Często rodzice nie akceptują planów swoich podopiecznych na przyszłość, próbują postawić na swoim, czasem dopowiedzą swoje zdanie... W przypadku naszej bohaterki Leny, rodzice nie akceptowali jej planów na przyszłość do tego Lena miała chłopaka. Wszystko to, sprawiło że ich relacje były bardzo złe. Musi słuchać rodziców, przystawać na to co powiedzą.
Marcin cierpi na rzadką, nieuleczalną chorobę. Przez to nigdy nie mógł na dłużej związać się z kobietą.
Drogi Leny i Marcina łączą się w nieodpowiednim momencie, a do tego w złym miejscu. To właśnie przez to że Lena straci pamięć, się spotkają. Dziewczyna nie będzie niczego pamiętała. Jedyną rzeczą jaką będzie miała przy sobie będą skrzypce. I tu w sumie Malwina która znajdzie Lenę w swoim ogrodzie, postanowi jej pomóc.
Marcin również będzie chciał pomóc Lenie i wpólnie będą układać tą rozsypaną układankę. Bo obydwoje chcą poznać przeszłość dziewczyny.
Czy Marcin otworzy się przed Leną i jej zaufa?
Czy Lenie powróci pamięć i przypomni sobie kim jest?
Jak dalej potoczą się losy naszej bohaterki?

Nie sądziłam że ta historia chwyci mnie aż tak za serce... Autorka napisała piękną, niezwykle ułożoną historię.... Jest usnuta tak jakby była żywa... Z łatwością wciąga czytelnika w swoją opowieść...
W książce przeczytamy o problemach, chorobie, tęsknocie, zdradzie, cierpieniu, o niepełnosprawności. Dużo złego, ale nie zabraknie miłości, wiary i nadziei.
Przekonamy się jak bardzo pomocna może być obecność drugiej osoby.
Pierwszy raz mam przyjemność zapoznać się z książką autorki, ale muszę przyznać że jestem mile zaskoczona.
Polecam

Często rodzice nie akceptują planów swoich podopiecznych na przyszłość, próbują postawić na swoim, czasem dopowiedzą swoje zdanie... W przypadku naszej bohaterki Leny, rodzice nie akceptowali jej planów na przyszłość do tego Lena miała chłopaka. Wszystko to, sprawiło że ich relacje były bardzo złe. Musi słuchać rodziców, przystawać na to co powiedzą.
Marcin cierpi na...