[...]𝒛𝒚𝒄𝒊𝒆 𝒕𝒐 𝒏𝒊𝒆 𝒕𝒚𝒍𝒌𝒐 𝒔𝒂𝒎𝒆 𝒅𝒐­𝒃𝒓𝒆 𝒓𝒛𝒆­𝒄𝒛𝒚. 𝑻𝒐 𝒆𝒎𝒐­𝒄𝒋𝒐­𝒏𝒂𝒍𝒏𝒚 𝒓𝒐𝒍­𝒍𝒆𝒓­𝒄𝒐­𝒂𝒔𝒕𝒆𝒓. 𝑻𝒐 𝒔𝒌𝒂­𝒌𝒂­𝒏𝒊𝒆 𝒏𝒂 𝒈𝒍𝒐𝒘­𝒌𝒆 𝒏𝒂­𝒘𝒆𝒕 𝒘𝒕𝒆𝒅𝒚, 𝒈𝒅𝒚 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒋­𝒎𝒖𝒋𝒆 𝒄𝒊𝒆 𝒔𝒕𝒓𝒂𝒄𝒉. 𝑻𝒐 𝒐𝒅­𝒏𝒂­𝒍𝒆­𝒛𝒊𝒆­𝒏𝒊𝒆 𝒔𝒘𝒐­𝒋𝒆𝒈𝒐 𝒎𝒊𝒆𝒋­𝒔𝒄𝒂 𝒏𝒂 𝒛𝒊𝒆𝒎𝒊 𝒊 𝒕𝒓𝒛𝒚­𝒎𝒂­𝒏𝒊𝒆 𝒔𝒊𝒆 𝒈𝒐 𝒑𝒐𝒛𝒏𝒊𝒆𝒋 𝒐𝒃𝒊𝒆­𝒎𝒂 𝒓𝒆𝒌𝒂𝒎𝒊. 𝑨 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒅𝒆 𝒘𝒔𝒛𝒚𝒔𝒕­𝒌𝒊𝒎 𝒑𝒐­𝒌𝒐­𝒏𝒚­𝒘𝒂­𝒏𝒊𝒆 𝒕𝒓𝒖𝒅­𝒏𝒐­𝒔𝒄𝒊, 𝒃𝒚 𝒅𝒐­𝒕𝒓𝒛𝒆𝒄 𝒅𝒐 𝒕𝒆𝒈𝒐, 𝒄𝒐 𝒑𝒊𝒆𝒌­𝒏𝒆.

Przed Wami historia, która kusi piekną okładką, ale to środek jest prawdziwą perełką. To opowieść niezwykle delikatna, bolesna, w której bohaterowie mierzą się z trudnościami, przeszłością.
Emily straciła matkę, jednak ciągle żyje jej radami, które ta zostawiła jej w postaci listów, dodatkowo po ostatniej zawodowej porażce zmuszona jest powrócić do Nantucket, miejsca z którym wiąże się bolesna przeszłość, a czeka na nią wiele tajemnic i sytuacji, które wymaga stawienia czoła pojawiającym się trudnościo. W pobliżu kobiety jest też Hollis, przyjaciel z dziecinstwa, któremu również zawodowo nie poukładały się sprawy, a do tego stara się nawiązać nić porozumienia z córką, która nie ma o nim najlepszego zdania. Jak potoczą się ich losy, czy odnajdą spokój w tym małym miasteczku i co zrobi Emily kiedy pozna skrywaną prawdę.. .
Muszę szczerze przyznać, że ogromnie jestem zaskoczona tą historią, która jest niezwykle delikatna, bogata w spory wachlarz emocji, a przy tym spokojnie akcja brnie do przodu. Autorka stworzyła bardzo wyraziste i autentyczne postacie, a to, że akcja toczy się na trzech płaszczyznach sprawia, że czytelnik ma lepszy wgląd w cała historię, przeżycia bohaterów. Calość została idealnie ze sobą zgrana.
W tej opowieści razem z postaciami mierzymy się ich lękami, problemami i tajemnicami. Podobało mi się, to w jaki sposób autorka ukazała w niej Boga oraz wiarę. Z tej książki płynie życiowa mądrosc, refleksja. Plus również za klimat małego miasteczka, piękne krajobrazy i spokój bijący z tej lektury, mimo że emocje i odkrywane przez Emily tajemnice rodzinne chwytały za serce. Muszę przyznać, że klimat tej książki bardzo kojarzył mi się z jednym z moich ulubionow autorów, więc wszytskim fanom Sparksa powinna i ta książka przypaść do gustu.

"Gdyby mnie zabrakło" to niezwykle delikatna i pełna uczuć historia ukazująca zawiłe relacje rodzinne, tajemnice z przeszłości, ktore mają wplyw na obecne życie bohaterów. To ciepła, a jednocześnie bolesna historia, w której bohaterowie mierzą się z własnymi lękami, odkrywają prawdę, uczą się na nowo tworzyć relacje, ufac, ale i wybaczać

[...]𝒛𝒚𝒄𝒊𝒆 𝒕𝒐 𝒏𝒊𝒆 𝒕𝒚𝒍𝒌𝒐 𝒔𝒂𝒎𝒆 𝒅𝒐­𝒃𝒓𝒆 𝒓𝒛𝒆­𝒄𝒛𝒚. 𝑻𝒐 𝒆𝒎𝒐­𝒄𝒋𝒐­𝒏𝒂𝒍𝒏𝒚 𝒓𝒐𝒍­𝒍𝒆𝒓­𝒄𝒐­𝒂𝒔𝒕𝒆𝒓. 𝑻𝒐 𝒔𝒌𝒂­𝒌𝒂­𝒏𝒊𝒆 𝒏𝒂 𝒈𝒍𝒐𝒘­𝒌𝒆 𝒏𝒂­𝒘𝒆𝒕 𝒘𝒕𝒆𝒅𝒚, 𝒈𝒅𝒚 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒋­𝒎𝒖𝒋𝒆 𝒄𝒊𝒆 𝒔𝒕𝒓𝒂𝒄𝒉. 𝑻𝒐 𝒐𝒅­𝒏𝒂­𝒍𝒆­𝒛𝒊𝒆­𝒏𝒊𝒆 𝒔𝒘𝒐­𝒋𝒆𝒈𝒐 𝒎𝒊𝒆𝒋­𝒔𝒄𝒂 𝒏𝒂 𝒛𝒊𝒆𝒎𝒊 𝒊 𝒕𝒓𝒛𝒚­𝒎𝒂­𝒏𝒊𝒆 𝒔𝒊𝒆 𝒈𝒐 𝒑𝒐𝒛𝒏𝒊𝒆𝒋 𝒐𝒃𝒊𝒆­𝒎𝒂 𝒓𝒆𝒌𝒂𝒎𝒊. 𝑨 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒅𝒆 𝒘𝒔𝒛𝒚𝒔𝒕­𝒌𝒊𝒎 𝒑𝒐­𝒌𝒐­𝒏𝒚­𝒘𝒂­𝒏𝒊𝒆 𝒕𝒓𝒖𝒅­𝒏𝒐­𝒔𝒄𝒊, 𝒃𝒚 𝒅𝒐­𝒕𝒓𝒛𝒆𝒄 𝒅𝒐 𝒕𝒆𝒈𝒐, 𝒄𝒐 𝒑𝒊𝒆𝒌­𝒏𝒆.

Przed Wami historia, która kusi piekną okładką, ale to...