że w sferze uczuć, emocji, zwierzęta i ludzie są do siebie bardzo podobni. Wohlleben przywołuje również historie zwierząt, w których widać mądrość, przyjaźń, celowość działania.

Użytkownik SFspace tak napisał o „Duchowym życiu zwierząt”:

Bawiłem się bardzo dobrze przy audiobooku, który jest świetnie przeczytany. Książka zawiera całą masę ciekawostek, które mogą przydać się potem gdzieś w rozmowie. Po tej lekturze chętniej obserwujemy przyrodę i rozmawiamy ze znajomymi np. o wiewiórkach czy jeżykach.

Każdy rozdział to właściwie osobna historia i możemy czytać w dowolnej kolejności.

„Kot w stanie czystym”, Terry Pratchett, (ilustracje: Gray Jolliffe), średnia ocen w lubimyczytać.pl: 6,7/10

W „Kocie w stanie czystym” Terry Pratchett, znany m.in. ze swojego poczucia humoru, analizuje typowe domowe zachowania kotów. Jego przemyślenia zilustrował Gray Jolliffe, co sprawia, że lektura 116-stronicowej książki przebiega jeszcze szybciej. A szkoda, bo chciałoby się poczytać rozmyślania Pratchetta o kotach znacznie dłużej. Autor podkreśla, że Prawdziwe koty, w przeciwieństwie do tych niePrawdziwych, poruszają się własnymi drogami, a towarzystwo człowieka traktują jako coś, co po prostu jest. Co być może przytrafiło im się na drodze ku czemuś lepszemu, ciekawszemu. Koty robią, co chcą: nie noszą obroży na pchły, nie jedzą z oznaczonych miseczek, nie latają za czymś, co dzwoni:

(...) jeśli postawimy niePrawdziwego kota przed rzędem misek z kocią karmą, posłusznie wybierze tę, którą wyprodukował sponsor (...) Prawdziwy kot za to skieruje się do tej najdroższej, wyrzuci ją na podłogę studia, zje z wyraźną przyjemnością, skosztuje niektórych innych, zaplącze się w nogi kamerzyście, a potem utknie za podium prezentera wiadomości. Tam zwymiotuje. A potem, kiedy jego właściciele kupią już kilka dużych puszek tej nieszczęsnej karmy, odmówi tknięcia jej po raz drugi.

„Poza słowami. Co myślą i czują zwierzęta”, Carl Safina, średnia ocen w lubimyczytać.pl: 8,4/10

Carl Safina od wielu lat zajmuje się w swoich publikacjach tematami związanymi ze środowiskiem naturalnym. Nagrodzono go m.in. Medalem im. Johna Borroughsa, Lannan Literary Award, wyróżniono stypendiami Pew, Guggenheima i MacArthura. W „Poza słowami” Safina zauważa, że choć zwierzęta co prawda nie potrafią mówić (czy raczej: porozumiewać się za pomocą słów z człowiekiem), to myślą i czują. Naukowiec zabiera czytelników w podróż po zagrożonych kłusownictwem terenach Kenii, gdzie rodziny słoni walczą o przetrwanie. Z kolei w parku Yellowstone wilki próbują sobie poradzić z tragedią, która spotkała jednego z nich, a w wodach północno-zachodniego Pacyfiku autor (a wraz z nim czytelnicy) obserwuje pokojowo nastawione orki. Jak możemy przeczytać w opisie wydawcy książki: „Carl Safina ubrał w słowa to, czego nie umiemy wyczytać ze szczekania, miauczenia, gdakania i chrumkania. To jest poza słowami, ale jest. Bo zwierzęta i myślą, i czują. Często mocniej niż my”.

Użytkowniczka Zetbasia napisała:

Piękna książka o życiu, świadomości i sposobach komunikowania się zwierząt, o ich inteligencji i uczuciach. I o tym, jak okrutny jest człowiek, jak bezwzględnie doprowadza do zagłady gatunków. Książka, która zmusza do przemyśleń, każdy powinien ją przeczytać. Warto! Trzeba!

A jakie książki o zwierzętach należą do waszych ulubionych? Czekam na wasze odpowiedzi w komentarzach.


komentarze [25]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Gracjusza 10.10.2022 19:58
Czytelnik

Zrzędnik czarnej kociczki o wdzięcznym imieniu Gracja  😍
Świat widziany oczami kocicy :) 😈https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5034591/zrzednik-czarnej-kociczki-o-wdziecz...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Patmol 06.10.2022 10:15
Czytelnik
Patmol 06.10.2022 10:10
Czytelnik

Bocian. Biografia nieautoryzowana. https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5014458/bocian-biografia-nieautoryzowana 
Książka jest napisana lekko i ciekawie, bardzo dobrze się czyta.  Chciałoby się czytać i czytać, nawet codziennie, przez cały rok o  bocianach i naukowcach, którzy usiłują rozwiązać bocianie tajemnice.
świetna
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Allie 05.10.2022 22:57
Czytelniczka

Dwanaście srok za ogon.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Dwanaście srok za ogon
Remigiusz Koziński 05.10.2022 00:02
Redaktor

Instynkt. O wilkach w polskich lasachNie taki straszny wilkOpieka nad zwierzętami: wyzwania etyczne i społeczne.. Ta ostatnia, to pozycja naukowa. Ale ważna bardzo dla mnie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Pompela 04.10.2022 22:15
Czytelniczka

Moja ulubiona seria o zwierzętach (i ludziach oraz angielskiej wsi), to składające się z ośmiu tomów: "Wszystkie stworzenia duże i małe" Jamesa Herriota. 
https://lubimyczytac.pl/cykl/2300/wszystkie-stworzenia-duze-i-male

Przykładowe tomy:
Weterynarz w zaprzęgu Boże stworzenia ...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Weterynarz w zaprzęgu  Boże stworzenia  Weterynarze mogą latać
Aguirre 06.10.2022 11:38
Czytelnik

To prawda, czysta przyjemność czytania. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Pompela 04.10.2022 22:05
Czytelniczka

Jak o zwierzętach, to oczywiście  Jeże. Najeżona kłopotami namiętność oraz  Rzecz o ptakach Ptaki nie znają granic Między nami pingwinami, a także  Jej wysokość...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Jeże. Najeżona kłopotami namiętność  Rzecz o ptakach  Ptaki nie znają granic  Między nami pingwinami  Jej wysokość gęś. Opowieści o ptakach  Noc sów. Opowieści z lasu  Zobacz ptaka. Opowieści po drodze  Bocian. Biografia nieautoryzowana  Życie pasterza. Opowieść z Krainy Jezior
Emma 04.10.2022 21:23
Czytelniczka

Wychowałam się na książkach o zwierzętach. Moje ulubione lektury z tamtego czasu to "Szop, który miał na imię Daniel", "Sejdżo i jej bobry", "Poradnik przyrodnika", książki Włodzimierza Puchalskiego, "Biały kieł" , mogę tak jeszcze długo wymieniać. One nauczyły mnie empatii i zrozumienia świata przyrody. Dziś, jak chcę się  uśmiać do łez, to sięgam po nieśmiertelnego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
czytamcałyczas 04.10.2022 21:05
Czytelnik

Atlasy zwierząt 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
lourdes 04.10.2022 19:29
Czytelniczka

Ptasiek
nieoczywista propozycja ode mnie :) gorąco polecam 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Ptasiek